perun84 Napisano 3 Listopad 2006 Autor Napisano 3 Listopad 2006 Witam kolegów i proszę o radę jak zabezpieczyć menażkę stalową emaliowaną od środka- chciałbym żeby więcej się nie sypała farbka- czy pokryc to jakimś smarem bezbarwnym, wazeliną techniczną??
Cronos Napisano 4 Listopad 2006 Napisano 4 Listopad 2006 Ja bym psiknał lakierem bezbarwnym w sprayu, jak nie chcesz żeby sie błyszczała to matowym.Pozdro
perun84 Napisano 5 Listopad 2006 Autor Napisano 5 Listopad 2006 A przypadkiem lakier nie będzie odstawał razem z emalią, menażka jest bez rdzy, model późnowojenny- wydaje mi się po sposobie malowania(a co za tym idzie jakości) że cały kociołek wraz z pokrywką był w emalii namoczony. co wnioskuje pęknięciami po całej długości(charakterystyczne robaczki), podobnie jak np. na końcowo wojennych pochłaniaczach do maski pgaz i innych.Myślałem o jakims smarze ale poczekam jeszcze i zdam się na opinie kolegów- ale serdeczne dzięki.
Boruta Napisano 6 Listopad 2006 Napisano 6 Listopad 2006 Wcześniej bym ją wypłukał w destylowanej wodzie. Jak rdza weszła pod farbę, to niestety bedzie odpadać.Pozdrawiam
perun84 Napisano 14 Listopad 2006 Autor Napisano 14 Listopad 2006 Zgadzam się z kolegą Boruta jak pod emalie dostanie się rdza to mimo najszczerszych chęci -a próbowałem na innych modelach nic raczej nie da się zrobić. Myślałem żeby to tylko czymś pokryc żeby nie miało dostępu do tego powietrze wtedy się możliwie proces zatrzyma.Nic próbuje bo szkoda żeby po paru latach okazało się że menażka emaliowana była tylko z nazwy.
Boruta Napisano 15 Listopad 2006 Napisano 15 Listopad 2006 Może po dobym wysuszeniu i potraktowaniu Cortaninem lakierem bezbawnym?Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.