Hary DZ Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 Snajper, ja akurat mam 600km w Twoje strony, ale nie wykluczone, że jeszcze zorganizujemy wyprawę.Pozdrawiam.
huk 100 Napisano 18 Październik 2006 Autor Napisano 18 Październik 2006 snajper-s1 -oj ty zwodziarzu-to mieszkasz w Bieszczadach czy masz nie daleko ??-pozdro
snajper-s1 Napisano 20 Październik 2006 Napisano 20 Październik 2006 No dobra wszystko wytłumaczę :). Mieszkam w gm. Zagórz na lewym brzegu Osławy i do tyh większych" gór mam kilkadziesiąt km. Pzdr
huk 100 Napisano 20 Październik 2006 Autor Napisano 20 Październik 2006 To piękny krzyż wam cz…… wystawili-pozdro
huk 100 Napisano 21 Październik 2006 Autor Napisano 21 Październik 2006 a moze nie jesteś z gm.Zagórz hehe ??-pozdro
snajper-s1 Napisano 21 Październik 2006 Napisano 21 Październik 2006 Wiesz mieszkam 10 km od Zagórza i tam chodziłem do gimnazjum. Chodzi Ci o ten krzyż na górce za torami w Zagórzu?
cis Napisano 21 Październik 2006 Napisano 21 Październik 2006 Pieknie widoczny na wprost, jak zjezdzasz z górki drogą (od strony Leska), tuz przed mostem nab Osławie i Zagórzem. Dzis był mało widoczny, zreszta jak cały dzisiejszy połów.pozdr.
ubenfurer Napisano 14 Listopad 2006 Napisano 14 Listopad 2006 HUK , obiecane zdjęcie twojej klamerki sprezentowanej dla mnie , jedynie potraktowałem ją wodą z mydłem ,
huk 100 Napisano 16 Listopad 2006 Autor Napisano 16 Listopad 2006 trzeba jeszcze nad nią popracować- ktoś mi powiedział że opala je nad gazem ale jeszcze nie próbowałem –boje się -pozdro
ubenfurer Napisano 16 Listopad 2006 Napisano 16 Listopad 2006 gdzieś w necie jest cała książka do ściągnięcia jak postępować z metalami i je odrestaurowywać różnymi metodami , przypadkowo na nią trafiłem ale niestety dysk mi się spalił i diabli wszystko wzięli :(
foni1969 Napisano 16 Listopad 2006 Napisano 16 Listopad 2006 uben-klamerki przeleć mosiężną szczoteczką z piasku.Potem zagotuj w garnku z przechodzonym olejem samochodowym.Jak będzie jeszcze ciepły,wyjmij fanty i wytrzyj czystą szmatką.Tylko raczej pilnuj się z tym gotowaniem w domu,bo smród straszliwy się robi!!!!!!!!!!!
foni1969 Napisano 16 Listopad 2006 Napisano 16 Listopad 2006 A tak przy okazji pozdrawiam całe Bieszczady i Beskid Niski.Aby do wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!!
berdan Napisano 17 Listopad 2006 Napisano 17 Listopad 2006 opalanie to dobra metoda (polecam do wszystkich przedmiotów z mosiądzu lub miedzi nie posiadających lutowanych na cynę elementów - w tej metodzie nie zostaje uszkodzona szlachetna patyna odpada cały poprzyklejany syf...Zamiast palnika zwykłego domowego gazu lepszy jest butanowy palnik - do kupienia w castoramie itd), ale w przypadku klamerki mogą odlecieć zaczepy, lepiej zastosować metodę foniego.pozdrowionka - dalszych trafień
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.