Winchester Napisano 3 Wrzesień 2006 Autor Napisano 3 Wrzesień 2006 Witam ! znalazłem ostatnio na budowie taki oto bagnecik. Niestety niedośc ze jest on strasznie obklejony rdzą i piaskiem to jeszcze jest wygięty tak jak widac na zdjęciu. Czy ma ktoś jakąs rade jak go wyprostowac i czy w ogóle jest możliwośc wyprostowania go nie uszkadzając ? Z góry dziekuje za odpowiedzi! Pozdrawiam Winchester
acer Napisano 3 Wrzesień 2006 Napisano 3 Wrzesień 2006 Można by było spróbować na ciepło, ale gwarancji udanego zabiegu nie będzie. Wcześniej chyba elektrolizę.
Cyrograf15 Napisano 3 Wrzesień 2006 Napisano 3 Wrzesień 2006 Najpierw bym prostował na gorąco bo odpadnie sporo rdzy, potem elektroliza. Najbezpieczniej jednak nie prostować, w miejscu wygięcia wygląda słabo a to źle rokuje.Wojtek
Winchester Napisano 14 Wrzesień 2006 Autor Napisano 14 Wrzesień 2006 nie prostowałem go bo podczas czyszczenia okazało sie ze ma w miejscu zgięcia dziurke i jest duże prawdopodobieństwo ze moze pęknąc ogólnie bagnecik jak dla mnie jest w fajnym stanie poza oczywicie tą dziurą hmm
Winchester Napisano 14 Wrzesień 2006 Autor Napisano 14 Wrzesień 2006 pomyłka >> bicia sa w tym miejscu heh
schutze Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 Oj kolego Horst czemu Ty wszystko krytykujesz?? Ja z tego bagneciku zrobiłbym cudeńko o ile ostrze nie jest za bardzo zżarte na fotkach zbytnio nie widać. pokaż mi swoje fanty mundury kolekcje moze tez cos pokrytykuje:))Pozdrawiam
Horst Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 Cudeńko? Chyba do krojenia chleba.Chcesz to proszę, oto moje bajonety 84/98/34. Obydwa kosztowały tyle co kurtka mundurowa sturma. cof44http://img62.imageshack.us/img62/1570/45bc6.jpghttp://img109.imageshack.us/img109/299/46bd6.jpghttp://img109.imageshack.us/img109/1387/62aa5.jpghttp://img394.imageshack.us/img394/3453/70bc7.jpg
Horst Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 WKC 1939, piękny okaz, bez rozkręcania okładek widać na nim siedem WaA.
Horst Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 Obydwa są produkcji Solingena, jeden z 1939, drugi z 1944.Proszę zwrócić uwagę że w późniejszym okresie wojny już nie polerowano głowni po frezowaniu co dokładnie obrazuje zdjęcie obok.Pozdrawiam
schutze Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 nono faktycznie. Takie tylko widziałem na amerykańskiej stroce z gagnetami ale to juz wyzsza półka. Wiesz powiem Ci częściowo Cie rozumiem skad ta krytyka po prostu nie lubisz chyba lipy z tych bagnecików widac ze konkret jest. albo masz cos konkretnego albo wogóle nie masz. Z drugiej strony nie kazdego stac na takie fanciory i po prostu trzeba z lipy zrobic cos przynajmniej zastepujacego cos na chwile póki sie nie bedie miało.Pozdrawiam odezwij sie do mnie na priva lub gg 6256916. moze masz jakis taki szrocik do sprzdania?? wkrótce pokaze Ci co potrafie z takiego szrota zrobic:))
schutze Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 moze posiadasz jakas dokumentacje techniczną do bagnetów itp?? chodzi mi głównie o materiały z których było wykonywane technologie itp rysunki z wymiarami
acer Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 Horst, nie ma się czym chwalić, mam chyba nawet odrobinę w lepszym od twojego stanie. 99% oksyda na całości bagnetu.On jeden kosztował prawie jeden mundur od Sturma.
Horst Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 Fakt, bardzo ładny :)))) Mógłbym kupić sobie taki stan... no ale jestem rekonstruktorem a nie kolekcjonerem i takiego do ponierwierki na polu bitwy trochę szkoda.Pozdrawiam
acer Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 A to drugi bagnecik - cvl 44.Zapomniałem - pierwszy bagnecik to E.Pack und Sohne, 1939, numer jak widać.Tamten bagnecik na tle czerwonej materii pochodził z aukcji all pewnego użytkownika o.......g".pzdr
Horst Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 Tak, od niego kupiłem ten dźgacz.Nie wpędzaj mnie w kompleksy swoimi bajonecikami ;p
acer Napisano 24 Wrzesień 2006 Napisano 24 Wrzesień 2006 okey, mam też w znacznie gorszym stanie, takie do poniewierki" polowej. Mieć taki bagnecik S 42 ze scyzorykiem w rękojeści - to by było coś - nawet słaby wykop. Ale marzenie, nawet taki powojenny Sudan to min. 1500 zetów - a to już makabra jak za bagnet dla mnie.Pozdrawiam :)
Boruta Napisano 25 Wrzesień 2006 Napisano 25 Wrzesień 2006 Ja mam ostrze od SG42 z wykopu, słabe. Nie mam czasu na jego rekonstrukcję.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.