sebulaa Napisano 19 Sierpień 2006 Autor Share Napisano 19 Sierpień 2006 Witam , ubawiłem sie dzisiaj i zmartwiłem .W słoneczno pochmurny dzień ruszyliśmy na podbój lasu . Już po wiechaniu do lasu okazało się , że nie ma gdzie zaparkować !!!. Cisno sie zrobiło . Ale co tam , saperka z bagażnika stary poczciwy smętek i w las . Takiego wysypu grzybów i grzybiarzy to jeszcze nie widziałem , normalnie zgroza , co kilka metrów nastepny . I tylko były spojrzenia z podełba i komentarze .Zastanawiałem się czy trafi sie jakiś policaj na wolnym albo inny społecznik . Miejscami też trzeba było sie zastanowić kto ma pierwszeństwo . według przepisów ten z prawej , według niepisanych przepisów drogowych - silniejszy . Jako ze miałem saperkę w garści wymuszałem pierszeństwo :) A najbardziej sie uchichrałem z wypowiedzi dwóch typów którzy rozmawiali o moim profesionalnym sprzęcie do poszukiwania grzybów :) Patrz Kaziu jak tu k...a mać grzybów szukać jak Ci z taka aparaturą profesjonalną chodzą - choćmy lepiej na piwo "Kolejna zgroza . 1. mrozy ,śnieg 2. upały , komary 3. deszcze 4 .grzybiarze - donosiciele 5. od początku Pozdrawiam wytrwałych grzybiarzy z specialistyczną aparaturą :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
profos Napisano 19 Sierpień 2006 Share Napisano 19 Sierpień 2006 Nikt nie mówił,że to łatwe hobby :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebulaa Napisano 19 Sierpień 2006 Autor Share Napisano 19 Sierpień 2006 Profos, ani łatwy ani bezpieczny, ale ile wrażeń i emocji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebulaa Napisano 20 Sierpień 2006 Autor Share Napisano 20 Sierpień 2006 Dzisiaj rano WOT dolał oliwy do ognia , przekazał ceną informacje grzybiarzą żeby zgłaszali na Policję wszystkie znalezione przypadkiem niewybuchy . Oczywiście znowu zostaliśmy powiązani z grupami przestępczymi . A więc taki grzybiarz w kapeluszu, z babuleńką w chusteczce u boku , jak nas zobaczy ze kopiemy . To w ramach obywatelskiej współprcy z organami ścigania zadzwoni na MO . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek419 Napisano 20 Sierpień 2006 Share Napisano 20 Sierpień 2006 Witajcie.Wykrywacz grzybów to jeszcze nic.Kiedyś dziadek z babcią narobli szumu że jak mi nie wstyd na króliki polować.że ja niby tym szukam kryjówek zajęcy.Ale parę razy zdarzyło mi się wnyki spotkac i je unieszakodliwić.pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
profos Napisano 20 Sierpień 2006 Share Napisano 20 Sierpień 2006 Jak łaziłem nad morzem po plaży z piszczałką to pewne małżeństwo pytało się mnie ile bursztynów znalazłem :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kowal7 Napisano 21 Sierpień 2006 Share Napisano 21 Sierpień 2006 Miałem identyczny przypadek....poszukiwacz bursztynów.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romo Napisano 21 Sierpień 2006 Share Napisano 21 Sierpień 2006 ja jak chodzę z wykrywką i gdy widzę grzybiarzy" to poprostu sie chowam - schodzę im z oczu i już. Jeżeli nasilenie wielbicieli grzyba" jest zbyt duże - wykrywka do samochodu, jak to mówia strzeżonego pan Bóg strzeże :-)kolega miał rację co jak sie trafi policaj na wolnym" ? albo jakiś inny nadgorliwiec ? i las nagle stanie sie bardziej zielony niż jest w rzeczywistości ? :-)))A może by tak przebrać wykrywkę za koszyk ha ha.pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszek69 Napisano 21 Sierpień 2006 Share Napisano 21 Sierpień 2006 Ja też się chowam jak widzę grzybiarza,ale zdaję sobie sprawę że wtedy dopiero zachowuje się podejżanie.pozdrawiam PL. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebulaa Napisano 21 Sierpień 2006 Autor Share Napisano 21 Sierpień 2006 Pojedyńczy grzybiarz jest nie groźny . Gorzej jeśli jest z towarzystwem w postaci moherowego berecika . Moherowy beret jako przedstawiciel kościoła i Rydzyka , napewno zareaguje bądź też sprowokuje reakcję całego otoczenia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romo Napisano 21 Sierpień 2006 Share Napisano 21 Sierpień 2006 ...kiedyś łaziłem po lesie od tak sobie - tyczyłem teren pod poszukiwania,w pobliżu łaziło wielu grzybiarzy, nie miałem przy sobie ani wykrywki, ani saperki nic, nawet ubranie normalne - nie typu najemnik, nie opodal miejsca w którym przebywałem stała leśniczówka, pech chciał że została uprzedniej nocy okradziona, kręcąc się w jej pobliżu wzbudziłem podejrzenie facecika - mieszkańca tego obiektu, obserwował mnie.......No i wtedy sie zaczęło, zadzwonił po policję, i nadał że niby ten co obrobił leśniczówkę teraz przyszedł po ukryte w pobliżu łupy, których nieudało mu sie ostatniej nocy zabrać.Ganiało mnie trzech drabów po lesie - po cywilnemu, a ja spieprzałem, bo nie wiedziałem kto to jest, po paru manewrach mnie dodybali, potem były tłumaczenia :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suchy ss Napisano 21 Sierpień 2006 Share Napisano 21 Sierpień 2006 Romo i jak sie wytlumaczyles?:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebulaa Napisano 21 Sierpień 2006 Autor Share Napisano 21 Sierpień 2006 Pewnie im powiedział - spadajcie to ja jestem policja !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebulaa Napisano 21 Sierpień 2006 Autor Share Napisano 21 Sierpień 2006 Ja tam stosuję kamuflarz , bagnet przy pasie , spojrzenie wściekłego byka . I jak do tej pory schodzą na bok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romo Napisano 21 Sierpień 2006 Share Napisano 21 Sierpień 2006 A co im miałem powiedzieć, pytali czego tak sie tutaj kręcę, i czego szukam, powiedziałem że łażę za grzybem, a jak zapytali czego uciekałem to wtedy ja zapytałem czy jak by ich ktoś zaczął tak gonić to co by zrobili zwłaszcza że chłopoki byli bardzo rośli :-)))Do Sebulaa ja chodziłem troche w kamo swego czasu lecz jednak lepiej mieć normalne ciuchy (oczywiście nie dres)ludzie mniej zwracają uwagę, chociaż z drugiej strony łatwiej sie schować w krzarach, nie wiem co kraj to obyczaj :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.