Skocz do zawartości

Na grzyby z aparaturką


sebulaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , ubawiłem sie dzisiaj i zmartwiłem .
W słoneczno pochmurny dzień ruszyliśmy na podbój lasu . Już po wiechaniu do lasu okazało się , że nie ma gdzie zaparkować !!!. Cisno sie zrobiło . Ale co tam , saperka z bagażnika stary poczciwy smętek i w las .
Takiego wysypu grzybów i grzybiarzy to jeszcze nie widziałem , normalnie zgroza , co kilka metrów nastepny . I tylko były spojrzenia z podełba i komentarze .Zastanawiałem się czy trafi sie jakiś policaj na wolnym albo inny społecznik . Miejscami też trzeba było sie zastanowić kto ma pierwszeństwo . według przepisów ten z prawej , według niepisanych przepisów drogowych - silniejszy . Jako ze miałem saperkę w garści wymuszałem pierszeństwo :)


A najbardziej sie uchichrałem z wypowiedzi dwóch typów którzy rozmawiali o moim profesionalnym sprzęcie do poszukiwania grzybów :)

Patrz Kaziu jak tu k...a mać grzybów szukać jak Ci z taka aparaturą profesjonalną chodzą - choćmy lepiej na piwo "

Kolejna zgroza . 1. mrozy ,śnieg
2. upały , komary
3. deszcze
4 .grzybiarze - donosiciele
5. od początku

Pozdrawiam wytrwałych grzybiarzy z specialistyczną aparaturą :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano WOT dolał oliwy do ognia , przekazał ceną informacje grzybiarzą żeby zgłaszali na Policję wszystkie znalezione przypadkiem niewybuchy . Oczywiście znowu zostaliśmy powiązani z grupami przestępczymi . A więc taki grzybiarz w kapeluszu, z babuleńką w chusteczce u boku , jak nas zobaczy ze kopiemy . To w ramach obywatelskiej współprcy z organami ścigania zadzwoni na MO .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak chodzę z wykrywką i gdy widzę grzybiarzy" to poprostu sie chowam - schodzę im z oczu i już. Jeżeli nasilenie wielbicieli grzyba" jest zbyt duże - wykrywka do samochodu, jak to mówia strzeżonego pan Bóg strzeże :-)kolega miał rację co jak sie trafi policaj na wolnym" ? albo jakiś inny nadgorliwiec ? i las nagle stanie sie bardziej zielony niż jest w rzeczywistości ? :-)))
A może by tak przebrać wykrywkę za koszyk ha ha.

pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojedyńczy grzybiarz jest nie groźny . Gorzej jeśli jest z towarzystwem w postaci moherowego berecika . Moherowy beret jako przedstawiciel kościoła i Rydzyka , napewno zareaguje bądź też sprowokuje reakcję całego otoczenia .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...kiedyś łaziłem po lesie od tak sobie - tyczyłem teren pod poszukiwania,w pobliżu łaziło wielu grzybiarzy, nie miałem przy sobie ani wykrywki, ani saperki nic, nawet ubranie normalne - nie typu najemnik, nie opodal miejsca w którym przebywałem stała leśniczówka, pech chciał że została uprzedniej nocy okradziona, kręcąc się w jej pobliżu wzbudziłem podejrzenie facecika - mieszkańca tego obiektu, obserwował mnie.......
No i wtedy sie zaczęło, zadzwonił po policję, i nadał że niby ten co obrobił leśniczówkę teraz przyszedł po ukryte w pobliżu łupy, których nieudało mu sie ostatniej nocy zabrać.
Ganiało mnie trzech drabów po lesie - po cywilnemu, a ja spieprzałem, bo nie wiedziałem kto to jest, po paru manewrach mnie dodybali, potem były tłumaczenia :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co im miałem powiedzieć, pytali czego tak sie tutaj kręcę, i czego szukam, powiedziałem że łażę za grzybem, a jak zapytali czego uciekałem to wtedy ja zapytałem czy jak by ich ktoś zaczął tak gonić to co by zrobili zwłaszcza że chłopoki byli bardzo rośli :-)))

Do Sebulaa ja chodziłem troche w kamo swego czasu lecz jednak lepiej mieć normalne ciuchy (oczywiście nie dres)ludzie mniej zwracają uwagę, chociaż z drugiej strony łatwiej sie schować w krzarach, nie wiem co kraj to obyczaj :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie