Peter Napisano 8 Wrzesień 2003 Autor Napisano 8 Wrzesień 2003 Od pewnego Misia z Augustowa dostałem cynk o samolocie z II WŚ utopionym w bagnie ( 2m wody 2m bagna). Czy jest sens sondować dalej faceta czy dać sobie spokój. Dojście z brzegu jest.
ms Napisano 8 Wrzesień 2003 Napisano 8 Wrzesień 2003 najlepiej posonodwac okolicznych mieszkancow, relacja tylko jednej osoby czesto tozsama jest z basniami ktore sa moze i ladne ale niekonicznie nalezy je traktowac zbyt powaznie...Zjawisko fantasmagorii towarzyszy wielu ludziom...
Gość Napisano 9 Wrzesień 2003 Napisano 9 Wrzesień 2003 Pogrzebać w dokumentach, czy były tam jakieś walki, zbudowano umocnienia, stacjonowały jednostki wojskowe. Pogadać z najstarszymi mieszkańcami /minimum 4-5 osób/, ABSOLUTNIE NIC NIKOMU NIE PŁACIĆ, połazić po obejściach i poszukać jakiś szczątków. Jak się samolot rozwalił to zapobiegliwi rolnicy z pewnością jakieś elementy na własne potrzeby zaadaptowali. Co wy tak: jeden gościu coś powie i od razu szaleństwo ????
Gość Napisano 9 Wrzesień 2003 Napisano 9 Wrzesień 2003 Witam, może trochę nie na temat, ale od dłuższego czasu od wielu osób słyszę tą smą informację, że w jednym z jezior w województwie kujawsko-pomorskim znajduje się zatopiona niemiecka ciężarówka. Ponoć w zimę wojsko wycofywało się z pobliskiego miasteczka na skróty przez właśnie to jezioro i skończyło się nie dobrze dla tego wozu. W ubiegłym roku kilku zapaleńców miejscowych wyłowiło kilka hełmów. PozdrawiamMarcin
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.