Skocz do zawartości

kopanie w Irlandii


ARKADIO.IE

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam ponownie,
Na razie niestety nie mam specjalnie czasu na wycieczki w teren z piszczala, ale w nastepnym sezonie planuje wypuscic sie z zaprzyjaznionymi angolami na jakis wypad... A maja tu chlopaki fajne miejsca... ;)
Pozdrawiam
  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
witam ja mieszkam w NAAS,jest to 30 km od Dablina,jest tu wiele fajnych miejsc,ale wszystko jest tak pięknie ogrodzone,że szok!mam namiary na wiele ciekawych miejsc,ale nawet pogadać nie ma z kim,bo płoty mają z 3 metry.pozdrawiam
  • 2 months later...
  • 2 weeks later...
Napisano
Witam, juz pisalem na innym forum nt eksploracji i prawa irlandzkiego, a wiec dostalem informacje od dyrektora Narodowego muzeum w Irlandii na temat kopania, ktora mowi ze generalnie uzywanie wykrywaczy metalu jest nielegalne dopoki nie posiada sie licencji od komisarza robot publicznych. I kazde takie nielegalne poszukiwanie na terenie narodowego zabytku (National Monument), sajta archeologicznego zwyklego lub podwodnego moze zostac ukarane a sprzet moze zostac zarekwirowany. Wg ustawy z 1995 maksymalna kara to 1000 funtow i/lub 12 miesiecy wiezeienia, a przy oskarzeniu nawet 50000 funtow i/lub 5lat wiezienia.
Te fotki fantow" to wyglada mi na przeglad katalogu Argos:-) Chyba nie wyciagniete z podlogi w pubie?;-)
Pozdrawiam
Napisano
Cześć tak sie składa że też mieszkam w Irlandii, 40 km od Dablina, i nie zdażyło mi sie zobaczyć kogoś z wykrywaczem.
Tutaj faktycznie panuje własność prywatna, której irlandczycy przestrzegają. A pozatym tak jak napisał Wraith kopanie wiąże się tutaj z dość wysokimi karami, więc nikt się nie wyrywa. A co zdjęć zamieszczonych przez ARKADIO.IE, to wszystkie te budowle są do zobaczenia w necie wystarczy wpisać Glendalough, i pojawi nam sie wiele stron opisujący jeden z najsłyniejszych irlandzkich klasztorów. Lub jeśli ktoś mieszka w irlandii samemu zwiedzić, musze przyznać ze ARKADIO.IE musiał się postarać by zrobić zdjęcia bez ludzi, ja byłem w tym miejscu trzy razy i zawsze było tam pełno ludzi nawet w złą pogode. Więc musiałem się bardzo postarać by nikt nie wpakował mi sie w kadr. A co do opisu że budowle te są z 1772, to bardzo ciekawa teza, bowiem wszystkie żródła podają że osade założył św. Kewin w VI w. Pozdrawiam i życze miłego oglądania.
http://en.wikipedia.org/wiki/Glendalough
http://www.photo.net/photo/pcd3815/glendalough-45.tcl
Napisano
No tak jeśli nie chce się rabować stanowisk archeo to nie ma zabardzo tam gdzie kopać. Wojny owszem były sporo bitew XVI- XVII z Anglikami, ale większość pobojowisk objęta ochroną konserwatorską i w miejscach mało ustronnych. W latach 20 tych podczas powstania przeciw okupantowi były spore walki w samym Dublinie i okolicach Droghedy. W tym drugim mieście walki toczyły się o północne przedmieścia, i koszary wojskowe w centrum (tzw. zamek i fort). Koło nowego mostu nad rzeką Boyne znajdują się bunkry (prymitywne) i stanowiska ogniowe broniące przepraw. Podobnie na płn. od miasta (przy drodze na Dundalk jest pomnik poległych). Zabezpieczali się Irische przed atakiem z terytoriów Ulsteru czyli z północy. Obok znajduje się pole bitwy nad rzeką Boyne z XVII wieku, ale tamto miejsce jest stanwiskiem archeologicznym i pamiątką narodową wiec należy uważać by tam się ze szpadlem nie pojawić przypadkiem, można słono zapłacić.
Pewnie atrakcyjne były by plaże na zachodnim wybrzeżu w Co. Sligo i Donegal gdzie rozbiły się licznie statki hiszpańskiej armady w XVI wieku. Podobno do dziś znajdowane są tam przypadkiem złote monety , ale miejsca te są znane i chronione więc myśle. że miejscowi szybko zgłosili by, ktoś doły kopie na plaży :)
Mimo wszystko życze powodzenia, próbować zawsze warto, ja podczas spaceru znalazlem łuski z lat 20 tych w opisanej okolicy.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie