banan20 Napisano 2 Sierpień 2006 Autor Napisano 2 Sierpień 2006 Prosze o Id odznaczenia, stop oraz inne ciekawe info na jego temat.
grba Napisano 5 Sierpień 2006 Napisano 5 Sierpień 2006 Podobne w kompleciehttp://www.huesken.com/cgi-bin/cat-art-index.pl?art_no=26375&rubrik=390022&lang=d&kat=1
banan20 Napisano 2 Sierpień 2006 Autor Napisano 2 Sierpień 2006 Prosze o Id odznaczenia, stop oraz inne ciekawe info na jego temat.
Barnaba Napisano 2 Sierpień 2006 Napisano 2 Sierpień 2006 związek weteranów. Gilgenburg to dzisiejsze Dąbrówno. ciekawy fant dla miejscowych. musiałbyś dopasować datę z krzyża do działań wojennych. myślę że można powiązać z wojną francuzko-pruską z 1871r.pzdrBar_Naba
grba Napisano 3 Sierpień 2006 Napisano 3 Sierpień 2006 Mamy tu krzyż Związku Weteranów. Osoba, która została nim odznaczona niekoniecznie musiała być weteranem wojny francusko-pruskiej, pamiętajmy o wojnach roku 1864 i 1866 a także o pruskich żołnierzach walczących z powstaniem w Wielkopolsce w 1848.Istotnie po zwycięstwie nad Francją weterani w krótkim czasie założyli w Niemczech ponad 20 000 związków kombatanckich. Skąd ta duża liczba? Związek był organizacją lokalną, zrzeszającą weteranów z tereny danego miasta, gminy. Weteran podczas powitania cesarza, uroczystości, państwowych, kościelnych, pogrzebu kolegi miał prawo wystąpić w mundurze z bronią. Co roku organizowane były coroczne zjazdy, gdzie spotykano się z kolegami przy kuflu piwa, gdzie można było oderwać się od trosk szarego życia, uciec na chwilę od mitręgi przy warsztacie. Dla wielu były to jedyne „wakacje”, godziwa rozrywka i czas na prowadzenie życia towarzyskiego.Do Kriegververeinów przyjmowano nie tylko żołnierzy frontowych, ale wszystkich, którzy służyli w wojsku. Bismarck w roku 1888 zauważył znaczenie polityczne tych organizacji, które wtedy liczyły około 800 000 - 900 000 członków, a w 1913 Kriegververeiny były najsilniejszą organizacją w Niemczech liczącą 2 837 944 weteranów w 31 915 związkach.„Czar epoki” znajdziemy w dziełach literackich Heinricha Manna ( Poddany) i Karla Zuckmayera (Kapitan z Köpenick), epoki w której nie było ważne kim jesteś w życiu cywilnym, bo prawdziwy honor i przywileje dawała ci dopiero służba wojskowa i miano „Reservist und Landwehrmann”. Dlatego nie pomijano okazji do pokazania się w mundurze, do pokazania swojej przynależności, ważności i oczywiście wyższości nad innymi. Wyobraźcie sobie, że ówcześni ojcowie udawali się na uroczystości zakończenia roku szkolnego do szkół w galowych mundurach... A mundur lubi odznaczenia, baretki, szarfy, wstęgi, odznaki...Mit Gott für Kaiser, König und Vaterland.
Pytanie
banan20
Prosze o Id odznaczenia, stop oraz inne ciekawe info na jego temat.
5 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.