huk 100 Napisano 1 Sierpień 2006 Autor Napisano 1 Sierpień 2006 finucha coś słabo cie rozmię-fant ?jaki fant ?fant to może być jak sie okaże ze to jest puste-pozdro
suchy ss Napisano 1 Sierpień 2006 Napisano 1 Sierpień 2006 ladny fanto to to moze byc dla Osamy Binladena, a huj chyba nim nie jest:P, a tak na powaznie to wyjasnilo sie cos? skad sie tam wziol itp?
Qnik Napisano 1 Sierpień 2006 Napisano 1 Sierpień 2006 Suchy ss, módl się, żeby huk 100 nie zamordował Cię za ten błąd w nicku;P A co do bomby, to trzeba jakoś wybadać właściciela terenu.Pozdrawiam
suchy ss Napisano 1 Sierpień 2006 Napisano 1 Sierpień 2006 o Qrde:/ huk najmocniej Cie przepraszam za ten blad:( bardzo prosilbym admina o zmienienie literki j" na k":) byl bym wdzieczny, jeszcze raz wielkie sorrry huk:) i mam nadzieje ze mi wybaczysz.pzdr.Dawid
huk 100 Napisano 1 Sierpień 2006 Autor Napisano 1 Sierpień 2006 bububuheheheheheh spoko suchy ss-pozdro
komunacccp Napisano 2 Sierpień 2006 Napisano 2 Sierpień 2006 widocznie zostal przylapany na czyms niezdodnym z zasadami forum:P
klaver Napisano 31 Sierpień 2006 Napisano 31 Sierpień 2006 WitamGratuluje znaleziska, bo wedlug mnie jest bardzo ciekawe.Ale pewnie nie jestes pierwszym kto je znalazl. Nie widac dokladnie tych dziurek na czubkach, ale wydaje mi sie, ze sa to gwintowane otwory po zapalnikach. Widac cos tam w srodku?Pozatym bomby sa w bardzo dziwnej pozycji. Taka bomba na 10000% spada przeciez czubkiem w dol :), a nawet jakby nie wbily sie w ziemie (2 niewypaly naraz? mysialy byc nieuzbrojone...) to lezaly by przeciez na boku. Podejrzewam, ze zapalniki wykrecili dawno temu saperzy, pewnie niebawem po wojnie. I czesciowo zakopali w takiej wlasnie nienaturalnej pozycji. Na 98% sa pelniutkie trotylu (pewnie cos ponad 400kg), ale jak mi juz ktos mowil - bomba bez zapalnika jest prawie jak kamien - bez duzej pomocy nie wybuchnie.Podejzewam, ze nie leza tam niezauwazone od wojny. Pewnie okoliczni mieszkancy wiedzieli o 2 prezentach" juz nastepnego dnia po ich dostarczeniu...Saperom raczej nie chcialo sie im oprozniac ich i zostawiac skorup? Latwiej by im bylo zabrac i zdetonowac, ale chyba na o tez byli zbyt leniwi.Jak cos nowego sie o nich dowiesz, to powiedz. Zapytaj wlasciciela, napewno wie cokolwiek, bo niemogl tego niezuwazyc przed wlasnym domem... Moze rozbil sie tu jakis niewielki niemiecki bombowiec i zostalo po nim cos takiego?A moze pochodza z jakiegos uszkodzonego transportera? Wiesniacy zrzucili je do rowu, a pojazd sobie zabrali/rozebrali itp.Pozdr
klaver Napisano 31 Sierpień 2006 Napisano 31 Sierpień 2006 Wiecej o bombie SC-500 (bo to prawie napewno o niej mowa) znajduje sie tu: http://www.warbirdsresourcegroup.org/LRG/sc500.htmlSrednica 46cm (promien 23) - zgadzalo by sie z obwodem 150cm.Wyzej sie troche pomylilem, z opisu wynika ze bomba ma jedynie" 220 kg ładunku (TNT).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.