zebu74 Napisano 31 Maj 2011 Napisano 31 Maj 2011 Do tej pory parkowałem gdzie sie da,byle blizej miejscówki,ale po zmianie auta na tzw ajczęściej kradzione w kraju" jakoś chęci zostawiania byle gdzie jakoś Mi mineły:),jak juz to stawiam w miarę cywilizowanych"miejscach i dalej z buta.W okresie wiosenno-letnim preferuję wypady rowerowe w ostatni weekend trzasnąłem 40km rowerkiem po lesie.pzdr
mensguth6 Napisano 31 Maj 2011 Napisano 31 Maj 2011 moze nie w temacie. Swego czasu dostalem od tescia citroena C3,wpadli do chaty na jakies ciacho i kawe.Dostalem oficjalnie kluczyki wiec mysle sobie zrobie rundke po osiedlu,schodzimy i pytam sie tescia gdzie stoi.Okazalo sie ze podczas kawki ekipa zawinela c3 i slad po nim zaginol.chlopaki z gniezna potrafia to robic szybko.
ataka Napisano 31 Maj 2011 Napisano 31 Maj 2011 Mnie przez rok pracy w LP nic sie nigdy nie zdarzyło gdy zostawiałem w lesie auto na kilka godzin, więc i teraz wolę nie ściągac z niego plakietki Lasy Państwowe"..
Kiczka1111 Napisano 1 Czerwiec 2011 Napisano 1 Czerwiec 2011 to zależy kto obok auta przechodzi. Jak nigdy Cie nikt nie okradł to się ciesz jednak lepiej dmuchać na zimne. Ja pojechałem autem raz i ostatni raz do lasu. po kradzieży najpierw myśle potem parkuje... pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.