dareQ Napisano 18 Lipiec 2006 Autor Napisano 18 Lipiec 2006 Z kategorii- Strychowce" :) ktoś wyrzucił na złom śliczną skrzynkę amunicyjną (od MG?). Z zewnątrz jest trochę skorodowana a wewnątrz ma ciekawy kolor kawy z mlekiem. Jak usunąć rdzę z zewnątrz? Drobny papier ścierny czy moczenie w ropie,nafcie, Coca-Coli albo malowanie fosolem...? Chciałbym zachować max. naturalności. Acha! w środku jest gumowa uszczelka w dobrym stanie. Też szkoda byłoby ją uszkodzić... Proszę o podpowiedzi :)
Cyrograf15 Napisano 18 Lipiec 2006 Napisano 18 Lipiec 2006 Jak ma zostać farba to trzeba się pobawić Fosolem.Wojtek
dareQ Napisano 2 Sierpień 2006 Autor Napisano 2 Sierpień 2006 OK..rdza o3szczona :) a jak skrzyneczkę zakonserwować dla potomnych? chciałbym jej używać jako pojemnik na moje wykopane łuski i inne inności...
Boruta Napisano 7 Sierpień 2006 Napisano 7 Sierpień 2006 Bawiłem się fosolem na polskiej skrzynce. Po 2 pędzelkowaniach wyszła farba, po dłuższym nanoszeniu (40 minut) i spłukiwaniu zaczęła schodzić.Coś chyba nie za bardzo jest fosol.Pozdrawiam
Cyrograf15 Napisano 7 Sierpień 2006 Napisano 7 Sierpień 2006 Z fosolem to jest właśnie taka zabawa, nie można przesadzić. Zwykle tą metodą odzyskuje się resztki farby która jest podniesiona na rdzy i bardzo słabo się trzyma.Wojtek
TIX Napisano 7 Sierpień 2006 Napisano 7 Sierpień 2006 nic dziwnego że tak sie dzieje - rdza taka głupia nie jest i żre równo czy to odkryte czy pokryte farbą fragmenty :) jeśli chcesz dokładniejszczego działania trzeba fosol rozcieńczyć wodą demineralizowaną albo smarować i płukać co chwile.
Boruta Napisano 7 Sierpień 2006 Napisano 7 Sierpień 2006 W ogole ten fosol był jakiś niebieski, to chyba nie jest jednak czysty kwas, ale pewnie z detergentem i jeszcze jakimś świństwem.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.