Skocz do zawartości

Cerkiew w ruinie"


slw

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś może mi coś powiedzieć bliższego o zawartości tej książki? Wiem niewiele, ale b. mnie zainteresowała. Wiele świetnych zdjęć i ciekawych informacji, ładnie wydana, podobno w Kanadzie. Po polsku i ukraińsku. Nigdzie nie mogę jej znaleźć, poza 2 potwierdzeniami z netu że istnieje (m/in była kiedyś na allegro). Książka i zdjęcia zrobione przez wnuka z myślą o babci z Łemkowszczyzny? - tak słyszałem od gościa który widział ją kiedyś w Kanadzie, wiele lat temu.
Poproszę o pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widziałem tę książkę - miał parę lat temu jakiś kolekcjoner, który robił wystawę na Kermeszu Łemkowskim w Olchowcu. Książka jest rewelacyjna, chyba po angielsku napisana. Myślę, że znajdziesz tego gościa, proponuję przez portal www.beskid-niski.pl
Parę innych rzeczy też mial wystawionych, zresztą chyba ze dwie pozycje ktoś mu wtedy ukradł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cerkwie w ruinie", a nie cerkiew. Parę lat temu mozna to było kupić, ale była droga, bo wydana rzeczywiście w Kanadzie. Na okładce zdjęcie cerkwi w Malawie, ale grubo nieaktualne, bo tą zwaloną środkową wieżę to widziałem w 1989 roku. Już od paru ładnych lat cerkiew jest odbudowana, a drzewa wycięte.
Radzę popytać w sklepach i środowiskach związanych z górami, typu krakowskie Wierchy.
Aha, w Krakowie Ukraińcy mają wykupioną kamienicę na Kanoniczej, i tam jest ich księgarnia, na pewno coś tam będą wiedzieć.
Aż dziw bierze, że w Polsce nikt nie wydał jeszcze takiego albumu o tym, co zostało naszego za wschodnią granicą. No ale do tego trzeba by mieć bardzo mocne nerwy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Niektóre cerkwie w Polsce stają się kościołami katolickimi, niektóre kościoły katolickie na Ukrainie stają się cerkwiami. W obu przypadkach rozsądni ludzie mówią, że dobrze się stało, bo świątynia mają opiekę, są czynne i nie grozi im ruina.

Mój ojciec pamięta, jak był w latach 50-tych na wschodzie obecnej Polski przy granicy z Ukrainą zobaczył ikony w lesie oparte o drzewa, otwarty grekokatolicki mszał, którego stronice przewracał wiatr i fundamenty cerkwi, którą właśnie rozebrano. Drewno z cerkwi w tych praktycznych" czasach użyto na budowę budynków gospodarczych w pobliskim PGR...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie