wars98 Napisano 9 Maj 2006 Napisano 9 Maj 2006 Czabak1. Może być i poza forum, mnie tam rybka. :) NA żywo? I dobrze, też tak wolę.Magach7. Jako wolny strzelec nie lubię stałości. Z Woli na Natolin, potem znowu na Wolę, a teraz mnie korci gdzieś się przenieść... Ale na razie stara dobra Wola (Młynów). :D
a.korbaczewski Napisano 9 Maj 2006 Napisano 9 Maj 2006 Chwała wszystkim poległym żołnierzom bohaterskiej Armii rosyjskiej , Armi amerykańskiej,francuskiej,angielskiej,kanadyjskiej itp"ha ale ciekawa kolejność. szczególnie chwała armi francuskiej tylko której?
frost Napisano 9 Maj 2006 Napisano 9 Maj 2006 Z ustaleń komisji rządowej powołanej po katastrofie Ił-a 62M Tadeusz Kościuszko" :„Przyczyną katastrofy było zniszczenie jednego z czterech silników (..) samolotu, gdy znajdował się on w rejonie Grudziądza na wysokości 8200 m. Bezpośrednim powodem zniszczenia tego silnika było rozerwanie turbiny niskiego ciśnienia (..) które nastąpiło w wyniku urwania wału tej turbiny (..) źródłem niesprawności było zmęczeniowe zużycie łożyska waleczkowego.W krytycznym locie zużycie łożyska osiągnęło stan graniczny doprowadzając do tarcia elementów (..), co spowodowało wydzielenie dużej ilości ciepła. Pod wpływem wysokiej temperatury wytrzymałość wału spadla poniżej granicy przenoszonych przez ten wał obciążeń (..) .” Komentarz:Przedwczesne zmęczeniowe zniszczenie łożyska było skutkiem tego, że w celu poprawienia smarowania i zwiększenia nacisków usunięto z łożyska co drugi wałeczek. W efekcie nastąpiło zdarcie bieżni łożyska i powierzchni wałeczków w stopniu tak znacznym, ze możliwe było stwierdzenie zmniejszenia średnicy wałeczków gołym okiem . Również bez żadnych przyrządów pomiarowych można było stwierdzić liczne uszkodzenia bieżni łożyska, która powinna być gładka jak lustro. Może pojawić się wątpliwość co do stwierdzenia komisji ze: „na powstanie katastrofy nie miała wpływu naziemna obsługa techniczna samolotu „. Otóż obsługa techniczna silników ogranicza się do wymontowania po upływie okresu miedzyprzeglądowego, załadowania w całości do skrzyń i wysłania do producenta, który przeprowadza przeglądy i remonty. Polscy mechanicy nie mają nawet specjalnych kluczy niezbędnych do rozmontowania silnika. (Eksperci radzieccy stwierdzili w swoim protokole, ze „nie stwierdzono nadmiernego zużycia eksploatacyjnego łożyska, a jego uszkodzenia są wynikiem uderzenia o ziemię „).Takie było oficjalne stanowisko radzieckie po tej katastrofie. Innymi słowy to, co strona polska uznała za przyczynę katastrofy – zniszczenie łożyska- było według strony producenta skutkiem katastrofy. Piec miesięcy później radzieckie ulęgło zmianie. 5 października 1987 r. w samolocie PLL LOT typu Tu-154M lecącym do Mediolanu doszło do awarii silnika (tego samego typu co w Ile-62M). Oględziny pozwoliły stwierdzić identyczne uszkodzenie łożyska jak w przypadku silnika Kościuszki".Tyle, ze tym razem samolot po zawróceniu doleciał do Warszawy i szczęśliwie wylądował. Nie można wiec było zrzucić wszystkiego na uderzenie o ziemię". Na podstawie artykułu W. Matusiaka w miesięczniku Aero TL".
a.korbaczewski Napisano 9 Maj 2006 Napisano 9 Maj 2006 ale czy rządzi prawica? jeśli to jest prawica to kim sa monarchiści? ale co to ma do 9 maja?
Boruta Napisano 10 Maj 2006 Autor Napisano 10 Maj 2006 Czy to prawda, że nad lasem Kabackim można chwytać paliwo lotnicze do misek??Pozdrawiam
Wercyngetoryks Napisano 10 Maj 2006 Napisano 10 Maj 2006 ookami i zukuri, wasze horyzonty czasowe nie sięgają poza 1945, mylicie prawicę z lewicą. Związki zawodowe, Solidarność, KOR, klub krzywego koła, Michnik, Kuroń TO NIE PRAWICA !!!!!! WBIJCIE TO SOBIE DO MAŁYCH GŁÓWEK :)Prawica została wycieta w pień przez antenatów dzisiejszej elity" lewicowych pseudointelektualistów. A co do kontynuacji dzieła nazistów w obozach to praktycznie wszystkie z nich były wykorzystane po wojnie do ubijania wrogów klasowych" i Niemców...vide słynny Morel(nadaktywny strażnik/komendant zydowski), co do wymyślności tortur to gwarantuję Ci że dzikie hordy cccp nie miały sobie równych. Jest na ten temat wiele materiałów.Panowie nie trzeba prowadzić głębokich studiów nad tematem, wystarczy poznanie przystępnej historii np. według Wołoszańskiego, zeby nie powtarzac takich KACAPOŁÓW jakie Wy produkujecie.Polemika na temat takich oczywistości jest lekko żenujaca....Tak pod rozwage bestialstwa i wydajności w zabijaniu (specjalnie dla ookami i zukuri) :):CCCP - Wielki Głód" 1932-33 na Ukrainie = 9 mln ofiarNIemcy- Holocaust" 1939-1945 =6 mln ofiarookamni i zukuri pozdrawiam:)
pedro Napisano 10 Maj 2006 Napisano 10 Maj 2006 Zwycięstwo wcale nie jest najważniejsze, najważniejsze to wziąć udział - pocieszali się Niemcy 9 maja 1945. :)pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.