Skocz do zawartości

Szczątki radzieckich żołnierzy


cplstahl

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Niestety ambasada kompletnie nie jest zainteresowana tym tematem. Sam kontaktowałem się z nimi i przesyłałem im dane. Mogę ujac to w ten sposób - zostałem kompletnie olany.
Napisano
Jeżeli ambasada kraju żołnierzy których szczątki znalazłeś olewa temat czyli swoich ludzi to co zrobisz.

Postawić krzyż, uformować i oznaczyć mogiłę ot co bym zrobił.
Napisano
Uprzątnięcie szczętek żołnierzy należy do zadań samorządu, zgłoś się do wójta gminy, ale z pewnością nie będziesz mile widziany.Po prostu brak kasy na wszystko, a co dopiero na jakiś tam ruskich.
Napisano
Uprzątnięcie szczętek żołnierzy należy do zadań samorządu, zgłoś się do wójta gminy, ale z pewnością nie będziesz mile widziany.Po prostu brak kasy na wszystko, a co dopiero na jakiś tam ruskich.
Napisano
Jakby nie było, olewanie przez ambasadę nie zmienia faktu, że są to szczątki ludzkie i mają prawo do należnego pochówku.
Napisano
A moze dogadać się z samorządami w ten sposób że ekshumujesz zwłoki i dowieziesz np na cmentarz(za darmoche) ale dadzą ci np pozwolenie na rycie, pamiętajcie ze do tego dochodza fanty prócz blachy o ile takowa była.
Napisano
Ruscy szczątki swoich żołnierzy mają gdzieś. Wyczytałem kiedyś w Gazecie Wyborczej, że Stalin świadomie nie kazał chować szczątków żołnierzy dlatego, że chciał ukryć prawdziwe straty jakie ponósł Związek Radziecki w czasie II W.Ś. Twierdził po wojnie, że zginęło trzy razy mniej żołnierzy niż w rzeczywistości.
Numer Gazety Wyborczej z tym artykułem ukazał się chyba 8 czy 8 maja 2005 roku. Bardzo ciekawy, jak ktoś ma wgląd do archiwalnych numerów to polecam.
Napisano
To już drugi przypadek odnalezienia zwłok radzieckich żołnierzy w tym samym miejscu. Za pierwszym razem odkopano 5 szkieletów, a teraz 2 kolejne. A jestem pewny, że jest ich więcej, ponieważ w pobliżu w czasie wojny był szpital wojskowy. Fakt odnalezienia zwłok żołnierzy został zgłoszony policji, ale wszystkim wiadomo, że im nie zależy na ustaleniu tożsamości żołnierzy. Spiszą protokół, że znowu odnaleziono szczątki z czasów II WŚ
Napisano
Na wszystko są obowiązujące procedury, także na postępowanie w przypadku znalezienia ludzkich szczątków.Policja, samorządy i inni muszą ( na szczęście) tym się zająć choćby byli nie wiem jak biedni i zajęci.Ja w takich przypadkach zgłaszam oficjalnie pismem a później obserwuję.
Napisano
Policja przybyła na miejsce i zabezpieczyła odnalezione kości żołnierzy i przedmioty, które zostały wśród nich znalezione. Cieszymy się, ponieważ odnaleziono nieśmiertelnik radziecki wz. 1941 i przynajmniej jeden z żołnierzy odzyska tożsamość. Policja obiecała nas powiadomić jeżeli uda się odczytać nieśmiertelnik. Przy okazji namawiam innych do współpracy z policją w podobnych przypadkach, to na prawdę nie boli.

pozdrawiam
Napisano
czy moze ktos wie z opowiesci dziadkow jak to bylo z chowaniem poleglych w boju zolnierzy? wiem, ze jak utrzymywali kontakt bojowy z przeciwnikiem to chowli ich napredce z ewentualnym wyposazeniem (guziki inne metalow gadzety). ale w innych przypadkach to jak bylo? ograbiali ich ze wszystkiego? swego czasu to mialem namiary na dwoch ruskich tylko wykrywka nic nie zarejeresrtowala. mieliscie podobne przypadki?
pzdr
Napisano
Kiedyś na Discovery był program o A.cz. i mówili jeśli dobrze pamiętam że 2mln jest jeszcze nie pochowanych jest więc kogo szukać i na pewno dużo ich znajdziemy
Napisano
Na pewno masz rację. Dzisiejsze zdjęcia pochodzą z miejsca, w którym eksumowano po wojnie ciała żołnierzy, a pomimo tego odnaleziono jeszcze około 11-tu.
Napisano
Odnalezionymi szczątkami zajmuje się Polski Czerwony Krzyż - Biuro Informacji i Poszukiwań (http://www.pck.org.pl/poszukiwania/). Szczątki zidentyfikowane lub nie chowane są na miejscowych cmentarzach.
Napisano
Sprawdziłem tą strone PCK, ale tam jest mowa tylko o poległych polskich i niemieckich żołnierzach. Myślę, że w przypadku odnalezienia żołnierzy radzieckich - ambasada lub konsulat Rosji.
Napisano
Witam! Chwała Ci cplstahl za to co robisz! Im należy się szacunek bo ich matki żyły nadzieja, ze wrócą! Niech Ci, którzy być może ich szukają dostaną szansę! Pozdrawiam.
  • 3 weeks later...
Napisano
Był taki artykuł w ub roku - 4 mln nie pogrzbanych zołnierzy. I watek na naszym forum - niżej link.
http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=182689

W każdym urzedzie wojewódzkim jest stanowisko pracy ds grobownictwa i niewielkie pieniadze na utrzymanie cmentarzy. Ale tu chodzi o pochowanie znalezionych szczątków. To jednak zdecydowanie trzeba zacząć od policji. Oni musza ustalić czyje zwłoki itd. Znam przypadek z Głogowa, gdzie po umorzeniu dochodzenia szczątki zostały przekazane miejskim słuzbom komunalnym i pochowane na cmentarzu w specjalnym, do tego celu przeznaczonym sektorze. Wg znalezisk były to zwłoki zółnierza radzieckiego, ale bez oznak umozliwiajacych identyfikację. Z artykułu Radziwonowicza wynika jaki nieśmiertelnik obowiązywał w Armii czerwonej - ebonitowe pudełeczko, w które zołnierz winien włozyc kartkę ze swoimi danymi. Ajaki niesmiertelnik w tym przypadku znaleziono?

Pozdrawiam serdecznie

Wiesław

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie