Skocz do zawartości

masakra


HERWOLF

Rekomendowane odpowiedzi

Acer napisał:

Czy w Polsce naprawdę brakuje żywności żeby posuwać do czegoś takiego żeby psa ?"

Zobacz sobie wsie na wschodzie kraju, te z dala od głównych dróg - bieda tam często piszczy straszna
Jak ktoś ma np. 7-8 dzieci,żyje z zasiłku albo i nie i do tego jeszcze chleje to różne rzeczy się dzieją

Zresztą wszystko zależy od podejścia - dla mnie,dla ciebie pies to ajlepszy przyjaciel człowieka" ale dla niektórych ludzi, głównie właśnie z zapyziałych wioch to tylko szczekający kawałek mięsa :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na zachodniej Kielecczyźnie też są wsie z piszczącą biedą z wielodzietnymi rodzinami ale nigdy się nie posuwali
do eksterminacji psów.
Bieda biedą, ale bez przesady, Kosmos. To co, koty tam drą na futra ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dużego wyboru nie ma .
albo został zjedzony ,
albo dopadli go sataniści i użyli jako ofiary,
albo ktoś po......any sie nad nim znęcał
jak by nie patrzeć szkoda zwierzaka :(
się pewnie domyślacie co czułem zaczynając wykopki od takiego znaleziska...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coż za święte oburzenie - jesteście panowie duzi a nawet bardzo duzi hipokryci. Zachowujecie się tak jakby mieśo które jadacie rozło na drzewach. Jakże wygodne, kto inny zabił, więc ja mam czyste ręce.
Czym różni się zabijanie dla mięsa świni, krowy, owcy, itd od zabicia psa? Śmierć to śmierć nie ma różnicy co ginie, tak czy tak, jakiejś istocie odebrało się życie. Tak ten świat jest urządzony, że zabijanie dla pożywienia jest na nim na porządku dziennym od bakterii poczynając.
Jedni wcinają żaby, inni owady, inni ryby i kalmary a inni gustują w młodej cielęcinie. I uczciwszy jest ktoś kto zabija psa dla mięsa i wykorzysta wszystko poza łbem niż oburzony pseudo moralista biadolący nad pieskiem, zajadający się jednocześnie młodą delikatną cielęcinką, czy smakosz rybnego fileta przy okazji którego zgineły setki delfinów.
Zrozumię każdą nację i każdą osobę która zabija jakieś zwierzę by je zjeść i wykorzysta ją w całości, jak to czynią ludy pierwotne czy biedne ale o wiele trudniej mi przychodzi zrozumieć zabijanie młodych zwierząt by np rozkoszować się TYLKO jego np wątróbką co jest domeną tych uważających się za bardziej cywilizowanych.
Jeśli ktoś psa zabił bo był głodny pozostaje mieć tylko nadzieję że uczynił to tak, by psiak się nie męczył. A wrażliwym nad losem pieska polecam resocjalizacyjną wizytę w pierwszej lepszej rzeźni czy ubojni drobiu i zobaczycie jak bardzo humanitarne" jest taśmowe zabijanie.
A, że to przyjaciel człowieka pies - cóż, w wielu krajach je jadają i panuje opinia, że jest bardzo smaczny. Ja np kocham konie ale nie nazwę psychopatycznym skurwielem każdego kto je jada.
I nikomu nie przyszła do głowy inna myśl, może pies po prostu zdechł ze starości lub zginąl w wypadku, a ktoś oszczędny i zapobiegliwy mięso obrał i skarmił nim np świnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybaczcie ...chyba mam za słaby żołądek na takie fanty" ;/ wchodząc tu myśłałem że kolejna grupa chitlerów" pojawiła sie na horyzoncie ;/// Panoowie darujcie ..ale to Forum to chyba nie miejsce na takie rzeczy ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SORY ZA TAMTEGO POSTA! w sumie to grzechotnik ma rację.... ale nas też nieźle za granicą postrzegają... mam wujka... który w niemczech mieszka i słyszał pare opini o nas... dalej w oczach europejczyków jesteśmy złodzieje, pijaki , nieroby :D pewnie prawie każdy z was słyszał juz takie opinie o nas.. i nie ma się co dziwić.. a wracając do tematu.... jak tak patrze spokojnie na te sprawe i czytam wszystkie te posty... to po częsci rozumiem tego kogoś kto to zrobił.. ja akurat mieszkam w dzienicy gdzie każdy sobie jakoś radzi.. jakoś ale radzi! i nie mam często kontaktu z bardzo biednymi ludźmi choć zdarza się! u mnie w domu też się nie przelewa.. mam na wszytko co trzeba... ubrania... ksiązki.. itp mam tez i na rozrywke ale tez musze ciężko na to pracować.. W moich stronach ludzie z braku pracy zajmują się rolnictwem. Mój tata pracował w firmie obuwniczej która bardzo dobrze sobie radziła.. dopuki nie zamkneli granicy z ruskimi.. wtedy firma padła i mój tata objął gospodarke po dziadku.. każdy kto nigdy nie pracował na roli nie wie jak jest cięzko.. czasami/.. naprawdę brak sił.... moja rodzina jest akuraat bardzo nieliczną rodziną której z roku na rok.. żyje się troche lepiej... dlatego w sumie rozumiem tego człowieka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzechotnik nie zgodze sie z Toba, napisales ze smierc to smierc nie ma roznicy co ginie", no nie wiem czy by bylo mi to bez roznicy jak by zmarl mi ktos z rodziny i jakis tam chomik, chomika mial bym wtedy w d....:), zyjemy w miare cywilizowanym kraju i w lesie nie spotkalem jeszcze Tarzana. Gdyby w miesnym obok kurczaka lezal schab z psa to co bys zrobil? bo ja bym sie obuzyl i bym tam nie kupil! nie wiem moze jestem jakis dziwny ale mam takie zdanie na ten temat:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
s.....owi nogi z d...y ( sorry nic bardziej odpowiedniego mi nie przychodzi do głowy na określenie tego czegoś co to zrobił) powyrywać, wiem czemu ziwrzęta darze większym szacunkiem niż ludzi. To się poprostu w pale nie mieści - zdięcie szokuje - ale takie rzeczy maja miejsce i chyba nie można udawac że coś takiego nie istnieje.
horror pzdr fafik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie