Romo Napisano 18 Kwiecień 2006 Autor Napisano 18 Kwiecień 2006 Cze Wszystkim po świętach :-)Czy Wy też nie mogliście w święta w domu usiedzieć i pognaliście gdzieś w teren ze sprzętem ? ja szczerze powiem nie mogłem się opanować i odwiedziłem pobliski las , tak tylko żeby połazić i popiszczeć"......A śmiałem sie kiedyś z wędkarzy jak można każda wolną chwile spędzać na rybach :-)
wilzken Napisano 18 Kwiecień 2006 Napisano 18 Kwiecień 2006 Wiem coś o tym, bo od dziecka wędkuję. Moja rodzina zawsze się dziwiła, że jak mogę każdą wolną chwilę spędzać nad wodą!? Co do mojego nowego hobby, to mówią, że chyba na starość już mi całkowićie odbiło! Kto to słyszał by w wielkanoc biegać z wykrywaczem i łopatą, ale ja wiem swoje:) A na potwierdzenie słuszności moich racji wczorajsza śliczna klamerka. Prawie dziewięćdziesiąt lat czekała w ziemi na mnie:)
wilzken Napisano 18 Kwiecień 2006 Napisano 18 Kwiecień 2006 Maxim, wykrywkę i wędki, to ja wożę całym rokiem w bagażniku, bo jak mówi stara mądrość ludowa:...nie znamy dnia ani godziny...Tych ryb to ja Ci troszeczkę zazdroszczę. U nas na Mazurach, to jeszcze na niektórych zbiornikach lód się trzyma:(.Na pewno fajnie jest łowić na rzece, a na dodatek na takiej pięknej jak Bug. Na rzekach jest dużo więcej gatunków ryb. Życzę taaaakiej ryby...:)
R51 Napisano 18 Kwiecień 2006 Napisano 18 Kwiecień 2006 Mnie rodzina wyklęła, bo odbębniałem" świąteczną celebrę, by każdą wolną" chwilę spędzić w lesie. Przeczesałem stare miejsca i jak zwykle cos się trafiło; kolejna blacha zaopatrzenia, posrebrzany kieliszek Konversationhaus Norderney", bagnecik, oraz wiele innych ciekawostek. Zdjątka zamieszczę jak tylko brat przywiezie cyfrówkę.pozdrawiam
Cyrograf15 Napisano 18 Kwiecień 2006 Napisano 18 Kwiecień 2006 Ja z wykrywką nie szukam ale za to byłem postrzelać na strzelnicy. Myśle że nie da się siedzieć i jeść całe święta przed telewizorem i człowiek musi się gdzieś wybrać. Nie ma tu znaczenia czy to kopanie, ryby, strzelanie czy cokolwiek innego.Wojtek
kraw2 Napisano 18 Kwiecień 2006 Napisano 18 Kwiecień 2006 maxim026 to masz fajnie z tym Bugiem ja też wędkuję w Bugu tylko że w okolicy Wyszkowa. Tu jak narazie ciężko dostać się do koryta rzeki i na chwilę obecną nioci z wędkowania, pozostało kopanie, byłem dzsiaj i tylko parę łusek i kilka naboi do lugera, pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.