Skocz do zawartości

Śmieszne przygody na wykopkach - piszcie!!!!


dziki1958

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś poznałem pewnego rolnika i po kilku przypadkowych rozmowach poprosił mnie żeby w wolnej chwili poszukać na jego polu bo w czasie prac polowych znajdował drobne monetki przeważnie z okresu międzywojennego.Pole znajdowało się w bliskiej odległości od jego zabudowań. Wybrałem się tam w zeszłe lato pewnej słonecznej soboty razem z kolegą który dopiero stawiał pierwsze kroki w poszukiwaniach. Postawiliśmy samochód w cieniu a sami uzbrojeni w wykrywacze dziarsko rozpoczęliśmy kopanie. Po kilku godzinach mieliśmy po kilkanście monet(boratynki, kilka groszy z okresu Księstwa Warszawskiego, i trochę monetek z okresu międzywojennego). Właściciel pola z żoną pilnie nas obserwowali z terenu swojego podwórka. Wreszcie ciekawość jego zwyciężyła i przyszedł obejrzeć plon naszych poszukiwań. Zachwycony monetkami prosił czy może pokazać je żonie. Sypneliśmy mu w garść a on rączo ruszył w kierunku swojej ślubnej. My niczego nie przeczuwając kontynuowaliśmy poszukiwania. Po kilku minutach usłyszeliśmy głośne kroki zbliżającej się jego małżonki i rozległ się straszliwy ryk jak by kogoś mordowano. Z grabiami w ręku i w tumanach kurzu kobieta jak tornado wpadła między nas i czerwona z wysiłku wymachując w\\w sprzętem kazała nam się wynosić z pola. Nie pomogły tłumaczenia że to jej mąż nas tu zaprosił. Wrzeszcząc na całe gardło że ona jest właścicielką pola a mąż nie ma nic do gadania przypuściła frontalny atak. Grabiami wymachiwała jak Zagłoba szablą (była jego wzrostu i wagi) próbując potłuc nasze wykrywacze. Sytuacja była na tyle komiczna że obaj rykneliśmy śmiechem co jeszcze bardziej rozjuszyło kobietę. Wyjąc ze śmiechu ewakuowaliśmy się do samochodu. To był jedyny przypadek kiedy ktoś wyrzucił mnie z pola i to w taki sposób. Kilka dni temu rozmawiałem z sąsiadem tej tej kobiety, który znając całą zaistniałą sytuację opowiedział mi że na święta pod choinkę ta właśnie kobieta kupiła mężowi i synom wykrywacz i pół wsi już wie że na wiosnę rozpoczynają poszukiwania. Tak oto straciliśmy trochę wykopanych monet ale za to grono poszukiwaczy zwiększyło się dzięki nam o całą rodzinę poszukiwaczy z bardzo krewką kobietą na czele. A może wy również przeżyliście jakieś zabawne historie w czasie poszukiwań? Napiszcie i podzielcie się z nami swoimi przygodami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co im kupiła. Jak najtańsze wykrywki polskiej produkcji to dopiero zgredzik dostanie po łbie jak nic nie znajdzie ;-)

A swoją drogą temat już był dwukrotnie poruszany na forum, sam opisałem swoja przygodę z demonicznym leśniczym, zwanym Dzikiem z Nieporętu"

pozdro !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że temat był już przerabiany ale czas nie stoi w miejscu tylko toczy się dalej. Pewnie przeżyliście wiele nowych śmiesznych sytuacji a i nowych poszukiwaczy przybyło na tym forum. Zawsze to lepiej się pośmiać niż skakać sobie do gardła. Więc piszcie nadal z humorem bo śmiech to zdrowie czego wam i sobie również życzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bazarek, na bazarku gościu z książkami. Pośród typowego śmiecia wypatrzyłem coś ze skórzanym grzbietem i ratowanymi okładkami (płótno introligatorskie - przedwojenna robota). Oglądam dokładnie - oprawiony rocznik Przegląd Teletechniczny 1928". Sprzedający - typowy menel ale znajomy i dosyć uczciwy. Po minucie oglądania dopada mnie jakiś Łysy" i usiłuje mi wyrwać książkę z ręki. Oczywiście szybko wyjmuje kasę (10 PLN) i książka moja. Widzę, że Łysemu ręce się trzęsą i zaczyna kopać w książkach ( po gębie i oczach widzę, że to chyba jego pierwszy kontakt z książką). Dyskretnie wyjmuję z kieszeni plik (ok 20 szt) akcji z 1936r. po 100 PLN Towarzystwa Hutniczego które przed 10 min kupiłem na tymże bazarku. Dyskretnie wsuwam pod płócienną okładkę książki. Menel kojarzy w mig o co biega i zaczyna się głośno domagać dopłaty za dodatkowy fant. Łysy dostaje białej gorączki. Najpierw próbuje u Menela unieważnić moją transakcję, potem robi ofertę na ok 50 PLN. Odchodzę. Po 10 min Łysy mija mnie targając plik ok. 10 u starych (jak się okazało lata 50 - 60) książek oprawionych w płótno. Już się więcej nie pokazał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najtańsze wykrywki polskiej produkcji" Miałem na mysli najtańsze wśród polskich.
Tanie, w sensie niskiej ceny ale w stosunku tylko do polskich wykrywek. Bo polskie ogólnie tanie ale tylko droższe wśród polskich są dobre. Np. HS, czy Rutus ( ponoć - nie używałem) Natomiast tańsze od ogólnie tanich czyli najtańsze wśród tanich ale z polskiej rodziny sa niezbyt dobre i to wszyscy wiemy.

;-)

Posłużyłem się pewną parabolą - oto podpowiedź :
Weź ten święty granat ręczny i wyjmij zawleczkę. Potem policz do pieciu. Nie do czterech tylko do pięciu. Do sześciu także nie, a do siedmiu też bedzie za dużo. Natomiast jeśli policzysz do trzech i nie doczekasz do pięciu, to okaże się że za wcześnie skończyłeś. "
Kto odgadnie ?

pozdro !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
Zaraz wam opowiem historie nie do uwiezenia. Jakies dwa lata temu pojechalismy w trojke na pewne lotnisko na Pomorzu. Samochod schowalismy kawalek dalej na parkingu lesnym,sprzet wzielismy i rura. PO jakis 2 godzinach slychac cos jedzie w naszym kierunku. No to w krzaki! No i nadjezdza zielona Lada Niva z napisem nadlesnictwo. No co tu robic? No to czekamy w tych krzakach,a tu wychodza 2 naprutych lesnikow i wyciagaja flaszke i oranzade. No to juz wtedy bylo wiadomo o co chodzi! No to my po cichu do nich,przechodzimy i mowimy dzien dobry,a oni w szoku nie wiedzac co powiedziec- a to wy z jednostki saperskiej, a my tak oczywiscie tak tak. No i skonczylo sie ze mlody pojechal po jeszcze jedna flache i dogadalismy sie z nimi jak nigdy,a co najlepsze koles nam powiedzial gdzie dokladnie szly transzeje,gdzie budynki byly. Nawet sie i smietnik znalazl,
Aby takich lesnikow wiecej,
Pozdrawiam,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie