Skocz do zawartości

Podkute buty i inne drobiazgi...


Rekomendowane odpowiedzi

co do polskich poRZądnych trzewików.

Najlepszym wyjściem są buty kompanii reprezentacyjnej WP - mają skórzane podeszwy no i od razu są podkute. Trzeba tylko odpruć opinacze" - kształt w pełni odpowiada trzewikom przedwojennym.
Co do innych opinaczy - tych na gumowej podeszwie - wszystko zależy od tego, jaką fakturę ma ta podeszwa - ja na przykład w swoich miałem tak głębokie żłobienie, że w wypadku spiłowania do równej powierzchni grubość podeszwy zostałaby tak cienka, że nie dałoby się nic wbić ani wkręcić - nawet bez zdierania była taka, że ledwo dało się wkręcić krótkie wkręty tak, że o mało co nie wbijały się w stopy. WKRĘTY, bo typowe gwoździe do podbijania trzewików z gumy wypadają. Niestety do totalne zastępstwo" - roboty sporo a efekt kiepski (nic nie zastąpi prawdziwych gwoździ") - lepiej od razu uzbierać na buty KRP.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Witam.
Powiedzcie czy jakoś zabezpieczacie - konserwujecie skórzaną podeszwę . Moja trzymała się dobrze do pewnego czasu . Teraz jakby się rozeschła , gwoździe są luźne. Natłuścić ją ? zapastować ? Ma ktoś jakieś doświadczenia ?
Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Ja od 1,5 roku biegam z podkutymi saperkami i nie mogę złego słowa na nie powiedzieć. Trzeba uważać na powierzchnie asfaltowe itp., ale do tego już się przyzwyczaiłem. Najgorsze są jednak kafelki :) Juz nie raz prawie orła wywinąłem na nich. Jak nie będziesz miał podkutych, to z kolei na trawie możesz nie raz wpaść w poślizg. Dla mnie sprawa jasna - podkuwać! Raz, że ładnie się prezentują, a po drugie - nie ma nic przyjemniejszego dla ucha, jak stukot podkutych bucików w całej drużynie :) Sam smaczek.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...
Na e-bayu widziałem ale cholery drogie były.
Ja tam zrobiłem ćwieki metodą Polak potrafi.Brakowało kilku bo buty swoje przeszły wiec szlifierka stołowa,pilniki iglaczki,śruby i zabawa z wyprowadzeniem kątów żeby sie zgadzały z oryginałami.Jakoś sie udało
Pozdro
steinar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysunku nie mam,wszystko z bańki robiłem.Co ciekawsze te śruby (wkręty)trzymają o niebo lepiej niż ćwieki.Wiesz gwint gruby.Zostało mi jeszcze zlikwidowanie wpustów do wkrętaka krzyżakowego ale już mam patent-migomat i spawnę a później jeszcze tylko obszlifuję i będzie gicio.
Pozdro
steinar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie