szczelina

[wiciu_r]

Pytanie laika: Czy do odnalezienia śladów można by zastosować satelity radarowe: http://www.pgi.gov.pl/index.php?option=news&task=viewarticle&sid=164&Itemid=2
Można chyba zdobyć fotki komercyjne (cena???). Gdzieś chyba czytałem że jankesi próbowali przy pomocy orbitalnych radarów odszukać podziemne sowieckie silosy rakietowe (czy prawda nie wiem) ale jeśli tak to znając dosyć dokładnie interesujący teren można byłoby odszukać w skale geometryczne zarysy ingerencji człowieka. Jest na forum ktoś z dużą kasą aby spróbować??

[romcio]

witam mozna zamówic komercyjne zdiecia satelitatne u yankesów.
pewnie sa dosc drogie?!
no i teraz jest najlepszy okres (bezliscie, i pozimowe róznice gruntowe,te naturalne i te zdradzające działalnosc człowieka w terenie)
pozdrawiam

[jacobs]

Wars: chciałbym jezcze raz wrócić do sprawy Ryszarda Wójcika podobno zamieszanego w sprawę szczeliny.
Wójcik dokładnie relacjonuje swą wyprawę do Szklarskiej Poręby w celu pośrednictwa między znalazcami a rządem.
Podobno zwrócił się do niego Józef Śnieciński, twórca Gazety Bankowej" , Nowego Detektywa", biznesmen, twierdząc że zgłosił się od niego były ubek z propozycją negocjacji!
Wójcik pojechał , rozmawiał, czekał podobno na łącznika, była propozycja aby zaprowadzono go do szczeliny(z zawiązanymi oczami) i żeby sfilmował to miejsce, niestety nie doszło do tego... W jego relacji padają jednak pewne określenia i nazwy: kapitan Jagodziński, Krzywy, czwarty wydział SB,willa w Szklarskiej... Podobno chodzili w okolicy Michałowic, Ostry Kamień?
Zgodzę sie z Tobą że Wójcik to postać kontrowersyjna ale te wydarzenia wymyślił??
ciekawe jest to że łączy je bezpośrednio ze sprawą złotego pociągu"...
Pozdrawiam.jacobs

[wars98]

Jacobs. A czy ktoś ze stosownych organów ścigania podjął sprawę szczeliny"? Jakoś sobie nie przypominam. Tyle szumu medialnego, zdjęcia, ginie paser z rodziną, są ponoć świadkowie, pośrednicy i co?
Palcem w telewizorze nikt nie kiwnął od 1991 roku.
Jak to możliwe? Jak to nazwać? Pożar w burdelu to - przytym co się działo w sprawie szczeliny" - spokojna i cicha przystań na Helu - jak mawiał Tuwim?
Wójcik. Skojarz okres kiedy się do niego zgłoszono i miejsce (rejon) gdzie się z nim spotkano. Dlaczego wtedy i dlaczego akurat tam?
To mniej więcej wtedy ktoś rzucił hasło: złoty pociąg" i Piechowice/Góra Sobiesz.
Przypadek? Wątpliwe.
Tak więc Wójcik dał się wrobić i wykorzystać. Służył jako przynęta. Swoje zrobił. Chwilę później była zadyma z Podsibirskim...
Pozdr. wars98

[jacobs]

Wars: masz rację...
Zastanówmy się jeszcze przez chwilkę nad artykułem Mieczysława Bojki: człowiek dotarł tak daleko... a jednak nie udało mu się
dotrzeć do szczeliny!! Jak myślisz dlaczego??
pozdrawiam.jacobs

[wars98]

Jacobs. To normalne. Bojko to były milicjant (o ile mnie pamięć nie myli), mieszkaniec Dolnego Śląska. Jeździ i szuka, jak Dolny Śląsk długi i szeroki. Zna teren. Nawet z zawiązanymi oczami mógłby trafić w rejon szczeliny". Też bym go nie dopuścił do skrytki, gdybym był na ich miejscu... :]
Pozdr. wars98

[jacobs]

Wars: Bojko podaje wiele szczegółów w tej sprawie, wydaje się że dotarł chyba najbliżej samej szczeliny jaki i tego towarzystwa!!
Pytanie: opublikował artykuł, ujawnił swoją wiedzę i chwała mu za to, dlaczego jednak wiedząc tak wiele nie dotarł do szczeliny?
Jak myślisz: znależli tego sapera, dotarli do korytarzy?
Oleksy? ciekawy wątek, odszedł z polityki...
Reszta na twego priva!!
pozdrawiam.jacobs

[wars98]

Sapera raczej nie znaleźli. O speca od takie roboty jest cholernie ciężko. Na szczęście. :]
Poza tym teraz za głośno jest. Bardziej opłaca im się żyć z procentów od tego co zrabowali ze skrytki niż ryzykować przekopywanie zaminowanych zawałów. Względnie szukają innych skrytek.
Bojko nie dociekał dalej, bo jest pewna nieprzekraczalna granica poza którą jest już tylko głupota, a tą można przypłacić życiem.

[romcio]

przeciez predzej czy pozniej,ktos?Moze nastepne pokolenie wreszcie wydłubie caly ten balast ze schowków.
pytanie nie czy?,tylko kiedy?
pozdrawiam.

[wars98]

Obstawiam jak jeden do stu, że jednak obecne pokolenie... ;)

[romcio]

byloby calkiem,calkiem.
moze wreszczie jakis sprzecik cięzki ujrzy swiatlo dzienne,oprocz tych wszystkich blyskotek itp.

[jacobs]

Wars: zgadzam się z Tobą co do kwestii nieprzekraczalnej granicy, ale przemyśl taką kwestię: Bojko się ujawnił, napisał artykuł, to jego polisa na życie, według mnie może dalej grzebać w tym temacie, zna prawdziwe nazwiska, zna układ, może zdeponować zapiski o tym u notariusza i drążyć dalej!!
Dlaczego nie?
Warto moze sprawdzić tych senatorów i Oleksego i te przepływy finansowe?
pozdro!!

[Peter]

Wkur..a mnie niesamowicie ciągła iemozność" władzy w tego typu zagadnieniach. A to przepisy nie pozwalają , a to są poważniejsze sprawy ( np. ściganie staruszek które dorabiają sobie do nędznej emeryturki handlem chodnikowym), a to ludzi za mało. Ale niestety to chyba prawda jak mawiał mój dziadunio o patriotyźmie władzy ludowej", że :
- Za dołem stoi górka
- Jak Mać taka i Córka
- Ku..a ich Mać !!!
A zabytki dalej parują na zachód. To jest tzw katarakta doręczna". Biorą do ręki banknot i zasłaniają oczy, nic nie widać.

[jacobs]

W sprawie szczeliny po artykule Bojki zastanawiające jest to na ile był kontrolowany przez WSI, dziwne jest także to dlaczego dochodząc tak daleko nie namierzył szczeliny?
Powtórzę swoje pytanie: dlaczego mając pewnego rodzaju polisę(np.artykuł w prasie i ujawnienie swej wiedzy) nie zdecydował się pójść dalej?
Ten artykuł skierował poszukiwaczy szczeliny w konkretne miejsca, ciekawe czy ten obiekt jest jakoś zabezpieczony?
Wars co o tym myślisz?
Jest jeszcze wiele takich pytań...
pozdrawiam!jacobs

[wars98]

Zasłonić kamieniem szczelinę wśród skał o wymiarach +/- 60 na 40 cm nie jest niczym trudnym. Można chodzić wieki i nie znaleźć.
Bojko dalej nie będzie grzebał, bo po artykule jest spalony wśród rabusiów. A ryzykować głową nie zamierza, o ile ma choć trochę oleju w głowie.
Pozdr. wars98

[jacobs]

Wars: z ukryciem zgoda!
Co do Bojki: nadal niepokornie pytam: miał polisę, zabezpieczenie, owszem jest spalony w owarzystwie" ale zna te nazwiska i powiązania, wie dużo, w przybliżeniu zna lokalizację, dlaczego NIE?
Przecież jak by zginął wszyscy by wiedzieli dlaczego!!
Chyba że był w pełni kontrolowany przez WSI i wiedział to co miał wiedzieć...
pozdro.jacobs

[wars98]

Jacobs, Jacobs...
On by zginął i co? Jemu jako trupowi pewnie nierobiłoby to żadnej różnicy. Inni by wiedzieli i co z tego? Myślisz, że ktoś by z tego powodu palcem w telewizorze kiwnął?
Szczerze wątpię. :)
Dla przykładu. Rąbneli gen. Policji Marka Papałę, niby mają mordercę i co? Znamy prawdę? Im bliżej tym dalej.

[jacobs]

Wars: jasne że nikt by się nie przejął jego śmiercią, ale w takim razie inaczej: mógł do cholery ujawnić w artykule wszystkie nazwiska członków grupy, mógł opisać z większymi szczegółami sprawę Oleksego i senatorów, mógł podawać nazwiska i powiązania... Przecież stwierdził że dobra kultury trafiły do przestępców... DLACZEGO NIE??
pozdro.jacobs

[wars98]

Bojko postanowił się ze szczelin" przerzucić na podziemne fabryki (Lehm" w Górze Ryszarda /Bolków/) - poszukaj po sieci - tu na Odkrywcy" (także w wydaniu papierowym) i na forum IOH - a zobaczysz z jakim efektem... :))
Napiszę Ci co i jak na priva.
Pozdr. wars98

[jacobs]

Wars: z niecierpliwością czekam na maila!!
pozdrawiam!jacobs

[jacobs]

Witam!
W artykule Bojki znajduje się ciekawy epizod zwiazany z rozkazem Schornera i zaleceniem Grundmanna dotyczącym przeniesienia składnicy z Lubomierza do Szklarskiej Poręby, według opisu Bojko widział ten rozkaz, pokazała mu go żona Adama O. Bojko sprawdził spis inwentarzowy składnicy z Lubomierza i próbował ustalić co jest z tej listy w szczelinie! To sugeruje że w szczelinie mogą być jeszcze wielkie ilości dzieł sztuki w zaminowanych korytarzach!!
Ten rozkaz wiąże chyba też jednoznacznie szczelinę z działaniami Grundmana.
Ta sugesti znowu nakazuje postawić pytanie dlaczego Bojko nie ujawnił wszystkich szczegółów , nazwisk i powiązań...?
Pozdrawiam!!jacobs

[jacobs]

Wars: co o tym myślisz?
pozdro. jacobs

[olf11]

A czy przypadkiem Pan Bojko nie siedzi teraz w Kicu?
Artykuł miał na celu prowokacje, a fanty ze zdjęć są w posiadaniu pewnego Pana z niemiec który kręci się po tym terenie od kilku lat i jak na razie to wtopił kilka złotych. Bzdury pomieszane z prawdą.

[grove3]

Widzisz, ja się specjalizuję w znaleziskach. Jak masz jakąś skrytkę do opróżnienia (legalnego!), to ja podejmuję się załatwienia znaleźnego (50% dla Ciebie, a 50% dla mnie).
Co Ty na to??
Pozdrawiam
wars98"
Z całym szacunkiem Wars ale czy możesz twoję wypowiedź podeprzeć jakąś jedną fotką ze skarbami którymi się zajmujesz"
Bo z tego co piszesz to robisz to w pełni legalnie i nie powinno być to jakimś problemem .

Czy tylko pokazujesz wszystkim tutaj swoje zdolności literackie i piszesz o rzeczach które każdy może znaleźć w internecie i w publikacjach a ten temat?

Fajnie się czyta takie opowiadania ale jeżeli ktoś pisze że wie coś przez co może nie dożyć do starości to jest to dla mnie co najmniej śmieszne .

Wiem że masz na ten temat rozległą wiedzę i szacuneczek dla Ciebie ,ale do wiedzy przyda się jakieś podparcie .

Na tych forach już tak jest że jeżeli ktoś powie o czołgu zakopanym w lesie jest śmiech na sali i każdy chce dotknąć zanim uwierzy .
Ty akurat masz obok nicka dużą cyferkę i nikt nie omieszkał zapytać o potwierdzenie .
Ale ja pytam czy możesz swoje wywody podeprzeć fotografią lub skanem artykułu z gazety??

Z góry dziękuję za w/w \\.
Pozdr

[wars98]

grove3.
Czołg w Szczelinie? Chyba żartujesz... :D
To nie ten wątek!
A tak poważnie. Ja mam coś udowadniać? Może jak niejaki Kurski przed LPR-em, że nie jestem obrzezany, co?
Znamy te numery. Zaraz będą winni Żydzi, cykliści, masoni i wars98... :/
Złociutki, o tym jakie mam osiągnięcia wie służba konserwatorska i wąskie grono przyjaciół. Może za czas jakiś się to zmieni, ale to już inna bajka.
Wybacz, ale nie będę się przechwalał. Koniec.
Jeżeli sprawy związane z nielegalnymi działaniami ludzi ze specłużb są dla Ciebie śmieszne to już tylko Twój problem.
W tym wątku mogę z Tobą podyskutować o Szczelinie, a nie mojej osobie.
Pozdr. wars98