Skocz do zawartości
  • 0

siekierki


sieryj

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
przykład:
na moim" terenie odnotowano (naukowo) dwa znaleziska mieczy
jeden jako wczesny szczątek - drugi wikiński" zaginął w czasie wojny
ok 10 lat temu rolnik wyorał trzeci, i sprzedał
nawet foto nie zostało
i nie wiadomo jaki okres (od I w.pne do XIV w.)a to są ważne informacje.
Napisano
panowie znajomy trafił na zwykłym targu- rolnika który miał do sprzedania jakieś skorupy i cos metalowego okazało sie ze to resztki pochówku urnowego wyrwał to za bezcen ale jak sie dowiedział ze dziadek juz coś z tego wczesniej sprzedał to go krew zalała-ostało mu sie troche skorup zagięta włócznia z żelaza i reszki umba z tarczy-a sprzedał juz coś w rodzaju paru kubków z brązu i jakiś mały sztylet -też z brązu-po rozmowie okazało sie to wyorał-dał adres -okazało sie ze to teren o którym wiedza archeolodzy-kolega dał sobie siana zeby nikomu nie narobic kłopotu i bajzlu-udał sie na rozpoznanie do muzeum miejscowego-panie u nas w piwnicy to stoi tego ze 30 sztuk i nie mamy ochoty wykopywać wiecej bo i po co??? Ja osobiście oceniam znależisko na ponad 2000 lat-pozdrawiam archeologów !!!!!!!!!!!!
Napisano
wyluzuj takich zeczy po ludziach jest duzo -ale niestety jest takie prawo ze wolimy oglądac to w swoim gronie-a nie w piwnicy muzeum-pozdro pisalem juz tu gdzieś ze wszyskich zeczy sie tu nie pokazuje
Napisano
Żyjąc w normalnym kraju z normalnym prawem taki ,,sieryj''szczycił by się na tym forum całymi tygodniami swojm znaleziskiem i każdy z nas szczerze by mu tych skarbów zazdrościł,a tak jak się nie pomylisz to prawdy nie powiesz,jak się nie pomylisz to nikt się nie dowie .Nad tę maksymą pracuje nasza mądra ustawa niczym pies ogrodnika...
Napisano
Jak oglądam takie fotki i czytam takie posty, to rozumiem dlaczego poszukiwanie jest zabronione. I co więcej, przyznaję tu ustawie trochę racji.

Kopać źle, niekopać jeszcze gorzej.
Niestety, wypracowanie kompromisu jest w chwili obecnej niemożliwe, dopuki ktoś z nas nie zostanie ministrem :-)))
Napisano
odpyskujcie ze tak nie jest !!!!!!!!!!!!!ze to tylko ja tak naplotłem !!!!!!!!!!!!!! ze to tylko w tej placówce -ale pomyślcie najpierw tak -czy to nie w waszej placówce tak sie mogło zdażyć ?????
Napisano
Sieryj ....Archeologoa żywa nr 4 ,,Brązowy skarb z Roska''Henryk Machajewski .Cyt. Przez rok poznawaliśmy historię ,,skarbu''z Roska,pow.Czarków-Trzcianka,który czekał na wyjście spod głazów około 2800 lat.
Napisano
Takie same jak te ze skarbu w ROSKU 5-ty okres epoki brązu tj. 8-7w p.n.e.!!! Odkrycie z 1985r .Tam znaleziono 61 takich siekierek pisały o tym wszystkie magazyny archeologiczne.Jedna z tych, 2-ga od góry jest identyczna,i zapewne wzbudzi zainteresowanie odpowiednich organów...
Napisano
Myślę że wielu młodych kopaczy nie siedzących zbyt mocno w tematyce ,tacy którzy zadają pytania pt. ,,a ile to może kosztować''10 razy się zastanowią zanim raz wejdą na forum z klamotami które na kilometr pochną kryminałem. O tych siekierkach to nawet w pismach dla kobiet było.Trzeba czytać i interesować się TYM CO SIĘ KOPIE I GDZI !!!
Napisano
problem jest ogromny
wart nie tylko samodzielnego wątku ale i pracy nad zrozumieniem znaczenia - co wynika z powyższych zachowań,
jakie korzyści i jakie straty. I czyje.
Polecam lekturę np. Polska starożytna; Kokowski 2005.
Nie chcę mądrzyć i mentorzyć, ale wyjęcie obiektu, niewykonanie dokumentacji znaleziska (przez służbę arch.),
zaprzepaszcza to znalezisko dla nauki.
A teraz inaczej:
Bardzo interesuję się okresem występowania Gotów i Celtów w Polsce. Znalazłeś, nie zgłosiłeś, i sprzedałeś.
Nie będzie śladu, ani interpretacji tego znaleziska.
Ja i inni o tym nie przeczytamy. Będziemy ubożsi o tę informację. I małe szanse są aby taki błąd można było naprawić. Zastanów się - czytelniku - kto zyskuje, kto traci i co traci.
Napisano
konto na allegro juz zawieszone,jedynie co pozostało koledze sieryj to wybrać kierunek bieszczady (bo sądze że na kanade nie stać)i sie zaszyć w dziczy i nic już nie kopać,za to można węgiel drzewny wypalać pzdr
Napisano
Sieryj,jeśli pochodzisz z okolic Wielunia to musisz wiedzieć że cześć pierwotnego skarbu z 1985r trafiła w prywatne ręce i jest ztych rąk skwapliwie odzyskiwana ,prokuratura nad tym pracuje .Hasło reklamowe,, siekierki nie dla idiotów ''samo się ciśnie na usta ...pozdro...
Napisano
Uciec do ameryki południwej, jak zaniesie do muzeum to konserwator naśle na niego prokuratora ( niedawna sprawa monet chińskich z bodajżę Świnoujścia) zrobią z niego rabusiua grobów, niszczyciela stanowisk archeologicznych jednym słowem duży kłopot.
Napisano
Może by się przydał forumowy archeolog, nie wyciągający na widok poszukiwaczy osikowego kołka nie żegnający się i nie odprawiający egzorcyzmów.
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie