mech Napisano 15 Czerwiec 2003 Autor Napisano 15 Czerwiec 2003 Czy jest taki sprzęt którym można zlokalizować ludzkie kości pod ziemią ?. Potrzebuję takiego sprzętu do prac badawczych. Do zlokalizowania duża mogiła pracowników przymusowych. Proszę o pomoc.
Gość Napisano 16 Czerwiec 2003 Napisano 16 Czerwiec 2003 Raczej nie ma. A po co ci tolokalizować??Pozdrawiam
Don Kichote Napisano 16 Czerwiec 2003 Napisano 16 Czerwiec 2003 Są takie wykrywacze, ale pamiętam nazwę tylko jednegoBurek BoneExplorer 2.0Pozdrawiam wesołoDon
Gość Napisano 16 Czerwiec 2003 Napisano 16 Czerwiec 2003 Tylko georadar. ale takie prace mogą być prowadzone pod specjalnym nadzorem. inaczej prokurator, wyklecie przez grono poszukiwaczy i wiele innych nieprzyjemności łacznie z metka hieny
mech Napisano 16 Czerwiec 2003 Autor Napisano 16 Czerwiec 2003 Poszukiwaniami zajmuję się od 10 lat. Nie jestem hieną. Prace prowadzi pewne Stowarzyszenie pod nadzorem archeologów i pracowników urzędu miasta. Są tylko przypuszczenia że w danym miejscu jest mogiła, a to jest duży teren i nie ma sensu rozkopywanie. Więc wolałbym sprawdzić to elektronicznie. Były trafienia kości w latach 70 podczas pewnych prac budowlanych(są świadkowie) ale znaleziska nie są udokumentowane. A tu chodzi o udowodnienie Niemcom że mieli firmę w której przymusowo pracowali ludzie w fatalnych warunkach. Niemcy oczywiście się do tego nie przyznają.
SZZ Napisano 16 Czerwiec 2003 Napisano 16 Czerwiec 2003 Ja również jestem zainteresowany takim urządzeniem. Mam podstawy, żeby przypuszczać (m.in. wspomnienia mjr. Leona Drewnickiego), że na pobojowiskach bitew wawerskich, białołeckich i grochowskich, stoczonych w dniach 19,20,25 luty oraz 10 i 31 marca 1831 r. spoczywa bezimiennie, w nieoznaczonych mogiłach kilka tysięcy zagrzebanych naprędce na pobojowisku żołnierzy polskich (Rosjanie nie pogrzebali ich po bitwie, widziałem pismo do Komisji spraw Wewnętrznych i Policji, bodaj z 7 marca 1831 r., w którym była mowa o konieczności porozumienia się w tej sprawie z Rosjanami w związku z niebezpieczeństwem wybuchu epidemii). Przypuszczam, że część pochówków zlokalizowana na terenie parku przy ul. Kwatery Głównej i teraz na ich mogiłach załatwiają swoje potrzeby okoliczne pieski. Uważam, że od niepodległej Polski należy im się chociaż brzozowy krzyż.Może gdyby istniało takie urządzenie możliwe byłoby zainteresowanie władz Warszawy tym tematem.
mech Napisano 18 Czerwiec 2003 Autor Napisano 18 Czerwiec 2003 Czy macie namiary na firmę lub osobę prywatną posługującą się georadarem. Może być nawet SIR-3.
Gość Napisano 18 Czerwiec 2003 Napisano 18 Czerwiec 2003 Kraków , GEOPARTNER, Pan Przemysław Kiszka, tel 261 35 05, 604 161 425
karabin70 Napisano 21 Czerwiec 2003 Napisano 21 Czerwiec 2003 Czytałem gdzieś o specjalnej kamerze, którą można wykryć kości w ziemi. Wykrywa ona większe ilości fosforu, który jest składnikiem kości. Zrobił ją Polak i przetestował, ponoć działa bardzo skutecznie. Zaoferował pomoc Policji w poszukiwaniu zwłok. Nie jestem pewien, mogło to być opisane w jakimś starym numerze Odkrywcy. Jak pamiętam to zasięgi były zbliżone do wykrywacza metali, jednak działa ona całkiem na innej zasadzie. Coś, jakby kamera na podczerwień. Jeżeli ktoś ma wszystkie numery Odkrywcy, to niech sprawdzi, czy taka kamera jest tam opisana. Mogło to być opisane w jakiejś specjalistycznej gazecie. Przepraszam, ale niepamiętam.
k-szela Napisano 22 Czerwiec 2003 Napisano 22 Czerwiec 2003 Witam!!! Ja tez widziałem taka kamerę było to chyba gdzieś ok. przełomu lat 89/90 w programie 997 choć dokładnie nie wiedziałem na jakiej zasadzie ona działa ale okazała się skuteczna. Może by tak poszukać w jakimś archiwum Telewizji Łódź. POZDRAWIAM.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.