poldi Napisano 14 Czerwiec 2003 Autor Napisano 14 Czerwiec 2003 Pojechali z wykrywaczem w las szukać przygodyTu bagnecik, tam Mg-olec,a tutaj coś z wodyTutaj dołek wykopali a tam zasypaliI leśnika gdzieś spotkali,grzecznie pogadaliTak chodzili, tak szukali- aż tu w pewnej chwiliCoś w głośniczku zabuczało że aż podskoczyliTo się chłopcy ucieszyli - pewnie to armataAlbo może kawał wielki niemieckiego grata...Więc chwycili sapereczki i w zapale wielkimWykopali dół nie mały - powiem więcej - WIELKIJeden kopnął sapereczką cóż tu mówić : MOCNOTeraz patrzą Se na lasek - U PIOTRA przez oknoTeraz chłopcy mogą stwierdzuć to z całą powagąJeśli szukasz wykrywaczem to szukaj z rozwagąI z wierszyka tego kurczę morał nam wynikaJak znajdziemy w dołku bombę to się NIE DOTYKATylko dzwoni po saperów co w Kazuniu siedząA co zrobić z taką bombą to Oni już wiedząNa poligon ją wywiozą i tam roz....ląBy nam rączek nie urwało w lasku letnią porą Pozdrawiam: Poldi
poldi Napisano 14 Czerwiec 2003 Autor Napisano 14 Czerwiec 2003 A jak postawicie browar to Wam jeszcze coś napiszę... :-)))
Gość Napisano 14 Czerwiec 2003 Napisano 14 Czerwiec 2003 Opublikowac duzymi, zlotymi literami w nastepnym numerze Odkrywcy!!!! ;)Pozdrawiam
Hartmann Napisano 14 Czerwiec 2003 Napisano 14 Czerwiec 2003 Sprbujemy coś zwojować by się jednak ukazało w kolejnym numerze Odkrywcy.Potrzebna na to jednak zgoda Autora.Leszek
Gambit Napisano 14 Czerwiec 2003 Napisano 14 Czerwiec 2003 Czuć tu Młynarskiego wpływyw wierszu tym skleconym,niby wierszyk jest dla zgrywyw natchnieniu szalonym,jednak co by rację przyznaćtreśc ma aktualną,trza już Bogu w Niebie wyznaćpomyłkę fatalną,jeden ruch łopatką z góryzaważył na życiu,miast saperów wzywać z komórychcieli gdzieś w ukryciuzdemontować pocisk stary,zdobyć trochę złomu,takie teraz czary-marynie życzę nikomu,bo że trotyl chcieli z tego - nigdy nie uwierzędzisiaj w Polsce człowiek biedny gorszy jest niż zwierzę,więc zbierają złom po lesie i nie gardzą niczymco się uda sprzedać w skupie - pogadaj z leśniczym,on Ci powie jakie dzisiaj w kraju są normy, realia,życie wygląda jak w westernie fałszywych kart talia,aby nikt wyczynu tego nigdy nie powtórzyłzważcie moje słowa,jam się też raz mocno wkurzyłaż mi spuchła głowagdy sygnalik mocny dała moja piszczałeczkasaperka w glebie wylądowała a tu rozrywka jak beczka,ziemi nie było na niej ani centymetradźwięk się poniósł po lesie aż dostałem pietra,bo uderzyłem saperką w środek tego ogóra,różnica dziesięciu centymetrów - a byłaby chmura,która się kiedyś butnie Gambitem nazywała...oto moi drodzy historyja caławięc jeśli nie chcesz z Piotrem w karty w Niebie trzaskaćnaucz się saperką w glebę z wdziękiem praskaćby nie dobiegł Twoich uszu dźwięk niepowołany -jam słyszał metaliczny, tamten... urywany...
omi30 Napisano 14 Czerwiec 2003 Napisano 14 Czerwiec 2003 ku przestrodze młodym i naiwnym i tym co jeszcze maja raczki i zyją proponuje to wywiesic w kazdym lesie
poldi Napisano 15 Czerwiec 2003 Autor Napisano 15 Czerwiec 2003 WitamDo Leszka (Hartmanna)Nie mam nic przeciwko opublikowaniu ego" w Odkrywcy.Jak mi coś" jeszcze wpadnie do głowy to dam na Forum.( O ile nikt nie będzie miał nic na przeciw).Pozdrawiam serdecznie:Poldi
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.