Skocz do zawartości

nowa książka red. Wojcika...


Gość pepe

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Hehehe, ja tam przeczytałem Potwory..." i Łowców..." itd., wobec czego uważam, że każda cena powyżej 5 PLN za exploratorską książkę Wójcika jest ceną wygórowaną (ta kosztuje chyba coś pod pięć dych?).
Najcenniejszą informacją, którą dostrzegłem przeglądając jego najnowsze dzieło, jest to, że jego małżonka ścięła sobie włosy... :-P Zresztą co tu gadać - Wójcik, to kompletny dyletant, w dodatku goniący za tanią sensacją (choć szereg obserwacji w jego książkach, zwłaszcza w wymiarze - nazwijmy to - socjologicznym, jest trafnych i ciekawych). Wystarczy wspomnieć dywagacje n/t numeru pilickiego Sd.Kfz. 251, rzekomo sfilmowanego przez Wochenschau (red. nie zauważył nawet, że muzealny transporter i ten na filmie są w różnych wersjach), ponadto red. potrzebował całej monografii Tygrysa, aby rozpoznać, że problematyczny czołg to ucharakteryzowany T-34, ale najbardziej podoba mi się ustęp, gdzie skarży się, że nie mógł sfilmować sztolni, bo nie wziął światła, a było w niej ciemno... no kto się mógł czegoś takiego spodziewać, ciemno w sztolni, ech, wszystko schodzi na psy...
Napisano
Niestety tez jestem po przeczytaniu dwóch wspomnianych wcześniej ksiażek Wójcika i niestety jest to pogoń za tania sensacją.

Merlin

P.S. Piszę to po raz kolejny , ale cały czas uważam ,że największym skarbem" znalezionym w Polsce są .... poszukiwacze i wszyscy ci którzy kupują takie ksiązki , bo autor na nich zarobi.
Napisano
połowa książki ( doczytałem do setnej strony ) to story a' jacek. K "-pepe o kogo CI tu chodzi?o jakiego jacka.K?
Napisano
Dzisiaj kupiłem, nie czytam, zostawiam sobie lekturę na urlopowy sezon ogórkowy. „Łowcy potworów” z podtytułem; szperacze z pobojowisk. Na dzisiaj mogę tylko powiedzieć, że ciekawie wydana. Na oko mniej treści, za to dużo zdjęć.

Verte
Napisano
chodzi oczywiście o Macieja K. ( nie jacka )przepraszam. Ale czytam dalej.. świetny" jest tekst o Ferdynandach w powstaniu..UUuuu
Ale musze przyznac że jest to niezła książka o srodowisku ( exploratorskim )i różnej masci szaleńcach".
Tylko po co szukac tego mitycznego tygrysa" kiedy , zwykłej pantery" nie możemy zatrzymac u siebie. Chodzi mi tu o Panther z Nidy, w/g mnie unikat na skale światową ( nawet w tym stanie ). Bez urazy ale tkesy i Ursusy to lokalne unikaty, a Pantera ( z cyckami )to była extraklasa. Niestety nasi macherzy uznali ze to szajs...ha,ha,ha. jeżeli nasz eksportowy odkrywca ma tyle wiedzy co pan redaktor to kiepsko widze przyszłośc !
Napisano
Ksiazka nosi tytul Lowcy potworow" i jest wydana przez Bellone.
http://ksiegarnia.bellona.pl/ksiazka.bhtml?id_ksiazki=1066

ja nie kupilem. zdjecia (kiepskiej jakosci) autora i jego zony na co drugiej stronie moga denerwowac. i bicia piany w naszym srodowisku chyba wsytarczy. podobnie jak wtretow, pomowien, porownan, oskarzen i plotek.

dla osob chcacych poczytac troche przyjemnej" i lekkiej (choc dyletanckiej czasami) lektury polecam ksiazke Kenetha D. Alforda Tajemnice skarbów II wojny światowej", ktora jakis czas temu wydalo wydawnictwo Colori

http://www.sxxw.nom.pl/strony/skarby.html

swoja droga w wakacje powinna (o ile wszystko pojdzie zgodnie z planem) ukaze sie nasza kasiazka poswiecona wojennym tajemnicom Lubiaza. wydaje nam sie ze bedzie to pozycja ciekawa choc mamy dylemat bo dysponujemy ogromna iloscia materialow fotograficznych (m.in. prace wojska z lat 80) i nie wiemy co wybrac :)

pozdr
robert_kudelski
  • 9 months later...
Napisano
jednym zdaniem gloryfikacja pana Macieja , reszta to wg autora złodzieje
Napisano
rafal nie podkladaj ognia pod temat :)
ja zdania nie zmienilem i uwazam sprzedaz Pantery do Niemiec za niezgodna z prawem (nawet jesli naciagnal je konserwator wyrazajac zgode na te transakcje).
Nie jestesmy dziecmi i wiemy co to zabytek.

pozdr
robert_kudelski
Napisano
Zgadzam się . Równi i równiejsi wobec prawa .
Dlatego niektórzy swoje zabawki" zmuszeni są chować po garażach .
A propos książki ; merytoryczne abole" już wyłapane zostały przez kolegów na górze,
ale dodam jeszcze kilka wypatrzonych pobieżnie
strona 143 kolorowe fotki dwóch RÓZNYCH samochodów ,wg autora właściciel przerobił je w ciągu tygodnia , chciałbym go poznać może z mojego opla zrobił by mercedesa 600
Goliat znajduje się w muzeum Arsenał we Wrocławiu i nie trzeba jeździć aż do Monachium po zdjęcia .
A strona 304 - koło od transportera opisane jako rolka od STUGA-:-( obciach
I przyznam się szczerze , że nie zdołałem przeczytać całości , zemdliło mnie .
+ za zdjęcia .
I jeszcze jedna uwaga , może Ty potrafisz wskazać postać na drugim planie ,w hełmie US Army ,czarnoskóry Denis Dengo z plemienia Bantu "
strona 43 zdjecie na dole ?
Bo chyba nie jest to kolo z twarzą usmarowaną sadzą i białymi dłońmi ( chyba ,że ma w rodzinie M. Jacksona )
pozdro
rafał

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie