Skocz do zawartości

Wykrywacz Master lub Dukat 3


rafal_ma

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam.
Dlaczego zakładamy od razu, że w polskich piszczałach nie działa dyskryminacja. W jednych lepiej w drugich gorzej ale bez przesady.
Pozdrawiam
Kopi
Napisano
Podsumowujac, sadze ze dzialanie NIEKTORYCH zachodnich wykrywaczy mozna porownac do dzialania placebo gdzie czynnikiem poprawiajacym samopoczucie poszukiwacza jest nazwa firmy oraz cena jaka zaplacil za swoja wykrywke."

Najlepsze zdanie jakie czytałem od jakiegoś czasu na forum
a na dodatek dogłębnie prawdziwe :).

Szczególnie że, w Polsce będzie się robić coraz lepsze wykrywacze czy sie to komuś podoba czy też nie.

pozdrawiam RUTUS :)
Napisano
Piorek -
Ciekawe co by było gdyby ten sam teren sprawdzić jezcze inna wykrywką ;-) Jakimś lepszym np.Minelabem Explorerem.
Zwróć uwage że napisałem też trochę o uniwersalności droższych wykrywek. O szerszym zakresie użycia na różnych terenach. Zapraszam Cię z Armandem na wschodni skraj lasów białołęckich - tylko weź ze sobą nerwosol ;-)

pozdrawiam !
Napisano
a mi już nerwy puszczają jak czytam niektóre wypowiedzi według, których sprzęt zachodni jest naj naj naj smarujecie jak wazeliniarze a polskie nie znaczy złe ! Nie każdego stać na super extra (bo markowy zachodni) sprzęt za 3 tys. Pamiętajcie, że wykrywacz to nie wszystko !
Napisano
Osobiście nie znam żadnego wykrywcza, który byłby polski".

Nie w sensie zbudowany w Polsce", tylko taki w którym byłaby jakaś oryginalna polska myśl.

To nie znaczy, że nie ma wykrywaczy robionych w Polsce które nie byłyby w stanie konkurować z zachodnimi (głównie ceną, często zasięgami).

Z wzgędu na powyże podział polskie" i zachodnie" jest bez sensu. Są wykrywacze świetne, dobre, takie sobie, marne i zupełnie do d...

proscan
Napisano
Mauser - nie napinaj sie .... Nie chodzi o gloryfikację czy brak patriotyzmu. Chciałem po prostu wyrazić swoją opinię n/t różnic. Do tej pory chodziłem z HS'kiem i gdyby nie jego czułość na odłamki wcale bym go nie zmieniał. Zasięg - jak to w statykach imponujący - ale osobiście zmieniłem profil poszukiwań (drobnica ), trafiła mi się okazja i dlatego zmieniłem sprzęt. W Stanach, UK, jest zupełnie inna specyfika poszukiwań. Przez te kraje na przestrzeni ostaniego 1000 lecia nie przewaliło się tyle różnych wojsk co przez nasz i dlatego tam konstruktorzy wykrywek nastawiają się raczej na drobny kolor.
Dla mnie odpowiedź na fundamentalne pytanie co wybrac jest prosta:
1. decydujesz się tylko na militarkę : HS3
2. jeśli masz ochotę tylko na drobny kolor próbuj amerykańca ( BH, Garett, Fischer itp.)
3. Jeśli myślisz o mixie - spróbuj Solarisa - chwalą go sobie - ponoć niezły ale trza go wypróbować.

Takie jest MOJE zdanie.

pozdrawiam - kocur.

P.s. Szlag mnie trafi zaraz z tym śniegiem .....
Napisano
Proscan, co mozna nowego wymyslec w wykrywaczu zeby cena przy mozliwosciach produkcyjnych rodzimych wytworcow byla do przyjecia? Na palcach jednej reki (emerytowanego pracownika stolarni) policzysz ludzi ktorzy sklonni byli by zaplacic za polski wykrywacz powiedzmy 3 tys. zlotych chocby ten wykrywacz gadal ludzkim glosem, robil kawe, identyfikowal i wycenial wykopanego fanta :D
Chcialbym zeby nasi konstruktorzy mieli choc w niewielkim stopniu podobne warunki jak firmy produkujace wykrywacze na skale masowa.
Mauser, masz racje ale ciekawe ile osob psioczacych na rodzime konstrukcje moze powiedziec o nich cos konkretnego? Druga sprawa osoby polecajace dany wykrywacz w cudowny sposob zapomiala o ich wadach.
Uwazam ze w temacie polskich wykrywaczy powstalo wiele mitow co do ich mozliwosci i zastosowan, najlepszym przykladem jest Smetek i Armand jako przyklady skrajne. Czas chyba obalic te mity bo szkodza one wyszystkim obecnie oferowanym produkta jak i tez tym, ktore powstana w przyszlosci.
Moze kiedys powstanie watek bez komercji gdzie uzytkownicy zamiast piac z zachwytu napisza co w ich wykrywaczach jest do bani.
Kocur, zaryzykowalem porownanie czesto polecanego zachodniego" wykrywacza z malo znana polska konstrukcja. Bralem pod uwage parametry cena/jakosc wykonania/efektywnosc w poszukiwaniu drobnicy, sam doskonale wiesz jak wyglada strojenie Armanda a jak Minelaba na ile ustawien parametrow masz wplyw, porownaj wiec prosze produkty Armanda z zachodnim wykrywaczem o podobnych parametrach i cenie (znajdz nowy zachodni statyk za 700 zeta z przesylka i oczekuj cudow:)).
Pozdrowienia
Piorek
Napisano
Mam nadzieję ,że Pan Piotr troszeczkę na wyrost stwierdza że nie zna oryginalnej polskiej myśli technicznej.
A ja tutaj króciutki cytacik z artykułu z PAP zapożyczony z innego forum
Detektory wykorzystywane są również w czasie kontroli osobistej, np. na lotnisku, a także przez wojsko jako wykrywacze min. Notabene najlepszy wykrywacz min, jaki stosowano podczas II wojny światowej, był polskim dziełem – dopracował go i skonstruował w 1941 r. por. inż. Józef Kosacki.
PAP – Nauka w Polsce, Adam Lisieck"
To na marginesie.
Wrócimy do dzisiaj no może rok wstecz, kiedy to powstał ALL-1 , a ja miałem przyjemność z rysowania jego schematu na potrzeby autora. Praca nad wykrywaczem trwała z przerwami kilka miesięcy, czyli powstawanie projektu, obliczenia, testowanie, rysowanie, poprawki i z powrotem to samo(u mnie rosła sterta zadrukowanych kartek).
Zbudowalem go także i dla siebie w oparciu o ten projekt i szkoda tylko,że wyszła krótka seria tego sprzetu i niewielu może przekonać się o jego walorach, których przedstawianie mija się z celem bo znają je użytkownicy. Co do oryginalności to napewno sprzet powstał w wyniku wielu obliczeń i wiedzy jaką dysponuje autor, a
jedynym podobieństwem może być zastosowanie sondy koncentrycznej, ale sondy w wielu wykrywaczach są podobne więc i to odpada, bo i parametry sondy też nie są przypadkowe, a ściśle wyliczone o czym mogłem się boleśnie przekonać doprowadzając do zniszczenia jednej sondy a chodziło o głupie 150Hz.
Z ogólnym podobieństwem jest tak jak z telewizorami zasada działania ta sama u wszystkch producentów jednak co model to inne rozwiązania i tu nic oryginalniejszego sie nie wymyśli, mimo że weszły cyfrówki i plazma. Niektóre mają tylko więcej bajerów jak PIP ,TXT, ... no i są drogie.
Sory za przynudzanie ale jakoś tak mnie naszło
Pozdrawiam
Napisano
Hmmm,

Konstrukcje Kossackiego znam bardzo dobrze. Sam konstruktor nie rościł sobie jakichś szczególnych pretensji co do oryginalności konstrukcji.

Pisanie że byłą to ajlepsza konstrukcja jaką stosowano podczas II wojny" jest przejawem naszej narodowej megalomanii. Kto tak uważał? Adam Lisiecki?

Aby wypowiedzieć takie zdanie należy znać:

a) inne konstrukcje
b) znać zdanie o wykrywaczu od użytkowników którzy pracowali z wieloma wykrywaczami.

Oczywiście możemy być dumni, że to Polak skonstruował prototyp wykrywacza, który wygrał konkurs i został przyjęty do produkcji był stosowany przez armię brytyjską. Do dzisiaj nazywany jest polish mine detector". Nijak się to ma do współczesnej sytuacji.

Pewien producent z północy Kraju chwalił się swego czasu, że jego wykrywacze są w gronie pięciu wytypowanych do jakichś misji ONZ. Kolejny przykład mitomanii.

Pisze Pan o ALL 1. Bardzo cenię osobę która zaprojektowała ten układ - jako człowieka i jako konstruktora.

Pisanie że jest to konstrukcja oryginalna, jest mocno kontrowersyjna.

Jest to zręczna kompilacja VLF 555 (część nadawcza, odbiornik) oraz White's Classic (filtry, układ dyskryminacji, tryb all metal). Nawet wartości elementów są 1:1.

Zamiast przetwornicy odwracającej zastosowano zasilanie symetryczne (wymaga dwóch baterii). Ponieważ nie było przetwornicy, należało użyć dodatkowego generatora akustycznego (układ czasowy NE 555).

Jedyna różnica to przesuwniki fazowe.

Whites Classic 70%. Fisher VLF 555 20%. Zostaje 10%.

Nie musiał Pan tego przykładu przywoływać...

Uwagi na temat telewizorów i sondy koncentrycznej traktuję jako żart (niezbyt udany).

Piszę Pan że nic oryginalnego nie można wymyśleć. Tak też myśli większość i nawet nie próbuje.

proscan
Napisano
A ja sie będę upierał, że to jednak oryginalna konstrukcja, bo powstawała nie jako projekt komercyjny ale z myślą o jej opublikowaniu i oddaniu w ręce amatorów aby mogli sami sobie z tym projektem powojować. Ogromnym plusem jest prostota a jednocześnie duża skuteczność, było nie było ja stawiam 5 za oryginalność jeszcze nikt tak nie zrobił, dodatkowo udzielając tyle wskazówek i wyczerpujących informacji za darmo.
Dlatego taki projekt, nie ważne czy zbudowany w oparciu o jakieś wzory czy inne przemyślenia będzie zawsze oryginalny
Pozdrawiam
Napisano
Witam,

Podpisuje się pod tym co napisał Proscan. ALL1 to prawie to samo co White’s Classic III. Na podstawie tego projektu powstało mnóstwo modyfikacji i to mnie osobiście cieszy ale schemat ten ma mnóstwo ograniczeń.

Ostatnio dorobiłem nawet do tego układu(korzystając z patentu) uklad idetyfikacji obiektu – działa całkiem nieźle, myśle, że dużo lepiej niż w „innych” polskich konstrukcjach wykrywaczy posiadających identyfikacje.

Na całym świecie ludzie korzystają z tego co zagranicą już dawno temu było choć ciągle nam daleko do np. systemów VDI w XLT czy wykorzystania do tego samego prosesorów DSP przez inne firmy.

(przeczytajcie sobie raport inżynierski na temat VDI w XLT zamieszczony na forum Proscana)

Tutaj, w modyfikacjach wizualnej identyfikacji obiektu przodują rosjanie. Kombinują bardzo... Fajne są te projekty gdzie wykorzystano wyświetlacze LCD od Nokii. He, he przodują nad nami....

Jeszcze jedno. Układ dyskryminacji z White’s Classic – zasada jego działania jest bardzo podobna do ukłdów Cscope, BH, Fisherów(patenty). I w tej materii już nie wiele się wymyśli.

A ALL1 korzysta z patentu Gifforda – Tesoro.... Układ dyskryminacji jest identyczny – choc moim zdaniem nie jest doskonały.

No koncze już...

Pozdrawiam Proscana, Mranda( z wielką ciekawością przezczytałem o zastosowaniu dwóch procesorów w jego najnowszej konstrukcji – to tak jak w XLT, Rutusa, który ciągle brnie do przodu(tak czymać!)

SALUTO

Edik
Napisano
Do Swaldek,

Tak jak powiedziałem - ja bardzo cenię ALL-a za to jakim jest człowiekiem i za jego zdolności. Kropka. Dodam, że sondę koncetryczną nawijaną symetrycznei widzę po raz pierwszy u Niego.

Do Edika

Co do VDI na wyświetlaczu (może być z nokii) - to jest polski pomysł zgłoszony do opatentowania w 1995 roku.

Patent nie przeszedł - bo były już wykrywacze z wyświetlaczami :-) Ruskim ani Japończykom to nie przeszkadzało...

również pozdrawiam

proscan
Napisano
Witam!
Szczerze mówiąc to zaczynam już gubić wątek tej dyskusji aki sie zrobił rozmydlony".
Należy rozgraniczyć pewne sprawy :
- innowacyjność idei - jesli ktoś wymyśli wykrywacz metali działający na odmiennie innej zasadzie działania niz sie to robi dotychczas, lub RADYKALNIE odmiennie od znanych rozwiązań opracuje podejście do jakiegoś problemu ( choćby wizualizacji charakterystyki fazowej przedmiotu ) to bedzie to polskie rozwiązanie" .Tylko ,że w tej chwili trudno juz coś wymyśleć" czego ktoś inny by nie wymyślił przed nami :))))

- innowacyjność projektu - jeśli konstruktor siądzie i od A do Z zrobi projekt urządzenia nie zrzynając" ze schematów poszczególnych podzespołów to jest to bez wątpienia projekt autorski" . A takie projekty BEZ WĄTPIENIA w Polsce powstają. Patrz : Andrzej Mariański.
PS' Panowie spokojnie, czy myslicie że w tym kraju wszyscy śpią?.... I nic już ciekawego nie powstanie?
Napisano
Ale przyznać trzeba,że ALL-1 to pierwsza konstrukcja wykrywacza dynamicznego na którym nikt nie zarabia i każdy może sobie taki zrobić za nieduże pieniądze.
pozdrawiam
Napisano
Witam,
chwilowo pozostawie w spokoju All-1 i wroce do dyskusji polskie czy zachodnie"*.
W duzym stopniu klaniaja sie zaszlosci minionej epoki", gdy wszystko co polskie bylo opakowane w szary papier a zawartosc watpliwej jakosci, niektorzy zapewne dobrze pamietaja wczesne lata 90 i masowe nasycenie rynku slicznymi zachodnimi" produktami z kazdej dziedziny zycia (wspomne magnetofony International" i swego czasu slynna rakotworcza niemiecka musztarde, pamietacie?:))
Na zachodzie" marketing jest juz nauka rozwinieta do perfekcji - wmowienie miliarda ludzi na swiecie ze moczopodobne piwo jest pyszne (piwo Corona) a pic ocet, bekac drozdzami i leczyc ciezkiego kaca jest rozrywka na poziomie (Beaujolais Nouveau) to pestka!
Glupia sprawa, kolega kupuje ACE dostaje pudlo jakby mu auto w czesciach przyslali, kupuje Armanda dostaje szare pudelko i wykrywke owinieta torebkami ze spozywczaka, czym tu sie dziwic ze laik pisze o wyzszosci zachodniego" nad polskim?
Wiecej zaangazowania Panowie producenci, chwalcie sie nowosciami! Migajace banerki na forach chyba nie wystarcza w obecnych czasach...
Nastepna kwestia, jak widac istnieje potrzeba forum lub dzialu na forum istniejacym gdzie producenci/dystrybutorzy mogli by swobodnie opisywac swoje produkty.
W chwili obecnej wygladaja tak:
a. poszukiwacze wiedza szybko o nowosciach, zadaja pytania na forum a producent odpowiada - jest krzyk REKLAMA! Wywalic, usunac, zbanowac!
b. producent opisze swa nowosc na wlasnej stronie, wykona testy - okrzyk OSZUST! Tu przypominam historie poklatkowego ogladania filmu zamieszczonego przez Rutusa na swojej stronie i udowadnianie matactwa :D
Tyle ze takie wolne forum istnieje i Panowie producenci doskonale zdaja sobie z tego sprawe co moga na nim pisac. Wiem ze niejednokrotnie zostali zapraszani do opisania zalet swoich urzadzen, jaki tego wynik? JEDEN!!! konstruktor opisal swoj produkt (wiecie ktory konstruktor).
Ten fakt jest wysoce zastanawiajacy przy obecnej dyskusji orginalnosci rozwiazan" - tajemnica poliszynela? Strach ze zycie zweryfikuje to co napisaliscie? Teraz All jest na tapecie bo wylozyl kawe na lawe? A co z reszta prodycentow?
Nastepna dziwna sprawa sa tajemnice jakimi otacza sie czolowe polskie konstrukcje (mazanie po ukladach, stabilnosc HS-ow, sondy w RF+, publikowanie schematow zawierajacych bledy i inne) zbiorowa amnezja?
Trzeba zdac sobie sprawe ze wykrywacz to urzadzenie techniczne a NIE MA takiego urzadzenia ktore jest bez wad, pozostaje tylko dobra informacja i przekazywac ja bez owijania w bawelne.
Pragne podkreslic ze to co napisalem to MOJE wlasne przemyslenia, nikt mna nie kierowal i nie jestem zwiazany z jakimkolwiek producentem wykrywaczy. Jesli moja wypowiedz kogos urazila prosze o wskazanie danego fragmentu tekstu bede staral sie wytlumaczyc swoja wypowiedz.

Pozdrawiam
Piorek

P.S.
* celowo pisze tak zachodnie" wiemy wszyscy ze 99% elektroniki produkowane jest na Dalekim Wschodzie, wykrywacze tez.
Moderatorze! Jesli jestes zanipokojnony moja wypowiedzia prosze o kontakt, wrazie potrzeby wspolnie zredagujemy tekst unikajac nerwow i oskarzen o cenzure.
Napisano
Witam,

Kwestię ALL-a 1 uważam za zamkniętą, chociaż nie ja ją otwierałem. Konstruktora bardzo cenię, za to co między innymi opisał Piorek, czyli otwartość, płodność", umiejętnosć rozwiązywania problemów, swego rodzaju konstruktorską zaradność", wiedzę i praktykę. Amen.

Za jego wkład w dziedzinę konstrukcji wykrywaczy należy niewątpliwe zaliczyć sondę - o której już wspominałem.

Sądzę że inni nasi konstruktorzy nie mają się czym pochwalić jeśli chodzi o oryginalność.

Czymś innym jest MYŚL (czyli IDEA) a czymś innym jest własna realizacja czyichś pomysłów. Mogą być różne aranżacje i wykonania, czasami bardzo dobre, tej samej kompozycji.

Szkoda że nie znam wykrywaczy Pen Eletronik bo od nich się zaczęła się ta dyskusja. Jakoś nie wydaje mi sie bym wewnątrz zobaczył coś co by mnie zaskoczyło.

Oczywiście ewentualny brak mojego zaskoczenia nie ma najmniejszego znaczenia dla potencjalnych i obecnych klientów.

pozdrawiam,

proscan

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie