sWa Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 Jeśli kolega nurkował i widział motor to chyba nie wyssał tego z palca;) Może coś więcej wiadomo o okolicznściach jego zatonięcia??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herrmateuss Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 Jego historia mogła byc podobna do setek innych motocyklli i samochodów z II wojny. Są zwykle dwie wersje- niemcy niechcieli tachać wyrobu BMW do kraju ojców i po usterce lub wyczerpaniu wachy cichcem sie pozbyli( choc czesciej praktykowali podłozenie trzonkowca)Lub wariant gminny -Chłopkaki podp... pozyczyli motor z czyjejs szopy (juz po wojnie) katowali ile wlezie a gdy skonczylo sie paliwko lub sie znudziło to sru ze skarpy do jeziorka.Znam miejca pochówku CZ-tek ,Syrenek 105 , duzych Fiatów ktore w ten sam sposób skonczyły swój zywot w rzece Świder i Wisle:). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herrmateuss Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 a co do zatopionych dywizji pacernych to kiedys kolega na mazurach namierzył ygrysa" na wpół zatopionego w jeziorze.Z opowiesci wygladało to bardzo obiecująco miał byc w doskonałym stanie a na lufie widoczne jeszcze białe pasy.Po przybyciu na miejsce ygrys" okazał sie rurą od szamba :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oksio Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 Mają chłopaki farta i tylko pogratulować .A o zatopionych czołgach to mój pierwszy kontakt okazał się wywróconym do góry gąskami Białorusin. Dwie godziny kopania i bym wujowi utopił koparkę .Za parę lat by powiedzieli ze to Bergepanther.Czekamy na Fotki .pozdr.oksio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EVO Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 Witam macie moze jakies fotki zatopionych samochodow:):)moze glupie ale mnie zainteresowalo,a znaleziska gratuluje!!pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
the_tuna Napisano 27 Grudzień 2005 Share Napisano 27 Grudzień 2005 Utopić to jeszcze nic...kiedyś udało mi się nawet wykopać,na totalnym zadupiu..ok 5 km od najbliższych zabudowań,zakopanego na skarpie w ziemiance na głębokości ok 1,5 m wspaniałego Komara :) mówię wam jaki wspaniały błękitny lakier:P... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter Napisano 27 Grudzień 2005 Share Napisano 27 Grudzień 2005 A reflektor się w tym BMW jeszcze świeci ??!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 27 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 27 Grudzień 2005 nie widać czy świeci bo silnik chodzi i woda sie muli i nic nie widać;) Cierpliwości beda foty po akcji. Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 27 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 27 Grudzień 2005 jak narazie jest cienka warstwa lodu na wodzie, niewiem co będzie za pare dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dronx Napisano 27 Grudzień 2005 Share Napisano 27 Grudzień 2005 Bardzo ciekawa konstrukcja proszę o troche szczegułów technicznych tzn. wymiary magnesu no i z czego zrobiliście rurke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 27 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 27 Grudzień 2005 na dzień dzisiejszy:odnosnie BMW,od wszechobecnego mrozu i kolegi z berlina zależy kiedy akcja dojdzie do skutu(on ma sprzęt do nurkowania, ma taką pracę że widzimy się raz na kilka tygodni, ale cała akcja juz aplanowana tylko poczekać trzeba)bardzo nad tym ubolewam:( nie lubie czekać jak każdy. Ale nie ma co histeryzować od razu:)odnośnie mojej konstrukcji z neodymem:Rurki pochodzą z skladanego namiotu-pawilonu-taki bialy kwadratowy, są to główne rurki grube podtrzumujące. skręcane na plastikowe mufki hydrauliczne.na końcu stopka z przewierconym na wylot 45x15 neodymem i przykreconym.Moje doświadczenia: Rurki muszę zastąpić grubszymi i masywniejszymi(kupię je w sklepie na sztuki po 1 m każda)tak żeby wszystkie miały dłg. 10 m. plastikowe mufki zastąpię mosiężnymi, ponieważ po kilku dniach pracy wiem już że dotychczasowa konstrukcja długo nie pożyje(nity się odczepiają, sruby w cieńkich rurkach wyrabiają, jedna plastikowa mufka pękła) ale jutro lecę do budowlańca i stworzę nowe cacuszko:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 27 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 27 Grudzień 2005 Lód nie przeszkadza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 27 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 27 Grudzień 2005 O tam jest (bmw)i czeka aż go wyciągniemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 27 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 27 Grudzień 2005 ja tam teraz nawet w piance nie wejdę wolę tylka nie zamaczać,i pomysleć ze parę dni temu można było :P brrrrr.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
01111977 Napisano 28 Grudzień 2005 Share Napisano 28 Grudzień 2005 To nie koniecznie musi byc bmw..Moze to byc np.Zundapp ks 600 lub 800.Moze to byc sokol 600/1000 plus cala masa innych szpekow ze stara betoniarka wlacznie.Jak zobacze fotki to powiem wam jak sie zabrac do erwentualnej renowacjii tego co wam sie uda wydobyc.Silnik,skrzynia,dyfer powinno sie dac uratowac ( w zaleznosci od stanu mechanicznego,korozjii,utlenienia itd) co do reszty to raczej nic z tego nie bedzie ale ciekawosc zzera>powodzenia i nie zapomnijscie o fotkach.Jesli woda jest nie zmacona to moze warto by bylo zrobic fotki pod wodne? ....auuuuuuu!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
01111977 Napisano 28 Grudzień 2005 Share Napisano 28 Grudzień 2005 Aha.Uwazajcie z tym wyciaganiem.W zeszlym roku w moim miasteczku probowano oczyscic podobny stawik rybny.Robotnicy umykali w poplochu widzac co zalega tonami na dnie.Mozna by tym pewnie nadal zrobic kolosalne bum.Po wojnie ulubionymi miejscami pozbywania sie sprzetu wojennego po znienawidzonych niemcach byly wlasnie stawy,jeziora itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter Napisano 28 Grudzień 2005 Share Napisano 28 Grudzień 2005 To samo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
01111977 Napisano 28 Grudzień 2005 Share Napisano 28 Grudzień 2005 Nie nie..bez obaw.Kolo krakowa.Jedynie podobnie wyglada a ele to nie to samo:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 28 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 28 Grudzień 2005 jak już napisałem wczesniej, widziałem dwa trójkątne siedzenia, górną część kosza i kierownicę, jak próbowałem coś odczyścić to od razu się woda muliła i koniec zabawy:)Teraz chciałbym tam wejść znowu ale jest coraz większa warstwa lodu i sprzęt nie na miejscu;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
01111977 Napisano 28 Grudzień 2005 Share Napisano 28 Grudzień 2005 gruba line pleciana przewlecz pod glowka ramy i zaczep do haka holowiczego samochodu na brzegu...ewentualnie ursusa c330 ( bylyby jakies szanse) uaz z reduktorem i odpowiednim kapciem moze tez by dal rade.Bo te balony to lepiej sobie darowac wysilku.Zanim jednak bedziecie go wyrywac z bajora,ktos powinien troche go z tego mulu wykopac bez wzgledu na zadyme jaka sie zrobi w wodzie.pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
namsen Napisano 28 Grudzień 2005 Share Napisano 28 Grudzień 2005 WitamJakbyś potrzebował nurka to chętnie służę pomocą , na motocyklach BMW i Zundapp też się znam , ponadto mam sprzęt do podwodnych zdjęć - pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzasiek Napisano 29 Grudzień 2005 Share Napisano 29 Grudzień 2005 w razie co też służę sprzętem nurkowym i doświadczoną ekipą z zapleczem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 29 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 29 Grudzień 2005 Ok, ale to dopiero gdzy mój nurek zawiedzie(jest w trasie i jestem od niego uzależniony a nie chcę sam podejmować żadnych działań ponieważ z nim się dogadałem, on także interesuje się mili) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
militarny Napisano 29 Grudzień 2005 Share Napisano 29 Grudzień 2005 Cześc, a jam mam takie pytanko bo nigdy nie spotkałem się z takim czymś...Co to jest ten neodym? Jak działa? Gdzie takie coś można kupić i ile mniejwiecej kosztuje..pozd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 29 Grudzień 2005 Share Napisano 29 Grudzień 2005 W praktyce jest to mocny magnes. Są na Allegro tyle że drogie. Jak poszukać w sieci to u prducenta/importera 1/2 ceny. Znalazłem taki 7cm średnicy, 100zł, 72kg udźwigu.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.