totka_i Napisano 25 Grudzień 2005 Share Napisano 25 Grudzień 2005 Witam!Mam problem z motocyklem (BMW takiez wózkiem obok), namierzylismy go w jeziorze, za pare dni go wyciągniemy na powierzchnię i chcę żeby wszystko bylo dopięte na ostatni guzik.jestem zielony w motocyklach wojennych1. Jak go przenieść z brzegu na przyczepę żeby nie uszkodzić go.2. Czym go oczyścić jak go wyciągniemy , czy woda go nie uszkodzi po tak długim pobycie w mule??3. Ktoś kto ma taki , może napisać czy jest ciężki, ile osób muszę mieć do pomocy.pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iglanadon Napisano 25 Grudzień 2005 Share Napisano 25 Grudzień 2005 Zakładając najcięższy i chyba najpopularniejszy pod koniec wojny bo chyba wedy mogli go utopic to mógłby to być model R-75, a to z wózkiem wychodzi równe 400 kg :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TIX Napisano 25 Grudzień 2005 Share Napisano 25 Grudzień 2005 w zależnosci od stanu - moze sie okazać że po wyciągnięciu z wody rozsypie sie zaraz po tym jak wyschnie - dlatego niektóre tego typu znaleziska są przechowywane pod wodą :) sposobów konterwacji jest dziesiątki, przenoszenia też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sWa Napisano 25 Grudzień 2005 Share Napisano 25 Grudzień 2005 No to oczywiście czekamy na fotki po wydobyćiu. Zyczę powodzenia!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pik78 Napisano 25 Grudzień 2005 Share Napisano 25 Grudzień 2005 Proponuje go pociac na kawałki takie po 5-10 kg i tak całego gada wyciągnąć,potem całość pospawać lub na poxipol ewentualnie i jak nowy bedzie! I na Allegro wystawić go... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 25 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 25 Grudzień 2005 Oczywiście pochwalę się fotkami jak tylko akcja zakonczy się sukcesem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Barnaba Napisano 25 Grudzień 2005 Share Napisano 25 Grudzień 2005 i tak sie rozsypie. a jesli jest w mule to powodzenia w wyciagnieciu. nurkuje i znam to od kuchni. z mułu wyciagałem stary rower - łamał sie w rekach. zabrałem tylko czesc ramy z tabliczka mosiezna. a zeby podniesc w jednym kawalku 400kg to zwykla linka od bielizny nie wystarczy.mimmo wszystko powodzenia.pzdrBar_Naba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iglanadon Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 tak sie rozsypie."Nie całySpokojnie powinien przetrwać silnik z układem przeniesienia napędu - są to części aluminiowe i stop żeliwa z czymś tam..., bębny hamulcowe, gumy , zaś co do pozostałych części blacharskich to niestety ale sceptycy mają tutaj rację :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pik78 Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 No i koła też powinny zostać.Smiało mozesz wyciagac fanta, nawet koparką hehe :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 Dziś, wyciągnelismy z tego samego bajora panzerka 60, po oczyszczeniu fajnie z farbą wyszedł, wieczorem dam foty.BMw wyciągamy w czwartek lub piątek, zobaczymy co to będzie, oczywiście foty beda też. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 przywiążemy go za linki do specjalnych balonów, które napełni się tlenem z butli, pozniej planujemy go rozruszać i dopłynąć do brzegu, nie można go za bardzo oczyszczać pod wodą , bo kto nurkuje ten wie że widoczność byłaby ciulowa wtedy. Jak już będzie na brzegu(załóżmy) to jak go wniesc na przyczepę od ciągnika bo taką załatwilem, ale na to pytanie bede znał odpowiedz dopiero gdy zobacze stan tego BMW na brzegu. Nie wiem czy koła będą się kręcić czy co, niewiem poprostu:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba5 Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 to dopiero ekipa sprzęt w święta wyciąga,post napisany 17.32 wieczorem dam zdjęcia hmmmm jakoś tak to chyba wieczór już w grudniu jest,może się nie znam czy cuś,ale 25 grudnia pisze że bmw wyciąga a 26 wyciąga pznzerka 60 i zdjęcia po nocy będzie robił no i te butle i balony,a już wiem balona to z nas będzie robił ale może ja nic nie wiem pzdr Rafi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 Może mały zakład?? zart, przeciez nie wrzuce fotek 2048x 1748 z czego każda ponad 1 mega, a aparacik 5mpix :P cierpliwości:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanW Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 Wyciągnięcie motocykla z jeziora nie będzie kłopotliwe jeżeli leży na gł. do 1,5m. Nie potrzeba w końcu nurkowego sprzetu. Jeżeli głebiej to zaczną się trudności. Najwazniejsze to odkopanie znaleziska. Można tego dokonać areatorem powietrznym lub strumieniem wody. Zależy czym dysponujesz. Po odkopaniu i obejrzeniu stanu w jakim znajduje sie ten twój motocykl okaże się jak go dalej wciągać. Nie obejdzie się bez balonów wypornościowych lub zwykłych beczek. No chyba, że znajduje się w zasięgu ramienia dźwigu samochodowego i istnieje tam dojazd. Jeżeli nie istnieje to pozostają balony lub beczki. Po oderwaniu znaleziska od dna holujemy go do brzegu. Tam już możesz działać sam. 1-2 latka renowacji i..... Do tej pory wyciągnąłem kilka autek , niestety współczesnych. Jak masz pytania pisz na maila. JanW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 musze je zmniejszyc,kompresowac do rozmiarów dop na forum przeciez nie w paincie, corela mam na swoim kompie. W panzerku celownik sie rusza i lada chwila wyciagne kolek z lotkami. a motor wyławiamy w czwartek albo piatek, balonami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iglanadon Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 No jasne że się będą kręcić :)))) co najwyżej trzeba będzie wyrównać ciśnienie w oponach ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 leży na 5 do 6m juz go widzialem w mule:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 ta tyczka w mojej rece to magnes neodymowy w moim wykonaniukolega trzyma wyciagnietego dzisiaj panzera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 tym sie wyciaga kordy bagnety itp. (bmw nie pociągnie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 nie jest to white's a ni minelab, ale zato ciągnie fanty w super stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 nie jest to temat o neodymach ale może pomysl komus sie przyda, niedługo nity na łączeniach zastąpią sruby, i wzmocnią konstrukcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herrmateuss Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 heh ładnie niektórym zrobiło sie łyso :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 to jeziorko z tylu, to wnim jest sedno sprawy. Do piatku bede tam wyciągal co się da. nie moge sie doczekac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
totka_i Napisano 26 Grudzień 2005 Autor Share Napisano 26 Grudzień 2005 to jeziorko z tylu, to wnim jest sedno sprawy. Do piatku bede tam wyciągal co się da. nie moge sie doczekac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek123 Napisano 26 Grudzień 2005 Share Napisano 26 Grudzień 2005 her mateus poczekamy zobaczymy :] cos mi sie zdaje ze to kolejna historyja o zatopionych dywizjach pancernych .......ehhhpozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.