Skocz do zawartości

prostowanie lufy


jagoda

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Panowie i ewentualne panie!:)
mam lufe od mosina 1891/30 oczywiscie przewiercona lecz mam problem bo jest ona wygieta do dolu o jakies 3 cm i nie wchodzi w loze.Czy ktos z was prostowal takie rzeczy domowym sposobem przy wykorzystaniu najprostszych i ogolnie dostepnych narzedzi.Z gory dzieki za pomoc.
Pozdr.M.J.
Napisano
Mój znajomy stosował prostą technikę: wal młotkiem, a wyprostujesz".

Piszę to całkiem serio i nie martw się o pozostałości po uderzeniach młotkiem. Na pewno pozostanie mały ślad, ale to od Ciebie zależy czy chcesz mieć krzywą lufę, czy nie.

Radzę stosować jakiś cięższy młotek, szybszy będzie skutek.
Pozdrawiam
Napisano
sprobuj na lufe nalozyc rurke i delikatnie odjac moze pusci po kawalku
Napisano
Z tego co wiem w przypadku samochodów, to dobre efekty daje grzanie palnikiem i prostowanie na gorąco. Ale w domu raczej niewykonalne.
Pozdrawiam
Napisano
Tak jak kolega wcześniej powiedział podgrzać palnikiem lub w piecu czy jak kto tam może i potłuc młotkiem (tylko z wyczuciem)
to pomaga za każdym razem :) Niejedną lufę już tak wyprostowałem.
Napisano
Dzieki!
Podgrzalem lufe potem zalozylem rurke tak by powstala dzwignia i przylorzylem siłe F i poczasie t lufka lufka pasuje do loza.Jeszcze raz duze dzieki!
Pozdr.M.J.
Napisano
podobnie jak kolega zalezy od kalibru na przyklad wyginajac rury wsypywano piasek do srodka aby sie nie odksztalcaly
Napisano
dobre wyniki można uzyskać prostując zgięte lufy w tokarce
  • 2 weeks later...
Napisano
Lufy karabinowe łatwo sie prostuje starym domowym sposobem:
kładziesz na imadle (lub czyms innym bardzo twardym i koniecznie płaskim) lufe w taki sposób zeby łuk (zgięcie) był prostopadły do poierzchni imadła i skierowany ku górze. I walisz go z wyszuciem cieżkim młotem - przy odrobinie wprawy da się to idealnie wyprostować. Na bank nie pęknie. Nie polecam tego sposobu przy przedmiotach wartościowych :)
Napisano
wiem ze podany przeze mnie spsób jest bardzo brutalny ale jeden z moich kolegów kiedyś okładał młotem lufę w oksydzie i po naprostowaniu w taki sposób nie było widać śladu brulatności. Generalnie polecam go do mało wartosciowych wykopków. Mało pracy.
  • 4 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie