Arsenał broni w Pabianicach

[Szakal]

Jak myślę obiło się o uszy co niektórym o arsenale broni znalezionym przez policje w Pabianicach, wpadł kolekcjoner a nie handlarz broni jak to przedstawiają media, które podkręcają nie potrzebnie całą sprawę stawiając prokuraturę i oskarżonego w niewygodnej sytuacji.
Koleś jest już na wolności sam się zgłosił i będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Został zatrzymany na 24godziny i gdyby nie prasa i TV to by nie miał nawet dozoru policyjnego.
Chciałbym wyjaśnić że arsenał jaki odkryła policja nie należał do handlarza ani do Ala poszukiwacza lecz tylko to zwykłego człowieka który chodzi z wykrywaczem i swoje eksponaty przechowywał w garażu a nie w domu gdyż polskie prawo jest nie ugięte dla kolekcjonerów broni nawet tej wykopanej lub pozyskanej ze starych chat i schowków.
Można przyznać że było tego sporo lecz to dla tego że zajmuje się tym naprawdę profesjonalnie.
Szkoda że nie pokazano innych eksponatów a tylko broń.
Pan który wypowiedział się w programie TV z muzeum jest w błędzie wyssał swoją opinie z palca, na pewno ma chrapkę na eksponaty które zobaczył i cukruje przed policją ,to właśnie on psuje całemu środowisku opinie nie broniąc tych którzy grzebią w ziemi. A telewizja, zrobiła szybki reportaż nie dbając o szczegóły tylko aby przyciągnąć jak największą publikę i zarobić na reklamach.
Właściciel arsenału ma nie naganą opinie wśród poszukiwaczy i znajomych co na pewno potwierdzą.
Czekam na wasze opinie co o ty sądzicie mam nadzieje że w środowisku poszukiwaczy nikt nie uwierzył w brednie jakie przedstawia TV i prasa.
Pozdrawiam Szakal
P.S. Jak by ktoś miał nagrany program TV z akcji policji w Pabianicach to proszę o kontakt.
Wszystko zostało napisane za zgodą poszukiwacza Michała Ż.

[Gość]

szakal. Temat stary jak świat. na pocieszenie" powiem ci że jak Kwacho podpisze nową ustawę to bedzie duuuużo gorzej mimo wprowadzenia pojecia broni zdeaktywowanej.
teraz to będą jaja. szkoda że kwacho w młodosci nie ganiał z piszczałka ... :))

[Dundee]

kurde ...przewalone jest a bedzie jeszcze gorzej.
Tak sie zastanawiam czy powolanie czegos w stylu zwiazku" nie byloby na miejscu. Wszyscy = media, archeologowie, rzadzacy maja nas w dupie i to gleboko. Nie ma najmniejszych szans na jakakolwiek polemike w tego typu sprawach. Teraz pytanie
czemu ?
Jestem (osobiscie) przeciwy szufladkowaniu czegokolwiek, ale wiem ze samemu nie mamy szans na dyskusje z madralami" ktorzy albo pokazuja jacy to dobrzy sa w walce z terroryzmem (czyt. koles znalazl kawalek przezartego rdza pistoletu), albo udaremniaja dewastacje stanowisk archeo (po naszemu: gosc z muzeum chce awansowac bo udaremnil...).
To troche boli ...ja w branzy" jestem nowy; na razie moje znaleziska kwalifikuja sie do szufladki: gwozdzie, nakretki, kapsle ...radocha jak diabli !!!
ale moze kiedys trafie cos konkretnego ...i co ?
przyjdzie jakis dupek i stwierdzi, ze jestem terrorysta albo grabiezca historii ??!!!
Czy stworzenie grupy-zwiazku z pewnym statutem prawnym nie daloby nam wiecej mozliwosci" ?

[Gość]

dundee jet to pomysł który obija sie miedzy wieloma, np załozenie Partii o np nazwie Polska Partia Miłosników Historii :)
naprwde zebrała by sie spora gupa ludzi, w tym profesorowie, policjanci, prokuratorzy itp.
jak LPR mogła sie dostac do sejmu.... u nas by była chociaz jedność w głosowaniach :)) NO PANOWIE W JEDNOSCI SIŁA !!!!!!

[Peter]

Duperele. NIe partia a stowarzyszenie i to koniecznie naukowe non profit. Jest to jedyna prawnie dopuszczalna (patrz Konstytucja) metoda na legalizację kopalnictwa i wykrywalnictwa - tego co znajdziemy.

[Szakal]

Z tą partią to nie jest głupi pomysł tylko lepiej się może do jakieś dołączyć żeby w jakiś sposób dbała o nasze interesy zawsze można się odłączyć.
Peter powiedz coś więcej co pisze w konstytucji na ten temat bo nie za bardzo chce mi się ją wertować.

[Peter]

Zacytowałem (gdzieś na Forum w 2002) cały artykuł Konstytucji który mówi o tym , że każdemu wolno prowadzić badania naukowe i kij wielkości Zeppelina każdemu w zęby kto będzie przeszkadzał. Art. Konstytucji a więc nadrzędny nad ustawami, zarządzeniami, rozporządzeniami i innymi duperelami biurokratycznymi. Z rozwinięcia i interpretacji (specjalista prawnik - Sejmowy) to wynika, że trzeba takiemu stowarzyszeniu nadać formy prawne a więc je zarejestrować. Oczywiście trzeba się strzec przed wszelkiego rodzaju oszołomstwami typu Świrle, Ćwirle i inne
g..a typu rozrywek. Natomiast w przypadku naprawdę cennego znaleziska nikt go nie może nam odebrać jeżeli będzie należało do stowarzyszenia naukowego ze statutem który mówi , że po konsultacjach ze specjalistami będziemu go adać" - co by to nie znaczyło. Ostatecznie ruin w polsce niemało więc i muzeum kiedyś można założyć. Oczywiście są różne dotacje z budżetu na działalność naukową i badawczą a także poznawczą. Znajomek dostał ok 50 tyś PLN na renowację starej elektrowni wodnej Siemensa ( generatory) z końca XIX w. Ciekawostką jest żarówka (sygnalizator napiecia) która nieprzerwanie świeci od 1898r. Zrobił muzeum i w tym roku będziemy regenerować i uruchamiać starą maszynę parową która służyła za napęd jak woda była za niska. Niemcy dawali za ten generator kupę kasy ale dotacja uratowała zabytek dla Polski.

[Indian Chief]

Motocykliści mają to samo. Nienawidzą ich rządzący, kierowcy samochodów, dresiarze, katolicy i wszyscy którzy nie sa ze srodowiska. Nikogo nie obchodzi nasze bezpieczeństwo, co najwyżej tania sensacja którą można upichcić na motywach... Wkur...ia to ludzi niesamowicie bo oszczerstw i pomówień jest bez liku.
Słyszałem o sytuacji jak koleś chciał pomóc kobiecie która miała zawał. Chciał podać jej nitroglicerynę czy coś bo sam jest chory na serce. Mąż kobiety mało go nie pobił krzyczęc: zabierz od niej swoje prochy degeneracie. Tylko dla tego że koles jest motocyklistą. To samo jest z poszukiwaczami. Jesteśmy inni i społeczeństywo nigdy nie bedzie inności akceptowało. Nie znajdziemy zrozumienia.
W tym roku motocykliści zebrali kilka tys podpisów pod petycją o zmianę sposobu malowania pasów na jezdni i jej remontowania. Wsparł nas poseł Dziewulski. I co? I nic? Jak sypali piach tak sypią (sam przez to miałem wypadek), a pasy nadal maluja śliska farbą.
Stowarzyszenie nie zmieni podejścia ludzi do nas. Tak ja uważam. Będziemy jednak bardziej scaleni.

[pupil]

to jak zakladamy partie?wygramy wybory nastepne na bank bo bedziemy umieli super kampanie zrobic..pozrowionka z pabianic.

[Dundee]

...a starczy nam zapalu ??

[maxikasek]

Zapału, prochu i spłonek.....:-)