Dirty Harry Napisano 11 Grudzień 2005 Autor Napisano 11 Grudzień 2005 Ostatnio wszedłem w posiadanie butów opinaczey brązowych. Niesatety posiadaja one pewien feler, a mianowicie skóra skrzypi w podeszwie w czasie chodzenia. Czy można ta wadę jakoś usunąć. Proszę o porady(nazwy produktów i gdzie je mozna nabyć itp). Może ktoś już się spotkał z tym problemem niech napisze.WSZELKIE GŁUPIE KOMENTARZE MOŻECIE SOBIE DAROWAĆ.
dp123 Napisano 11 Grudzień 2005 Napisano 11 Grudzień 2005 spróbuj te miejsca nacierać olejem spożywczym a jeszcze jepiej wcieraj ten olejpozdro
Cyrograf15 Napisano 11 Grudzień 2005 Napisano 11 Grudzień 2005 Samo przejdzie ja cie dobry deszcz dołapie.Wojtek
zeber Napisano 13 Grudzień 2005 Napisano 13 Grudzień 2005 Jak dobrze pamiętam swoje pierwsze nowe opinacze, to dopasowały się do nogi i ucichły" - jak doszczętnie były mokre. Też skrzypiały na początku. Smutna wiadomość, jest taka, że inne skrzypiały... zawsze. A jeśli chodzi o głupie komentarze", to bym nie liczył na łaskę ;) ja się powstrzymuję... ale z trudem :) Pozdro.
idiota Napisano 13 Grudzień 2005 Napisano 13 Grudzień 2005 A ja lubiałem, kiedy moje opinacze skrzypiały :) To dodawało mi troche dumy :)Olej. A deszcz i wyschnięcie w trakcie marszu, to najlepsza metoda na wszystko :)
SMYQ Napisano 12 Kwiecień 2006 Napisano 12 Kwiecień 2006 HE HE mój pierwszy post jestem z siebie dumny.Mam już drugą parę swoich opinaczy chciałbym dodać ,że nie maja sobie równych .Czego moje nie przeżyły , kiedyś to mi 2 dni schły na kaloryferach, potem wcisnąłem z trudem w nie nogę i poszedłem do szkoły jak gdyby nigdy nic .Pierwszą parę mam do dziś ostatni je reanimowałem i są znowu dobre .Powiadają że jak byty skrzypią to są nie zapłacone. Jak kolega wyżej napisał ja też lubię jak se skrzypią aż ludzie się oglądają .Największy obciach jest jak skrzypi tylko jeden .To wtedy jest kiszka. A jeśli chcesz żeby twoje przestały skrzypiec to nacieraj je lanoliną.
sebulaa Napisano 14 Kwiecień 2006 Napisano 14 Kwiecień 2006 Zgadzam sie z Idiotą . specyficzne skrzypienie dodawało tym butom uroku . Wyrózniały sie z tłumu, gorzej jak tylko jeden by skrzypiał wtedy to obciach .
waldefryk Napisano 20 Kwiecień 2006 Napisano 20 Kwiecień 2006 Jak już je zachodzisz do reszty i będziesz miał je wywalić na śmieci , to weź rozetnij podeszwę i zobaczysz przyczynę swoich kłopotów. Jedna z warstw skory pomiędzy podbiciem a palcami ma wycięty kształt mniej więcej jajka kurzego a w to miejsce jest wstawiony identyczny kształt lecz nieco mniejszy. W czasie zginania podeszwy luźny kawałek się przesuwa powodując skrzypienie.....taki numerek wykonywany był celowo....ot i cała tajemnica skrzypiacych butów.pozdrawiam- Waldek
Lokomotywa Napisano 20 Kwiecień 2006 Napisano 20 Kwiecień 2006 wlej do każdeggo buta po 100 gram denaturatu i rozprowadz to obracając but - skrzypienie ustapi a jak załozysz wilgotne to buty dodatkowo ulożą ci sie na nogach
waldefryk Napisano 20 Kwiecień 2006 Napisano 20 Kwiecień 2006 A potem smaruj do dermatologa......żartuje
Lokomotywa Napisano 20 Kwiecień 2006 Napisano 20 Kwiecień 2006 kolego waldefryk - wiem co piszę -przechodzilem w takich butach ładnych pare latek
waldefryk Napisano 20 Kwiecień 2006 Napisano 20 Kwiecień 2006 Sory ...Lokomotywa napisałem , że żartowałem z tym dermatologiem
Lokomotywa Napisano 21 Kwiecień 2006 Napisano 21 Kwiecień 2006 denaturat nie spowoduje żadnego podrażnienia skóry - wręcz odwrotnie większośc srodków przeciwgrzybicznych jest robiona na spirytusie
waldefryk Napisano 21 Kwiecień 2006 Napisano 21 Kwiecień 2006 ok. nie znam sie na denaturacie, ale przkrój podeszwy znam raczej dobrze.pozdrawiam - Waldek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.