Porównanie Minelab Explorer II z White's DFX

[wicja1]

Bardzo podoba mi się Twój zapał Aperku,ale jak czytam Twoje wypowiedzi to przypomina mi sie pewna historia:

Kiedyś mój kolega od wypraw przybiegł do mnie ze wspaniałą nowiną.Poznał paskudnie bogatego krawca (w moich rejonach bogaty może być tylko krawiec ) który ma do wydania masę kasy (już zaklepał XLT w Warszawie )i do zamęczenia vw T3 (nie mylić z VW :),bo na Głuchów jeździ już nowym T4.
Chłopak mocny w historii i militarce.Wspaniały materiał na zboczeńca z detektorkiem".
I zabraliśmy kandydata" na wyprawkę.A była to wyprawa w stylu zero wyników".I smutno mi się robiło gdy patrzyłem jak razem z minutami i godzinami uciekał jego zapał i bezpowrotnie umierał.
Nigdy już nie pojechał na wyprawę,a wykrywacza nie kupił.

I nie piszę tego by Cię odwieść od tego pięknego hobby,ale po to byś przemyślał uwagi Mranda i innych,dużo bardziej niż np. ja,doświadczonych poszukiwaczy.
Kup sobie EX II jak masz na to ochotę.Ale może polataj najpierw za kimś ze szpadlem??
Jak złapiesz bakcyla ze szpadlem to złapiesz i z EX II.

Pozdrawiam serdecznie,
wicja1.

[aper]

Pewnie że tak ,biegał z wyłączonym,albo źle ustawionym.Nie ma się co bać,jak będę wymiatał to całej Polski nie schodzę! Chcę dołączyć do Was a wy nie chcecie.....Ja nie krawiec...

[proscan]

Przeczytaj uważnie co napisałem tutaj:

http://www.odkrywca-online.pl/pokaz_watek.php?id=37455

A co do 1$, to zdaje się że Darek używa notacji $1, co w jego pojęciu miało znaczyć 0.1$ czyli 10 centów. Ja nie testowałem na dolarówkach.

proscan

[aper]

Kurcze blade! z tego wszystkiego to można napisać pracę doktorską!Przewaliłem sporo postów mnie dotyczących ale kilku nie czytałem..Teraz to miałem lekturę,i nie tylko ja.Następcy po mnie nie muszą nowych postów otwierać...a jak któryś z tym samym pytaniem wyskoczy-nie czytając historii to można mu tylko uzmysłowić gdzie skierować wzrok i dzień czytania ma....zapewniony.Tu już więcej nic się dodać nie da.Dziękuję Proscan w pierwszej kolejności za wielki trud włożony w pomoc wyboru/na początku inaczej myślałem/.Dziękuję Ranedowi,VanWordenowi-za to samo.Może uda mi się pozamiatać pole Muszkieterki po White'sie,kto wie co przeznaczenie zrobi.Pozdrawiam jedyną Kobiete na forum.Dziękuję wszystkim nie wymienionym.Już pozostało mi się tylko przespać z tym zagadnieniem.
A co do testów Darka to pomyliłem oznaczenie $1 z1$ lecz mi chodziło o to,czy dane pomiarów nie zostały błędnie przeniesione do zestawienia porównawczego z małych tabelek testowych.Przy White's wpisano dane z pomiaru all metal a dla Explorera dla pomiaru Disc.i tu dlatego White's wyszedł na prowadzenie.Jak się mylę to proszę mnie poprawić

[Muszkieterka]

Proscan, w podanym wyzej watku napisales estawienie jest zrobione dla trybu all metal, którego Explorer praktycznie nie posiada".
Czy to onacza ze Explorer gorzej sobie poradzi w przypadku poszukiwania zelaznych militariow?

[proscan]

Aper - dokładnie to miałem na myśli odpowiadając Tobie w pierwszym wpisie.

Muszkieterka - może tak być. Ale przyznam szczeże, że ja osobiście ja nie pamiętam kiedy szukałem ostatnio żelaznego złomu.

Żelaznych meteorytów szuka mi się lepiej Whitesem.

proscan

[aper]

Muszkieterko,o to samo miałem się zapytać!z ust mi to wyjęłaś.A mam rację że w tabeli jest błąd?Bo jak wszystkie modele bada się na dwóch programach to i dane powinny być w odpowiednich miejscach wpisane..a może ja mam zwidy bo za dużo siedzę w kompie?

[Muszkieterka]

Jesli to prawda ze Minelab nie ma trybu all metal - to nie jest zaklamanie, poniewaz nie mozna bylo zrobic takich testow. Poza tym zauwaz, ze Minelab ma wieksza cewke, a to oznacza ... wieksze zasiegi.

A zagladales na forum:
http://www.odkrywca-online.pl/pokaz_watek.php?id=249482&id_forum=1#ost


Wypowiedz Van Wordena dala mi duzo do myslenia....
Czy to nie dziwne ze nigdy sprzetu nie widziales na oczy, a za kazdym razem piszesz ze jest ... najlepszy! I nawet jak Ci sie pisze ,ze jest bardzo dobry, a powiedzenie ajlepszy" z reguly jest bardzo ryzykowne, to Ty dalej twierdzisz ze jest najlepszy!
I jak Ci sie pisze ze zasieg nie jest najwazniejszy, tylko funkcje, przystosowanie regulacji sprzetu do potrzeb poszukiwacza, to Ty dalej swoje?

Ja nie bronie marki, ktora chce kupic, ale zanim go kupie - chce go najpierw zobaczyc, sprawdic jak sie nim przemiata, jakie ma funkcje i jak sie z nim chodzi. I jesli sie nie sprawdza moje oczekiwania - bede szukala innego modelu.

Ty - opierajac sie na watpliwych testach - juz wszystko wiesz.
Nie mysl ze Cie atakuje - po prostu naszla mnie taka refleksja po przeczytaniu watku VanWordena. Jest jakos w nim duzo sensu... az za duzo.
Sorki!
Pozdrawiam!
Muszkieterka

[proscan]

Tabela zbiorcza przedstawia maksymalne osiągi w powietrzu.

Tak wyszło, że większość wykrywaczy (jeśli nie wszystkie) ma maksymalne osiągi w trybie statycznym all metal, którego Explorer praktycznie nie posiada.

Gdyby zrobić drugie zestawienie z maksymalnymi osiągami w trybie dynamicznym ...

Kto ma czas i chęć niech sobie zrobi.

proscan

[aper]

Tak przeglądam te moje wcześniejsze wypowiedzi i nie widzę żebym pisał że jest,,najlepszy,,itd.Jak widzę to porady zawsze źle na forach się kończa.Celowo tak Muszkieterko robisz mi na złość?Ten temat mnie za mocno wciągnął,i lepiej będzie jak sobie odpocznę.Lepiej rozdrażnionym odpuścić...Pozdrawiam.

[newb]

Spójrzcie, jak wielką moc oddziaływania na świadomość konsumentów mają te testy. Największe autorytety tego forum w dziedzinie poszukiwań, poległy w konfrontacj z lipnym testem we francuskiej gazecie :) I tak oto, bój o decyzje Apera wygrał marketing Minelaba :) Smutne...


Pozdro
newb

ps. CZ70,pod względem zasięgów bije omawiane wykrywki na głowę :)

[Muszkieterka]

Aper, nie robie Ci na zlosc, przepraszam jesli poczules sie gdzies dotkniety moimi wypowiedziami.
Szanuje Twoja decyzje ( i wcale nie uwazam ze jest zla), wydaje mi sie tylko ze niezbyt fortunnie postawiles temat swojego postu, powinienes skupic sie nad samym Minelabem, tymczasem mieszasz w to Whitesa, a musisz wiedziec, ze spor jaki w ten sposob zaczales, nigdy nie bedzie mial sprawiedliwego finalu, bo to jest niemozliwe.
Oba sa - jak juz Ci pisalam - wysrubowane na maximum, zbyt skomplikowane by je porownac jakims jasnym kryterium i spieranie sie o to ktory jest lepszy nie ma wiekszego sensu.
Wedlug mnie liczy sie jeszcze wiedza, gdzie z nim pojsc, bo tak naprawde wyniki beda zalezaly, gdzie bedziesz kopal, jak starymi mapami bedziesz dysponowal itp.

Osoby, ktore Ci pisza ze powinienes przed wydaniem okolo 4 tys. zl zobaczyc czy to trafna decyzja - maja racje.

Pisze to dlatego, ze ja juz kiedys jeden wykrywacz (ze sredniej polki) niemal nie kupilam, ale udalo mi sie znalezc kogos (znalazlam go na poscie Jakiego wykrywacza uzywasz..."), byl z tej samej miejscowosci i po obejrzeniu uznalam, ze bylby to duuzy blad. Dlatego teraz tez chce wczesniej zobaczyc sprzet, na ktory zamierzam wydac wcale niemale pieniadze.

Ty podchodzisz do tego na zywiol" , w oparciu o kilka wypowiedzi na forum i opierajac sie na malo wiarygodnych testach zdecydowales sie wydac pokazna sumke. I dlatego pewnie, jak to ktos juz Ci wyzej pisal, srodowisko nazywa Cie per Glupek". Ale ciesze sie ze jestes odporny na tego typu zaczepki!
Masz wylewne" pioro i wyglada to bardzo dziwnie, niestety - prawie jak kryptoreklama.
Ale stawiajac taki tytul postu musiales byc swiadomym, ze pojawi sie takze krytyka... i jakos trzeba sie z nia pogodzic.... a z tym idzie Ci juz znacznie gorzej.

Nie bede sie juz tu powtarzac, poniewaz troche wiecej sie rozpisalam na ten temat w poscie Świąteczni wciskacze?:)".

Mam nadzieje ze sni Ci sie teraz łąka pełna monet. I ze bedziesz ten sen pamietał rano ( i szybko ja odnajdziesz na mapie) :-)
Pozdrawiam wszystkich spiacych, ja niestety bede mogła isc spac dopiero nad rankiem.

[aper]

Droga Muszkieterko! jestem odporny ,jak widzisz na różne uwagi,bo to jest normalne przy różnych sporach.Piszesz że wmieszałem White'sa do dyskusji.Moim zamierzeniem było właściwie wybranie czegoś konkretnego z szerokiej oferty rynkowej.Pierwsze co zrobiłem to przeglądnąłem oferty przedstawicieli.Z nich wybrałem sobie modele,które by mnie interesowały.Spodobały mi się te z wyświetlaczami,bo przynajmniej można dużo informacji z nich uzyskać.Później dopiero szukałem forum,ale miałem tylko 3 modele wybrane,nie odbiegające od siebie ceną.Dlatego o nie się zapytałem.I tyle mam do powiedzenia.W miarę większego zaangażowania i zagłębiania się w ten temat wykrywek,uległem pędowi szybkiego zakupu.Po decyzji mogłem już tu nie zaglądać i być może wątek by już zszedł na daleką pozycję.Mimo że wybrałem to i tak mam jakieś opory...jest to spory wydatek,i to w tej chwili mnie blokuje.Pewnie masz rację Muszkieterko że lepiej przejść się na przemiatanie ze znajomym co ma sprzęt i spróbować poszukiwań samemu,poznać podstawy i swoje odczucia.Emocjonalnie podszedłem do tematu,i może odebrany zostałem jako szerzący kryptoreklamę..choć nie wiem w którym miejscu...W sumie mam jeszcze czas do wiosny.Ceny myślę że nie będą rosły,bo to nie dawne czasy a może i decyzja będzie inna.Powyżej Nebs napisał o CZ70-nie znam takiego modelu,czyżbym miał znowu nad czym się zastanawiać?

[Foster73]

Muszkieterko - nocny marku, nie żal Ci pięknych oczek niszczyć przy przesiadywaniu przed kompem o tak późnej porze ;-) ?

Obserwuję ten wątek od samego początku. Aby się nie wygłupić nie zabierałem dotychczas zdania, ale chyba już pora się wtrącić.

Też zamierzam zmienić sprzęt i również jestem nastawiony na M. Ex-a ale jeszcze nie w 100%.
Powiedzcie mi proszę, który z powyższych wykrywaczy straci na wartości więcej po ok. roku używalności ?
Wymyśliłem sobie to tak : kupię ten który straci mniej, jeśli nie zadowoli moich oczekiwań, to poprostu po roku zmienię go na en drugi". Może uznacie to za niezbyt mądre, ale chyba jedyne rozwiązanie w tej kwestii.

Proscan - pisałeś gdzieś, że żałujesz iż nie jesteś dystrybutorem. Nie żałuj, dzięki temu masz jak widzę bardzo trzeźwe i arbitralne podejście do pytań zadawanych na temat sprzętu. Nie wiem jak inni ale ja z Twoim zdaniem się liczę.

[jl72]

Witam
Moge sie jedynie wypowiedziec jako użytkownik Explorera, bo z XLT nie mam wiekszych doswiadczeń. Mam 2 modele, zarówno XS i II i jakoś mi nie zależy specjalnie na sprzedaży pierwszego bo zapracował na emeryture;)
Co do wad: wszystko było juz opisane - głownie to jest mechanika, pękajace podłokietniki (mi akurat nie pękł, ale znajomym nagminnie) drążki dostające luzu na złączach (wykrywacze innych producentów akurat miewaja podobnie, bo to samo miałem w Cscopie i Tesoro), waga - idzie sie przyzwyczaic, zdzarzało mi sie chodzic 4 całe dni pod rząd i nie odzuwać specjalnych dolegliwosci, kwestia przyzwyczajenia odpowiednich mięśni.
Menu jest logiczne i proste, ale to jest ten typ wykrywacza z którym mogą mieć problemy osoby nie obeznane z techniką cyfrową, tzn. jak ktoś nie ma problemu z obsługą komputera, skanera, komórki itp. to powinien sobie z nim bez problemu poradzic. Możliwości ustawień jest znacznie mniej niż w XLT, co moze byc zaletą i wadą jednoczesnie.
Warto przeczytać instrukcje i to nawet 3 razy.
Wykrywacz jest świetny na monety, szczególnie te najmniejsze, przy większych efekty mogą byc porównywalne z innymi wykrywaczami, chociaż bywało że kopałem monety z ponad 40cm.
początkowo mogą być problemy z namierzaniem celu, ale to jest kwestia wprawy.
Do apera: jeżeli jestes zdecydowany kopać tylko monety i drobiazgi to jest to swietny wykrywacz, jeżeli takze militaria to lepsze bedzie XLT, jeżeli nie jestes zdecydowany co chcesz kopać, to lepiej daj sobie spokój z Explorerem, bo pewnie skończysz na monetach;)
Ja jestem bardzo zadowolony i mam sporo znajomych którzy też są zadowoleni, ale większość nie chce sie wypowiadac i wcale im sie nie dziwie, bo cięzko na tym forum jest wyrazić swoje zdanie i nie zostac zaatakowanym

Pozdrawiam

[fuks]

Do Foster 73.
Widze, ze Minelabowcy maja sklonnosci do dziwnych pytan. Jeszcze nie kupiles a juz chcesz sprzedawac???

Przeciez na to pytanie nie da sie odpowiedziec, rynek jest rynek, szykasz jasnowidza? Chyba ze chcesz nowej zadymy....

[Foster73]

Fuks - jacy minelabowcy? Co Ty pitolisz?
Napisałem że kupię, ten który straci mniej na wartości - czyli może to być White's a niekoniecznie Minelab.

Tak, rynek jest rynek. W przypadku np. auta odpowiedzi poszukałbym na giełdach samochodowych. Tu chodzi o wykrywacz metali. Znasz jakąś giełdę wykrywaczy?
Czytaj ze zrozumieniem zanim się kogoś czepisz.

[aper]

Mam pytanie do jt72.W czym jest problem,że Minelabem nie można szukać militarki...nie widzi tamtych metali? Jakoś mam większy pociąg do szukania monet,ale przecież na jednym polu można się spodziewać i jednego i drugiego,to jeżeli wykrywka zasygnalizuje- to nie ominę takiego miejsca bo będzie kusiło,dłubnąć...w tym miejscu.

[wicja1]

Wykrywacz ruchowy,taki jak EX,lepiej nadaje się do szukania monet.Wykrywacz statyczny ( lub z trybem statycznym ) lepiej widzi duże żelazo zakopane głeboko.(taka jest przeważnie militarka ) To nie jest tak,że ruchowy sprzęt się nie nadaje do militarki.Można szukać i mieć całkiem dobre wyniki.
Ale jeśli zaprosi Cię przygodnie spotany rolnik abyś mu wykopał cztery Visy na zaśmieconym podwórku,a twój EX zacznie śpiewać jak R2D2 i się zagotuje,to już będziesz wiedział,że do tego lepszy będzie statyczny Rambo" :)
Pozdrawiam serdecznie,
wicja1.

[VanWorden]

Witam!

Nie wierzę w to że Minelabowa brać" nie wypowiada się na forum z obawy przed zaatakowaniem.. Czemu takie silne chłopy", bo przecież sami użytkownicy podkreślają że trzeba ćwiczyć mięśnie, mieliby się bać krytyki i ożywionej dyskusji? To jest forum a nie przedszkole. Raczej działa tu syndrom super tajności typu jak się podzielę z innymi swoimi ustawieniami to przecież tamci też będą chodzić i wyciągać":) Takie paranoidalne myślenie, jakbyśmy wszyscy mieszkali na malutkiej wysepce na jeziorze a nie w jednym z największych krajów Europy..
No i jeszcze skoro wydałem ponad cztery koła to mój sprzęt jest wy...any w kosmos a reszta to zabawki dla amatorów!":)

Żeby było jasne - w mojej opinii Explorer to sprzęt na monety i to też nie wszystkie.. Wątek ie widzenia" przez niego drobnej kolorowej drobnicy także był już poruszany. Ponieważ nie ma w nim trybu All-Metal to nie można go także nazwać uniwersalnym" wykrywaczem. Stąd nikłe mozliwości przy poszukiwaniu militariów. Jednak w trybie dynamicznym, przy odpowiednich ustawieniach i sprzyjającej mineralizacji gruntu, jego zasięg będzie imponujący. Co nie oznacza że najlepszy. Choćby wspomniane już Fishery należą do ajgłębszych" wykrywaczy na rynku. Ale znowu tylko specyficznych celów.. Mam kilka wykrywaczy i zapewne zachowałbym sobie także i Explorera w swoim arsenale, gdyby tylko takie posunięcie było uzasadnione. Nie było i nie jest.

Jl 72 - Możliwość zmieniania ustawień w wykrywaczu to oznaka szacunku ze strony producenta dla poszukiwaczy i na pewno nie jest to wada. Jeśli kogoś przeraża przeprogramowywanie własnej wykrywki i poszukiwanie optymalnych ustawień to zwyczajnie może pracować tylko na ustawieniach fabrycznych, albo może sobie wklepać" jeden z setek dostępnych programów w internecie. Dla poszukiwacza, który to co robi traktuje poważnie i który szuka różnych rzeczy w różnych miejscach, taka możliwość manipulacji detektorem to zwykła konieczność.

Foster 73 - Planujesz zakup nowej wykrywki czy bierzesz pod uwagę sprzęt z drugiej ręki? Wszystko zależy od tego ile dasz za nowy. Nie śledzę cen Minelabów ale np.nowy komplet XLT można w tej chwili kupić w UK poniżej 3 tysięcy złotych, więc raczej zbyt wiele po roku byś nie stracił. Na Twoim miejscu starałbym się pożyczyć sprzęty które bierzesz pod uwagę, zabrać je na znane sobie miejscówki i wyrobić sobie własną opinię.

Pozdrawiam

VW

[VanWorden]

P.S. Teraz w większych angielskich sklepach XLT jest droższy od DFXa! Czyżby to była opowa" maszyna?:))

[Foster73]

Pod uwagę biorę sprzęt nowy - zakupiony w kraju. Chodzi mi o to ile straci na cenie po ok. roku użytkowania jeśli okaże się, że to nie było to, czego szukałem.
Czy bardziej z ceny zleci White's czy Minelab.
Z drugiej strony mniejsza strata w cenie, też da do myślenia, bo skoro coś nie traci znacznie na wartości to znaczyć może że jest dobre.

[VanWorden]

Podejście nie do końca właściwe bo choć wydaje mi się że z ceny spadnie mniej Explorer, to mamy tu w 90% do czynienia jedynie ze skutecznym marketingiem tej firmy:(
Są np. doskonałe (ale też i wyjściowo drogie) sprzęty mniej znanych firm i po roku nie uda Ci się ich sprzedać za więcej niż 30-40% ich ceny zakupu.. Czy to oznacza że są to rzeczy dobre tylko w 30%? Odpowiedz sobie sam..
Rozumiem Twoją filozofię kupna czegoś co trzyma wartość, ale nie traktuj tego jako kryterium jakości.

Pozdrawiam

VW

[jl72]

do VanWordena: o mozliwościach ustwień napisałem że dla jednych to moze być wada (dla mnie akurat jest) a dla innych zaleta, bo mniej możliwości spieprzenia ustawień:)
Gdy sie uważnie prześledzi wątki, to już prawie wszystko o ustwieniach explorera było napisane, to nie jest XLT gdzie są setki możliwych konfiguracji. To jest raczej maszyna której trzeba sie nauczyc słuchać i przyzwyczaić do niej, bo dzwięki na początku mogą być zniechęcajace;) O mięsniach mówiłem ze trzeba przyzwyczaić a nie ćwiczyć:) Kiedy pożyczyłem od kolegi Tejona, to po jakimś czasie bolała mnie ręka, mimo że jest to o wiele lzejszy wykrywacz - po prostu jest to inne wyważenie i inne mieśnie pracują. Mimo swojej wagi nie jest źle wyważony.
Cały czas rozglądam sie za jakimś wykrywaczem którym mógłbym jeszcze cos wyjąć po explorerze. Gdybym trafił na takie cos kupiłbym bez większego namysłu. Jeżeli przekonasz mnie w polu, to dokupie jeszcze XLT :)
do apera: Explorer ma bardzo dobrą dyskryminacje, wszystko zależy jak go ustawisz, ale generalnie nie ma tendencji do ciągnięcia zelaza z większych głębokosci. Wydaje mi sie że XS przy zjechanym IRON MASK lepiej ciągnie żelazo niż II, takie miałem odczucia, ale dokładnie tego nie sprawdziłem.
Generalnie przy takim monetkowym ustawieniu żelaza nie kopie sie prawie wogóle i o to chodzi. Tyle ze w XLT możesz dopasować program do szukania złomu, a w explorerze jedynie mozesz zjechać IRON MASK na maxa i bedziesz miał symfonie w uszach:)
Pozdrawiam

[aper]

Ładnie mam wszystko wyjaśnione.Dziękuję.Szkoda że wszystkich właściwości obu modeli-tych dobrych-nie ma w jednym modelu...Powinny firmy się połączyć i zrobić MineWhit'sa.Na jednej ze stron Whits'a-chyba amerykańskiej pobawiłem sie wykrywką DFX,jest pokazane jak wyświetlacz reaguje na gwoździa,pierścionek i monetę,i co wyświetla.Jak widzę bardzo czytelny jest ekranik.W Minelabie jest bardzo dużo informacji podanych naraz.Nie ma problemów w trakcie poszukiwań z odczytem potrzebnych informacji? Teraz tak po przemyśleniach,to gdybym się nastawiał na szeroki wachlarz poszukiwań to należałoby mieć dwa wykrywacze,albo jeszcze lepiej ,,jak w piosence,,do tanga trzeba dwojga,,-poszukać wspólnika i czesać pole ze wszystkiego.Ja jestem ukierunkowany w stronę metali kolorowych,z tego względu nawet żeby nie trafić na minę...