huk 100 Napisano 8 Marzec 2006 Napisano 8 Marzec 2006 beny hill-ma racje broń najprawdopodobnie została zawinięta przed wybiciem numerów a wieć przed przestrzeleniem-siemka
dect Napisano 8 Marzec 2006 Napisano 8 Marzec 2006 Stara sprawa z ta wysylka do Anglii.I jeszcze cos:Oba pochodzą z czasów II wojny światowej, są produkcji niemieckiej i na oba wymagane jest zezwolenie, którego 26-latek nie posiadał - powiedział Masojć."Albo pismak cos pokrecil albo pan policjant jest debilem sugerujac, ze na MG moza miec pozwolenie.Pozdrawiam
Boruta Napisano 9 Marzec 2006 Autor Napisano 9 Marzec 2006 Myślę, że na MG może mieć pozwolenie firma ochroniarska.Pozdrawiam
kopijnik2 Napisano 9 Marzec 2006 Napisano 9 Marzec 2006 Myślę, że nie.A swoją drogą, były czasy, że za 5 tys. można było mieć t-54, albo coś z opl, i nikt się tego nie czepiał.
SIR MIKE Napisano 9 Marzec 2006 Napisano 9 Marzec 2006 witam pan boruta troche przesadza na mg pozwolenie to ma tylko wojsko: ) a swoja drogą ochrona ma pozwolena na broń palna: krótka-pistolety cz75,glock 17,19,walther p99,p83,rewolwery,maszynowa - pm glauberyt-różne wersje, pm wz63rak strzelby gładkolufowe np mossberg 500.
SIR MIKE Napisano 9 Marzec 2006 Napisano 9 Marzec 2006 aha napisałem kąkretne modele broni bo to najczęstsze zabawki jakie ma ochrona prosze tego nie traktować jako kąkret bo co kraj to obyczaj -chłopaki latają tez z tt wz 33 : )
pik78 Napisano 9 Marzec 2006 Napisano 9 Marzec 2006 Boruta,czytajac nazwe tego wątku o czym innym pomyślałem hhi hihih :DDDKtos rowniez pomyslal,chociaz przez chwilę o innej wpadce :) ??
acer Napisano 9 Marzec 2006 Napisano 9 Marzec 2006 wpadka to hasełko wieloznaczeniowe, w zależności od kontekstu sytuacji. Obie wpadki z bronią i z bezbronną nie są fajne.
Benny Hill Napisano 9 Marzec 2006 Napisano 9 Marzec 2006 Chodzilo mi o to, ze bron sie PRZYSTRZELIWUJE,a nie PRZESTRZELIWUJE. Wtedy bron jest przystrzelana, a nie przestrzelona ;-) Jak mozna przestrzelic bron???Pozdrawiam
romcio Napisano 10 Marzec 2006 Napisano 10 Marzec 2006 A GDZIE W TEKSCIE JEST MOWA O MG-42??? MOWI SIE O KARABINIE MASZYNOWYM! ALE JAK ZNAM ZYCIE,TO JEDEN WIELKI PISMACKI LAICYZM TEMATYCZNY.DLA NICH-karabin czy tez karabinek, tudziez pistolet maszynowy to jedno i to samo. WYBACZMY IM. ps. wyslac giwere pocztą??!! niezly koles,niezly.
huk 100 Napisano 10 Marzec 2006 Napisano 10 Marzec 2006 Benny Hill !!!!!!normalnie dech mi zaparło hehehehe
DarekD Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 Tu jest wymienione co było w Magdalence:http://www.specops.superhost.pl/taktyka%20czarna/operacje%20AT/Magdalenka/magdalenka_main.htm#Uzbrojenie%20bandytów:
DarekD Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 http://www.specops.superhost.pl/taktyka%20czarna/operacje%20AT/Magdalenka/magdalenka_uzbrojenie.htmDarek
romcio Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 witam jestem ciekaw skąd wyszedł ten Glauberyt?! bo chyba nie z warzywniaka?
romcio Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 witam przepraszam za krnąbrnosć 1 stopnia. ale na linku wyzej nie przedstawiono akms,lecz aks. to bardzo wazne! przynajmniej dla mnie.pozdrowienia
romcio Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 i tak odemnie jeszcze. zwróćcie uwagę na kolbę!! mp-ik niechybi mp-ik.
SIR MIKE Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 co do glaubiego to mogło byc różnie bo nietylko wojsko i policja ma przecież pemy -ochrona np
romcio Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 i co do przebijalnosci. to tez jest troche mitów. Strzelałem do drzew,podkładów kolejowych,kątowników,teowników i wogóle do wszystkiego co sie nie rusza, bylem zawiedziony??!! z odległosci 15 metrów! pocisk z rdzeniem stalowym w płaszczu platerowanym miedzią,czyli standard wp. nie przebił drzewa bukowego o srednicy ok.30cm. pozdrawiam
Benny Hill Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 romcio, ten na zdjeciu, to Kbk AK! To jest prawidlowa nazwa, tego karabinka. Mialem na stanie w wojsku taka giwere, z 1959 roku. Nie nazywala sie AKS. Poprostu AK, ze skladana kolba.Pozdrawiam
kokesh Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 Z tą przebijalnością to mam pewną przygodę,byłem w wojsku dawno temu inne czasy, fala, luz, i wogule...Mój porucznik przyniusł na stacje [radiolokacyjną] całą torbę pestek do kałacha , postrzelamy powiedział,widząc znudzone do obłędu stare wojsko,i postrzelaliśmy w pług ,taki do śniegu od kraza.Lemiesz miał ze 3- cm i o dziwo pocisk z 15 kroków nie przebjł go,tylko przeleciał ze siwistem nad naszymi głowami ,odsuneliśmy się dla bezpieczeństwa na jakieś 50 kroków padły następne strzały i o dziwo przeszły przez lemiesz jak przez masło.Porucznik coś truł o prędkości obrotowej ,ale widać byłó że sam nie wie co mówi,a jak jest z tą przebijalnościa ,może ktoś wie ???
palacz Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 jesli chodzi o nazewnictwo kalacha http://www.artur.krap.pl/ak.html
Benny Hill Napisano 19 Marzec 2006 Napisano 19 Marzec 2006 Dzieki palacz, za poparcie linkiem mojego wywodu. ;-)Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.