Skocz do zawartości

Ostatni Bastion" - nowa grupa reko !!!


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Coz, nie mam zamiaru tutaj nikogo obrazac, jednakze...
Rzeczywiscie, tego typu zabawa robi zla marke rekonstrukcji niemieckiej. Deklarowales, ze byl to blad moderatora (co to jest moderator w przypadku strony pisanej w htmlu do ktorej nikt nic nie moze samowolnie dopisywac - cenzor/opiekun ktory uwaza, abyscie nie napisali czegos glupiego/nieodpowiedniego?).
Napisales takze, ze tekst o pacyfikacji" zniknie ze strony. Po kilku Twoich nastepnych postach ogladam te strone i dalej mam mozliwosc przeczytania o akcji pacyfikacyjnej. Panowie, wojna partyzancka to brudna wojna, dla obu ze stron. Wiem, ze odbywaly sie pacyfikacje. Wiem, ze mialy miejsce walki partyzanckie. Wiem, ze tez jest to czesc historii. Jakkolwiek mozna zrobic rekonstrukcje potyczki na polanie X czy walk powstania Warszawskiego (oby bez O. Dirlewangera), obrazowanie pacyfikacji wioski jest dla mnie przekroczeniem granicy dobrego smaku. I nie ma znaczenia, czy jest ona zobrazowana doslownie (zabijanie kobiet, starcow, dzieci) czy w formie jaka przedstawiacie Wy.
Kolejna sprawa jest umundurowanie. Wiem, ze jest to hobby drogie. Sam kompletowalem ekwipunek przez 3 lata. Jednakze ubierajac sie w ten sposob, wygladacie bardziej jak grupka azistow-pasjonatow" (podkreslam - wygladacie, nie twierdze, ze jestescie - nie znam Was i takich sadow wydawac nie mam zamiaru), ktorzy nie-wazne-jak, nie-wazne-gdzie, nie-wazne-w-co bawia sie po lasach sycac sie sama swiadomoscia ze na glowie maja cos przypominajacego ksztaltem niemieckie nakrycie glowy. W obliczu medialnej nagonki na niemieckie grupy rekonstrukcyjne mamy prawo przetrwac tylko dzieki dokladnosci. Naszym celem jest odtwarzanie histori materialnej. Usprawiedliwieniem w obliczu mediow jest to, ze naprawde interesuje nas barwa i bron, i ze to jej jestesmy pasjonatami - i ze to ja wiernie odtwarzamy, a nie ze jestesmy pasjonatami wszystkiego co ma swastyke" i a niemieckie wyglada". Jezeli jakis dziennikarz zobaczy Wasze zdjecia z adnotacja o pacyfikacji", moze dojsc do zlych (?) wnioskow i odpowiednio to opisac. No bo czy jest rekonstrukcja historyczna bieganie w ortalionie i jeansach?
Tym sposobem robicie zla marke grupom niemieckim, ktore staraja sie, a potem musza sluchac o zlych niemieckich rekonstruktorach" po tego typu ekscesach.

Stad forma jak i temat rekonstrukcji wydaja mi sie nieco nieprzemyslane.

Moim celem nie jest tutaj obrazenie Was w jakikolwiek sposob. Zazdroscic (pojawialy sie takie zarzuty ze strony kikifasa wobec moich przedmowcow) tez Wam raczej nie zazdroszcze, bo mi sie to poprostu nie podoba i za bardzo nie mam czego zazdroscic.
Wasz emat" jest smutny zwlaszcza w swietle tego, ze w wiosce ktora pacyfikowaliscie (tak to wyglada w galerii) stoi obelisk wierni pamieci tych, za ktorych zycie zyc mozemy". W ten sposob ich nie uczcicie, jestem pewien, i jest to niemalze naplucie na tenze obelisk.
To, ze niektore grupy strony niemieckiej braly udzial w inscenizacji walk powstanczych, mialo miejsce tylko dlatego, ze bylo to dzialanie niezbedne w celu ukazania strony powstanczej ktora tlumnie pojawila sie na rekonstrukcjach na Woli 2004 i 2005. Dzieki temu ze byli Niemcy", dzieci starzy i mlodzi mogli zobaczyc jak walczyli powstancy (Walki o Barykade na Mlynskiej, szkola na Woli - nie bylo pacyfikacji, a walki powstanczo-niemieckie).
Tutaj jednak partyzantow nie widze... Wybijanie szyb - jak ktos wspomnial - nie jest dobrym pomyslem.
Kazde poczatki sa trudne. Mam jednak nadzieje, ze wyciagniecie pewne wnioski z tego co tu napisano i z reakcji spolczenosci tego forum na Wasze wyczyny.
  • Odpowiedzi 77
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Bardzo ładnie to Sanitater ujął ,a ja powtarzam pytanie ,który z szanownych panów to gren. von Smolchausen ???Czy to ten pączek czy moze koleżka w płaszczyku i okularkach ?
Napisano
co by o Waszej grupie nie napisać, to napewno jesteście pierwsi którzy przyznają się do tego że w swoich szeregach mają półkastrata. Oto dowód... gośc ma jedno jajko!!!
http://ostatnibastion.freevat.com/zdjecia/grupy/08-01-06/tn_31.html
Napisano
wiele razy obiecywalem sobie ze juz w takich tematach nie zabiore glosu... ale cholera nie moge.
powstala nowa grupa chlopaki chca cos zrobic , nic tylko pograulowac i zyczyc powodzenia. ale nie w tym kraju w zyciu, znajdzie sie zawsze paru ekspertow ktorzy zmieszaja cie z blotem az milo.
kiedys znajomek stwierdzil polskie piekielko" -
oczywiscie mundury macie tak do dupy ze to w ogole wstyd i hanba ze zamiesciliscie post o waszej zenadnej grupie, na waszym miejscu to bym odrazu wzial odlew i strzelil sobie w leb, nic dodac nic ujac. zapewne znjada sie w koncu tacy ktorzy beda selekcjonowac ludzi wzgledem ich wzrostu , koloru oczu i wlosow , przeciez wiadomo jak powinnien wygladac wzorcowy SS-man, tyle ze wy to jakas licha dywizja wh dlatego pewnie wam sie upieklo.
z tym regulaminem to tez daliscie ognia, mysle ze bez zawiadomieniu prokuratury o popelnienu przestepstwa to sie nie obejdzie. kradziez regulaminu mundurowego tez mi dobre, dozywocie gwarantowane. polacy potrafia! zamiast sie wspierac i pomagac to przyczepili sie do jakiegos gownianego regulaminu jakby to nie wiem jakis skarb byl, doslownie absurd i zenada. sadze ze znajda sie inne rozsadniejsze grupy ktore pomoga wam przy tworzeniu tego dziela"
co jeszcze ciekawe mamy tez wielu straznikow mody, nawet sie dowiedzialem ze ten kto nosi szwajcara to nie wart okreslenia ekonstruktor" gnida i wesz zapluta. tak panowie, chcesz dolaczyc do waskiej i elitrnej grupy osob ktorym uroczycie nadano tytul ekonstruktor" bez rachunku ze szturma sie nie pokazuj!!! moze czas na oddzielne forum -kanony mody w rekonstrukcji historycznej".
rozumiem ze eksperci" to w samych orginalach lataja tak?
to cholera tez musze sie przyznac ze ze mnie cieniak i wiesniak bo uzywam kopii albo podobnych zamiennikow. no nic najwyrazniej dluga droga przede mna!

co do pacyfikacji wioski"...no tutaj faktycznie nie jest to trafne okreslenie, radze zmienic na cos innego, lagodnieszego.pewnie niektorzy rodem dzinnikarzy z faktu" nie ustapia , beda do tej pory wchodzic na wasza strone i kontrolowac az wam sie liczik odwiedzin przekreci.

oczywiscie nie twierdze ze nie mozna krytykowac, konstruktywna krytyka jest potrzeba jak pochwala, ale czemu od razu obrazac?! rozumiem ze w dobie internetu korzystajac z anonimowasci mozemy bez strachu komus nawrzucac, tacy zawsze sie znajda, bohaterowie! ale kurka gdzie sie podziala ludzka zyczliwosc i chec pomocy?!
ja chlopaki wam gratuluje i zycze powodzenia, oczywiscie pod warunkiem ze pod plaszczkiem rekonstrukcji nie kryjecie jakiejs chorej ideologii, bo w takim wypadku kotwica w plecy

pozdrawiam kloss
Napisano

jeszcze cos dla podgrzania, zawsze rycze ze smiechu jak widze te zdjecie, co to za cymbal?!
fryzura iscie wermahtowska, ten plaszcz i panterka pasuja do siebie jak swinia do siodla, motocykl to nawet kolo bmw nigdy nie stal, pomijam juz zupelnie kolor.
spodnie - zwykle bojowki z bazaru a buty grindersy... skad to wiem? bo to JA! na zlocie ktorego eksperci" nawet nie uznaja - darlowko 2002. jak widac pocztaki nie rzadko bywaja ciezkie.

no prosze mozecie mnie teraz zlinczowac

Napisano
Myślę, że Kolega z postu wyżej doskonale skwitował sytuację.

Jeśli ktoś uważa, że grupa Ost. Bastion nie powinna była rekonstruować pacyfikacji itp. to niech napisze to sensownie i z argumentacją. A nie o było złe, dodatkowo macie paskudne mundury". Co do mundurów to prawda jest taka, że nie wystarczy założyć munduru Hero/Sturma/ATF czy w/w z domieszkami" ;) oryginału, żeby się nadawać. Mnóstwo osób, które mają na prawdę duże pojęcie o rekonstrukcji nie ma na sobie w/w. a mimo tego są b. dobrymi i wyszkolonymi rekonstruktorami. Z drugiej strony nie brak sturmowców", którzy boją się położyć na ziemi, żeby munduru nie pobrudzić (w końcu to te 650zł), względnie odstawiają różne dziwne numery (cały czas twierdząc, że są super). Co ciekawe, tego typu wytykanie sobie błędów i ośmieszanie tańszych kopii nie ma miejsca wśród rekonstruktorów WP i RKKA - tutaj spokojnie można nosić przerobione KBW.

Panowie - weźcie na wstrzymanie, bo z tego może wyniknąć co najwyżej kolejna afera w jakimś brukowcu...

Pozdrawiam
Napisano
Towarzyszu Iwan:
Czy jezeli bede twierdzil, ze nie nalezy rekonstruowac rozstrzeliwan, wzglednie - rampy w Birkenau, to tez bedzie wymagana argumentacja a moje zdanie poddane w watpliwosc? A nie -to było złe-" - nie wystarczy? Poddajesz kwestie (nie)poprawnosci rekonstrukcji pacyfikacji w watpliwosc? Chyba, ze w miare uplywu czasu trzeba ludziom wszystko tlumaczyc (najlepiej na ekranie TV, bo komu sie tam chce historii uczyc). Ja jednak wyszedlem z zalozenia, ze jest to forum dla ludzi przynajmniej w minimalnym stopniu orientujacych sie niuansach historii, i ze tlumaczyc ze niemieckie pacyfikacje byly zle nie trzeba...

Jako rekonstruktor strony niemieckiej mam dystans do postrzegania prawdziwych, II-wojennych Niemcow z WH jako ludzi czarnych w skali ocen tylko dobro-zlo/ biale jest biale czarne jest czarne. Wszedzie sa ludzie i potwory - w niektorych armiach ich stezenie bylo wysokie, w niektorych mniejsze.
Sa jednak pewne granice, ktorych my - Polacy - przekraczac nie powinnismy. Bez wzgledu na uplyw czasu i inne okolicznosci poboczne.

Megakura:
Oryginalow - uzywac nie nalezy.
Sila rzeczy jednak celem rekonstrukcji jest rekonstrukcja, nie obstrukcja. Nie jestem fanatykiem uzywania wszystkiego co oryginalne / sprowadzane z zachodu itp. Niestety jednak, rekonstrukcja nie jest ubieranie sie w ortalion - czapka na glowie i granat w kieszeni kurtki nie wystarcza. Nalezy dazyc do maksymalnego MOZLIWEGO zblizenia swojego ekwipunku i munduru do orygianlu (jest tez pewna dolna granica - stad nie biegamy w cywilnych ortalionowych ciuchach z opaskami w kolorach czerwonym i niebieskim dla rozroznienia kto jest Niemiec, kto Rosjanin). Nie przypadkiem uzylem okreslenia mozliwego". Normalne jest, ze rozne sa mozliwosci finansowe rekonstruktorow. Rozne sa tez kwestie podejscia do wiernosci munduru/ekwipunku restaurowanej postaci. Stopien dokladnosci i starannosci. Rekonstrukcja to sztuka kompromisu - nigdy nie osiagnie sie perfekcji. Te czynniki skladaja sie na zroznicowanie pod wzgledem wiernosci historycznej utensyliow odtworzonego zolnierza.


Z czasem jednak ustala sie pewien standard, wedlug ktorego ludzie oceniaja. Oceniania ludziom zabronic nie mozna. Kwestia grupy czy oceny srodowiska sa jej obojetne czy nie. Kilka lat temu standart byl inny, teraz jest inny. Czytajacy anons o powstaniu grupy maja prawo do subiektywnych ocen. Oczywiscie nalezy je wyrazac w sposob mozliwie kulturalny i argumentowac to, co sie pisze. Polskie piekielko wlasnie na tym polega, ze tych warunkow tak na polach polityki jak i prywatnych nie spelnia sie...

Skad moze tutaj brac sie wieksza uwaga przywiazywana do kwestii mundurow po stronie iemieckiej"? (choc niekoniecznie sie zgodze z kolega Iwanem - roznie to wyglada i w polskich grupach). Grunt jest sliski i nie ma sie co dziwic. Media z przyjemnosci robia z igly widly niekiedy wyolbrzymiajac kwestie, a niekiedy niestety majac racje. Za innych odpowiadac nie bede, ale u mnie bierze sie ta stad, ze kilka razy mialem okazje ogladania materialow medialnych dotyczacych nazistowskich wybrykow ekonstruktorow". Wiekszosc z nich miala na sobie mundury w niklym stopniu przypominajace te niemieckie, ale na przyklad ksztalt niemieckiego helmu budzi skojarzenia jednoznaczne, podobnie jak insygnia/opaski, ktorych przeciez nie brakuje. Oczywiscie - jezeli mieliby na sobie mundury co do nitki oryginalne nie zmienialoby to faktu ze machanie reka czy inne wybryki sa nie na miejscu. Zauwazylem jednak ta dziwna" prawidlowosc, ze najczesciej takie ekscesy dzieja sie z udzialem pseudo-rekonstruktorow. Sila rzeczy, dziennikarz gazety brukowej, policjant, czy wiekszosc ogladajacych wiadomosci nie maja najczesciej pojecia o tym jak mundur wygladac powinien. Tym samym, wrzucaja do jednego worka krypto lub wcale-nie-krypto nazioli, ktorzy w 5 minut kosztem zl ~50 (koszt helmu wykopka bez wyposazenia wewn.) zalozyli niemiecki helm do wspolczesnego moracza (i pomachali reka przed obiektywem dziennikarza) jak i osoby ktore apolitycznie zainteresowane barwa i bronia z poswieceniemm wyrzeczeniami i pasja kompletowaly ekwipunek przez lat x, czy tez osoby ktore pomimo nieskompletowanego ekwipunku i brakow mundurowych sa calym sercem zaangazowane w rekonstrukcje. Stad takie osoby maja prawo denerwowac sie jezeli widza galerie akcji pacyfikacyjnej.

Jezeli ktos chce bawic sie dla siebie, i uwaza ze nie obchodzi go to co inni mysla - niech zachowa swoja dzialalnosc dla siebie.
Jezeli zamieszcza post na forum dyskusyjnym - niech nie spodziewa sie ze wszyscy odpowiedza po jego mysli i beda prawic peany na jego czesc. Kazdy ma prawo do swojego subiektywnego zdania, i publikujacy nowy temat na forum zgadza sie z tym publikujac go na forum. Oczywiscie - moze oczekiwac kultury wypowiedzi. Chyba, ze jest inaczej - wtedy prosze napisac ylko pozytywne opinie, ktore utwierdza mnie i moich kolegow w tym, ze mamy robic wiecej zdjec akcji pacyfikacji wioski".
Napisano
kol. Sanitater - nie chodzi mi tu o usprawiedliwianie rekonstrukcji pacyfikacji, ale o dośc denerwujące dorabianie" argumentów - krytyka nie opiera się na poczuciu moralności/dobrego smaku, ale wręcz na tym, że w/w rekonstrukcja została przeprowadzona w niezgodnych w 100% z oryginałach mundurach...
Napisano
No to chyba czas aby i ja zajął głos w tej sprawie. Pierwsze to zerżnięty" regulamin. Autorowi pretensji proponuję złozyć wniosek do sądu bo w jakimś państwie pobudka w ich siłach zbrojnych oglaszana jest o 6tej. Może być o 5:55 albo o 6:05 ale 6 zarezerwowana jest dla Armii Polskiej. I nie daj Panie Boże ąby cos w regulaminie się powtarzało. Co do pacytfikacji" to może faktycznie niezbyt fortunne określenie za ktore urażonych przepraszamy i w momencie kiedy do kraju powróci nasz kolega zajmujacy się strona coś z tym zrobimy. Tak na marginesie to na zdjęciach z jakiejś rekonstrukcji widziałem płonacą chałupę i trzeba pomyśleć że komuś może to skojarzyć się z tym że ktoś zostal bez dachu nad głową, a moze wszyscy zgineli, a kto podpalił tę chałupę? Skojarzenia niemców stojacych nad rannymim w szpitalu polowym też nie są zbyt ciekawe. Wszystko może okazać się nie trafione ale przytomność przychodzi po zabawie. Na koniec jedna mala uwaga: istniejace już wiele lat duże grupy i ich małe satelity" są w stosunku do owych" potwornie aroganckie! Nie mają one monopolu na rekonstrukcję!!! Mają wiedzę, doświadczenie, staż, sprzęt ale nie MONOPOL!!! Zaczynamy i mamy prawo do błędów, potknięć i nieścisłości a zadaniem starszych jest pomóc i wyjaśnić a nie zjechać. Nawet w MONie najpierw się uczy i tłumaczy a dopiro później ma pretęsje i karze. Ale zdaję sobie sprawę że tak naprawdę niewielu zajmujacych się rekonstrukcją wie tak naprawdę cokolwiek na temat zycia w armii (jakiejkolwiek). Pozdrawiam wszystkich qadro vel obgfr Jurgen
Napisano
P.S. A'propos regulaminu to zamiszczam link do strony Grupy która już z tego co wiem nie istnieje ale istniała na długo przed Grupą sznownego adwersarza i proponuję aby wszyscy tam zajżeli a mnioski nasuną się same www.grossdeutschland.republika.pl

Bk!

Pozdrawiam qadro vel obgfrtr Jurgen
Napisano
sanitater:
w zgadzam sie z toba. pisales o standardach , a oni tych minimalnych standardow nie spelniaja?! wg mnie wygladaja z grubsza jak niemcy, a dla zupelnego laika, dziennikarza to 100% orginaly. sam mam szwajacarski plaszcz i jestem z niego b.zadowolony, szelki ktos juz o nich pisal ,
cytuje \\Jeden z was, ten w (szwedzkim) płaszczu ma nieciekawe szelki - połączenie austriackich z BGS, porażka. Czeskich nie mógł kupić? Okulary ma dosłownie komiczne... \\"
komiczny wydaje mi sie autor tego komentarza, wg mnie jest to oczwiste czepialstwo. niektorzy czlonkowe istniejacych juz GRH podniesli swoja samoocene po same niebiosa i jak ujal moj kolega \\@#%$@@####$#@\\".

no jasne ze \\astion\\" jak i inne grupy systematycznie daza do perfekcji, ale to wymaga czasu, a to ze chlopaki zrobili stronke , poszli do lasu pstrykneli pare zdjec to nie jakas zbrodnia.przeciez od czegos trzeba zaczynac! no chyba ze jest jakis zakaz \\jezeli masz szwajcara to nie mozesz robic zdjec i publikowac na forum\\" w takim przypadku przepraszam. kurka co ciekawe robia to na wlasnym terenie. nie wiem ile GRH ma wlasny poligon?! a ta ziemianka to dla mnie rewelacja. zamiast wykorzystac potencjal, pomoc sobie, to nie trzeba obrzucic miesem. a kto cholera wie moze kiedys ten teren bedzie miejscem spotkania, zlotu wielu GRH.

a gdyby pieerwsze posty brzmialy tak: chlopaki z ta pacyfikacja to lepiej zmiencie, bo moze byc bagno. mundury tez musicie podrasowac ,to zmienic na tamto itp. spokojnie i na temat.
a jak do spawy podchodzimy jak do jakiegos sabotarzu a ludzi od razu utozsamiamy z hitlerowcami to trudno sie dziwic ze dochodzi to awantur.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora polsmol 23:31 17-01-2006
Napisano
Ktos tutaj raczyl pisać o grubasie". No cóż w mojej pracy ze wzgledu na jej chrakter mam styczność z ludźmi ktorzy skończyli tylko zawodowkę i jest wnich wiecej inteligencji i kultóry niż w tobie człowieku o perfekcyjnej figórze (gratuluję argumentów)! Co do 3 świadczącym przciw nam punktow opisanych tutaj a przede wszystkim do tego który mowi o obrażaniu na forum to chciałem zwrócić uwagę że w/w obrażeni zostali pinformowani w mailu bo nie chciaem im robić siary publicznie) o mych (i nie tylko mych) uwagach na temat ich zachowania i na conajmniej 4 uwagi dostałem odpowiedź tylko na jedną przy czym odpowiedź ta (dotyczyla mozliwości zakupu czegokolwiek w HERO przez człowieka z ulicy) byla niezgodna z prawdą a ich szeregowy członek prywatnie przedstawil mi z gola jeszcze inną wersję. Radzę zweryfikowac przyjaźnie i obiekty fascynacji!!! Co do ociężałości umysłowej to znam lepsze określenia jak np.: jełop, imbecyl, kretyn, idiota, niedorozwój ale gdybym ich uzył byłbym takim samym czlowiekiem jak ten co to napisal a nie jestem i w żdnej mierze być nie chcę!


Pozdrawiam!

qadro vel obgfrtr Jurgen
Napisano
Nie zdzierżę i napiszę coś na temat tej uznanej grupy! Na spotkaniu z kandydatem dowiaduje się on że: jeden z jej czlonków (z samej gory) robi jako ujedyny najlepsze (cóż za skromność) kopie skórzanego rynsztunku (kupować tylko u niego), w Hero nikt z ulicy nic nie kupi (ich czlonek twierdzi że kupi ale oni maja wynegocjowane lepsze ceny) mozliwe to jest tylko za ich posrednictwem (ceny podane odpowiadaja tym oficjalnym wiec co sie dzieje z różnicą między korzystą wynegocjowaną ceną a ceną włściwą), dowiaduję się będąc dla nich zupelnie obcą osobą że fanty sprzedawane na Allegro przez ich kolegę to badziew (cóż za lojalność wobec własnych członków ) a ja sie na niego złapałm, gdy do nich napisalem ze nie jestem w stanie zebrac sprzętu w umowionym terminie bo moja matka jest ciężko chora (w tej chwili liczy ostatnie swoje dni) w odpowiedzi dostalem... ni mniej ni więcej tylko link do ich nowej strony (ani cześć, ani podpisu ani pocaluj nas w d...). Budujace!!! Nie wymieniam nazwy tej grupy zlożonej z niesamowicie kulturalnych i wychowanych ludzi (zainteresownym podam na maila ale publicznie nie ogłoszę). To już nie jest arogancja a co to jest niech każdy rozważy we wlasnym sumieniu. Wolę być grubasem i cieniasem (niesamowite połączenie) w nędznych ciuchach niż gburem, arogantem bez honoru i kultury.
I tak się sprawy mają!!!


Pozdrawiam!

qadro vel obgfrtr Jurgen
Napisano
Hmmm, sięgam pamięcią do lat 2002-2003 i przypominam sobie co nosili wtedy niektórzy członkowie starych" grup reko, przydałoby się zdjęć poszukać, żeby im conieco przypomnieć.

Płaszcz szwajcarski - jedna z najbardziej znanych grup niemieckich dopuszcza go na swojej stronie, ciekawe czy to nie któryś z jej członków tak go krytykował powyżej.

Rzeczywiście rekonstrukcja pacyfikacji to nie był zbyt szczęśliwy pomysł, ale to z pewnością nie upoważnia do inwektyw, które padły w tym poście.

Niepokojące są też wypowiedzi niektórych osób, które kreują się na arystokrację rekonstrukcyjną" i z ich wypowiedzi wynika, że wyznacznikiem tej arystokracji jest grubość portfela. Ja pamiętam czasy (mówię tu akurat o polskim reko), kiedy każdy sobie pomagał, doradzał, na listach mailingowych można było uzyskać odpowiedź na każde pytanie. Teraz niestety wszystko się zmieniło - zarówno u Polaków jak i Niemców. Panowie- chcecie być arystokracją ? Wyróżnijcie się na pozytywnym polu a nie na obraźliwej, grubiańskiej krytyce i wywyższaniu się.

Nie wpuszczą mnie na zachodzie na imprezę w szwajcarze ?- nie przeszkadza mi to- nie wybieram się tam wcale.
Napisano
Ja zas bym chcial sie dowiedziec cos na temat ziemianki:
kiedy i przez kogo zbudowana, wg jakich planow, regulaminow, jakimi silami i narzedziami byla budowana i ile to trwalo?
Napisano
w sprawie ziemianki proszę o kontakt do mnie na maila (np. z naszej strony www.ostatnibastion.z.pl). Mogę tylko napisać że ziemianka jest na prywatnym terenie na ktorym jest m.in. muzeum Gryfa" (kaszubski ruch oporu w czasie wojny) i zbudowany jest wg. projektu ziemianek budowanych przez w/w organizację. Chata ktora byla przez nas tak nieszczęśliwie pacyfikowana" (ciagle przepraszam za ten niefortunny zwrot) jest przywieziona z syberii i w ogóle jest tam co ogladać zaś prtyzanci to nikt inny jak gospodarz (m.in. laureat nagrody im. św. Brata Alberta) ze sowimi pracownikami. Ludzie ci nic nie maja wspolnego z rekonstrukcją chcieli tylko postatystować a cala sesja odbyla się na potrzeby fotoreportarzu ktory maiał być przedstawiony na wieczornicy z udzialem kombatantow z Gryfa". Ot i cala tajemnica. Ciekawe jak sie teraz czują obrzucacze blotem?

Pozdrawiam!

qadro vel obgfrtr Jurgen
Napisano
Co do ziemianki to moze jednak wiecej by dalo wstawin na forum, bo jednak jest to rzadkosc jak na grupy reko. Wiec podejzewam ze i inni chetnie poczytaja.
Napisano
O ziemiance będzie jak uzyskam zgodę od wlściciela (to może troszkę potrwać). To nie jest moje i nie będę tu udawał kogoś innego niż jestem (tak jak niektorzy) i przypisywał sobie nie moje zasługi. Bedę mial pozwolenie i wszystkie wiadomości na ten temat to postawię osobnego posta.

Pozdrawiam!

qadro vel obgfrtr Jurgen
Napisano
Koledzy z Ostatniego bastionu - nie róbcie sobie nic z krzyków na forum a już wogóle nie traktujcie poważnie ludzi którzy w rozmowie posługują się zwykłym hamstwem. Fajnie że zaczeliście działć że wam się chce. W to że z czasem uda się pewne rzeczy popoprawiać i pozmieniać nikt chyba nie wątpi - dlatego działajcie dalej i rozwijajcie się !
Mam nadzieję że wychodzicie z założenia że najlepsze dni dopiero przed wami! dlatego nie uginajcie karku przed iewiernymi" zdecydowanie nie ma sensu prowadzić z nimi dyskusji - nie przetłumaczy się ! a przybierze to fromę tylko i wyłącznie wojny buldogów pod dywanem".
Ostatnio podobało mi się stwierdzenie też na jakimś poscie chyba chodziło o imprezie 11 listopada w gdańsku - ktoś stanął w obronie chłopaków z 3-miasta i napisał: ie ważne jak piszą -dobrze czy źle ważne by pisali" i na tym sprawa staneła!
zatem pozdrawiam i zyczę sukcesów
Napisano
Ja jako że jutro wyjeżdżam nie będę brał chyba więcej udziału w dyskusji dlatego powiem tylko odnośnie regulaminu:

Faktycznie jego właściciel oparł go na regulaminie Grossdeutschland i tego nie kryje ale... Właśnie to ale: wziął telefon, zadzwonił do dowódcy GRH Grossdeutschland i poprosił o pozwolenie które uzyskał. Co zresztą móglby sam napisać jakby tu był.

Ostatni Biuston" w swej arogancji, bezczelności i chamstwie nawet nie pofatygowałm się to zrobić. A pewnie zgodę by uzyskał... Ale lepiej udawać pokrzywdzonego... Za to potrafił napisać tuż po kradzierzy maila z propozycją współpracy. Ot nasrać komuś na wycieraczkę, zapukać i poprosić o papier toaletowy.

Widzę że post ten zamienił się w dyskusję szandarową na temat rekostrukcji w warunkach polskiego piekiełka... Napisałbym coś o tym ale jak sobie przypomnę furiackie posty z Allegro Pana Quadro to mi się odechciewa...

P.S. Panie Quadro prosze ze mną nie polemizować bo nie mam przyjemności z Panem rozmawiać. I prosze wiecej nie rozsyłać na maile fotek tego swojego okropnego mausera z wykopu. Jest Pan na tyle głupi że nie wie czym to grozi czy tez z Policji i można to uznać za prowokację?
Napisano
Ja w sprawie kukiełek: Czy robiliście je sami?
Jakich tworzyw użyliście podczas modelowania postaci?
a)gliny
b) modeliny, plasteliny
c)innej masy plastycznej
Z czego finalnie są zrobione postaci?
a) Papier mache
b) żywicy
c) masy klejowo-gipsowej
Czy robiliście formę czy modelowaliście od razu? Jeżeli tak to z czego
a)gips
b)silikon
Ile czasu zajęło wam (lub komuś innemu) wykonanie kukiełek?

Kolega ramov ma rację, róbcie swoje.
Pirotechniką się nie zajmujcie, mauserami też
Napisano
Nie odzywałem się bo myslałem że ten post umrze" naturalną smiercią. Ale widać że nic z tego. Grupa ostatni bastion" stała się tak znana że chyba o większą reklamę trudno.
Ale zacznę od początku.
Grupa była, jest i będzie. Cokolwiek by niektórzy gadali ma się dobrze. Pewnie że na początku nic nie jest perfecto, ale idziemy w dobrym kierunku. Najważniejsze żeby nie zabrakło nam zapału. Osobiscie nie jestem zwolennikiem zbierania super ciuchów przez 5 lat, by potem zrobić trzy rekonstrukcje i zacząć sprzedawać sprzęt. Niedoskonałosci będziemy zwalczać sukcesywnie.
Co do regulaminu. Powiem tak. Smiesznym jest gderanie o tym. Kazdy z poszkodowanych sam kradnie" na pewno muzykę, filmy, gry i inne badziewia z netu. I oczywiscie nikt tego nie widzi. Fotki archiwalne które wykorzystujecie na swych stronach też nie są waszą własnoscią. Wszyscy podkradają je z sieci, a gdzie prawa autorskie. I po co tyle krzyku drodzy panowie?
I na koniec: kukiełki to chyba zwykłe, plastikowe lalki, takie jak do ekspozycji ciuchów w sklepie.
Napisano
Panie Kikifas... może i wszyscy kradną ale was złapano za rękę i bezczelnie idziecie w zaparte... w dodatku zero klasy przytym. Jak to mawiał pewnien przedwojenny gentelman którego znałem: Zerem byliście, zerem jesteście i jako zera zdechniecie. I tym optymistycznym akcentem żegnam.
Napisano
i co się stało z grnadierem von Smolchausenem ,ktory to wogole z osobnikow z osławionej GRH Ostatni Bestion",pewnie ten pulchny ,mam rację ?

czuwaj piki

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie