krecio Napisano 2 Listopad 2005 Autor Napisano 2 Listopad 2005 Od jakiegos czasu nie czytam tego wydawnictwa. Bo nudne, nieciekawe i malo wnoszace. Oczywiscie jest to moja opinia i byc moze dotyczy li tylko wygorowanych oczekiwan od kolorowej gazetki o profilu popularnym. Coz...Nie moglem sie jednak oprzec sprawdzeniu co zamieszcza w kolejnym numerze. Co prawda oczekiwalem na zapowiedziane latem i (szkoda..) niekontynuowane jednak odcinki z cyklu SF (bardziej to F") autorstwa Proteusa. No coz... poczekam. Jakiez jednak bylo moje zdziwienie gdy w omowieniu zawartosci najnowszego numeru wyczytalem, ze Sokolowsko z czasem zyskało wraz z rozbudowanym parkiem zdrojowym miano "Śląskiego Davos\". Dziwi mnie glownie tak elementarny brak wiedzy o miejscu oddalonym od siedziby Redakcji o dwie godziny spokojnej jazdy samochodem. Szczegolnie zaskoczylo mnie tak niefrasobliwe twierdzenie jakoby Sokolowsko bylo wtorne wobec szawjcarskiego kurortu. Proponowalbym jednak siegniecie do powazniejszych zrodel pisanych nizli, jak mniemam, efektowna aczkolwiek calkowicie bledna interpretacja zaslyszanych gdzies opinii. Otoz Sokolowsko BYLO PIERWSZE. I nic tego nie zmieni. To Davos wzorowalo sie na Sokolowsku. I zeby sprawa byla do konca jasna. To wzorowanie sie" nie dotyczylo ukladu architektonicznego - Davos jest brzydkie i nijakie. Chodzi o metody leczenia klimatycznego. Wykorzystanie specyfiki klimatu w nowopowstajacej dziedzinie medycyny. Po nich bylo Zakopane.I jeszcze jedno. Ja rozumiem, ze dzis nastaly czasy, w ktorych nalezy sie uwiarygadniac. Lecz dewastacja Grunwaldu" nie nastapila w latach 45-89. Proces niszczenia i grabiezy mial miejsce dokladnie w polowie lat 90-tych ubieglego stulecia. Moze nalezaloby odszukac te grupe lekarzy z Wroclawia, ktorzy wowczas protestowali przeciwko nieszczeniu obiektu i nawet zalozyli (blizej mi nieznany) podmiot gospodarczy w celu ratowania obiektu. Ciekawe informacje ma plastyk, ktory opiekowal sie jeszcze trzy lata temu cerkiewka w parku. W koncu jak sie ma w nazwie cos o odkrywaniu to chyba uczciwie jest byc pewnym slow jakie sie kieruje do osob w wiekszosci nie majacych pojecia gdzie to Sokolowsko jest. Tam nie ma sztolni i zlomu. Tam jest piekne i rzeczywiscie niszczejace miasteczko...krecio
krecio Napisano 2 Listopad 2005 Autor Napisano 2 Listopad 2005 Jeszcze jedno..Uprzedzajac ewenualny zarzut, iz krytykuje cos czego nie czytalem, przyznaje - nie czytalem i jakos nie mam zamiaru. Zwlaszcza po takiej zachecie" jaka znajduje sie na stronie glownej serwisu. Byc moze Autor jednak dotarl do wspomnianych przeze mnie osob. Wowczas jesli przypisuje fakt dewastacji calemu okresowi powojennemu - moim zdaniem popelnia nieuprawnione naduzycie. Wspomniany Grunwald" zniszczony zostal juz za demokracji". Podobnie jak mniejszy lecz rownie ciekawy pobliski Orzel", obiekty sportowe itd. Niezmienia to jednak faktu, iz zawarta sugestia o wtornym charakterze Sokolowska bardzo mnie zbulwersowala. Bo to po prostu i zwyczajnie nieprawda.
past Napisano 2 Listopad 2005 Napisano 2 Listopad 2005 przypomina mi to opinie Pań z partii Mocherowych Beretów" nie widziały ,ale ktoś im coś powiedział i to jest święte.
krecio Napisano 2 Listopad 2005 Autor Napisano 2 Listopad 2005 Problem w tym, ze byly na miejscu, widzialy i .... czytaly. Oczywiscie nie koniunkturalne i politycznie-poprawne notki z owej plotki".A propos.. Gdybym byl zlosliwy (a jestem) to zapytalbym kto wymyslil temat Sokolowska...):):):)
krecio Napisano 2 Listopad 2005 Autor Napisano 2 Listopad 2005 Bynajmniej nie uwazam sprawy za owarzyska". Dziwna ta strusia polityka. Juz lepiej skasowac bo i tu jeszcze ktos moze zajrzec...
wars98 Napisano 3 Listopad 2005 Napisano 3 Listopad 2005 Witam!Krecio! A Ty tu... :0Towarzyska? Moda chyba poniosło. Widać wyobraźnia się skończyła... hehe... ;)A tak już na poważnie, to masz rację. Coś co powinno być na głównym wpycha się na owarzyskie". Oburzające!Chyba boją się dyskusji. Jak widać co forum to obyczaj. Jednak ten chyba nie jest najlepszy. Może mi się Odkrywca" podobać lub nie (wiadomo gusta itd.), ale dyskusja to zdrowy objaw, jej brak już nie... :\\Pozdrawiamwars98
krecio Napisano 3 Listopad 2005 Autor Napisano 3 Listopad 2005 WOW!! Nie spodziewalem sie tego Warsiu... No, coz. Co forum to obyczaj. A ja faktycznie daleki jestem od towarzyskich pogawedek w sytuacji kolejnej dziennikarskiej nierzetelnosci. I na dodatek mam racje:):):)
marecki. Napisano 3 Listopad 2005 Napisano 3 Listopad 2005 witam :)watek umiescilem w tym forum ze wzgledu na jego typowo towarzyski ton ze tak to ujme :):):)i nie ze wzgledu ze gazeta O jest super i co bym palal do niej miloscia tylko aby zapobiec niepotrzebnej i denerwujacej w czytaniu polemice na temat : Gdybym byl zlosliwy (a jestem) to zapytalbym kto wymyslil temat Sokolowska...):):):)"akurat w sobote wybieramy sie do Sokolowska z moim stowarzyszeniem i sami zobaczymy o co chodzi , bo nawet nie mialem od dawna w rece zadnego numeru tej gazetki , a co chce wstapic do Redakcji to nie maja dla mnie czasu :(moze ktos mi przyblizy dzis temat tego miejsca bo wogole nie jestem zorietowany w sprawie i o co sie rozchodzi z artykulem byl bym bardzo wdzieczny za to tej osobie !!!!!pozdrawiam goraco symaptykow gor i podziemi i wszystkich zagadek tych rozwiazanych jak i jeszce nie :):):)marecki WGS
Piotr Maszkowski Napisano 3 Listopad 2005 Napisano 3 Listopad 2005 Szanowny Panie KrecioPański elaborat zaiste dłuższy jest niźli cała zapowiedź artykułu ze strony głównej. Ot siła słowa. Często wytykane na tym forum kłopoty czytania ze zrozumieniem, jak widzę dotyczą i Pana, czemu tym bardziej się dziwię. Zresztą trudno tu mówić o zapoznaniu się z tekstem, gdyż jak sam Pan stwierdza, artykułu Pan nie czytał, ba co więcej zapoznać się nie zamierza. Ma Pan natomiast dość sporo do powiedzenia na temat Sokołowska i słusznie, w tej sprawie każdy głos się liczy. Tyle tytułem wstępu, przejdźmy do „zarzutów” merytorycznych, które stanowią sedno pańskiej krytyki. Po pierwsze, jeżeli decyduje się Pan na cytat, proszę przytoczyć właściwy fragment w oryginalnym brzmieniu. W artykule brzmi on: „Görbersdorf stał się modelowym sanatorium, którego sława rozniosła się po całym świecie zyskując miano „Śląskiego Davos”, jak możemy przeczytać w przewodnikach z czasów świetności uzdrowiska”. Ale tak czy inaczej artykułu czytać Pan nie będzie. Nawet jeżeli bierze Pan fragment z zapowiedzi, to gdzie jest napisane, że Sokołowsko jest wtórne wobec szwajcarskiego kurortu? W zapowiedzi nie ma o tym ani jednego słowa, więc skąd tak daleko idąca nadinterpretacja? Wspomina Pan o wykorzystaniu walorów klimatycznych w leczeniu chorób płuc. Metoda ta była podstawą w leczeniu gruźlicy do czasu opracowania metody dra Brehmera. Gdyby pan przeczytał artykuł, mógłby się pan o tym dowiedzieć. Tymczasem niefrasobliwie Pan pominął ten fakt, wprowadzając czytelnika w błąd. Po drugie, wygłaszając tak zjadliwą krytykę proszę przygotować się do niej merytorycznie. Jest to jednak trudne, bowiem opiera Pan swoją wiedzę na paru zdaniach zapowiadających artykuł. Pisze Pan, że dewastacja „Grunwaldu” nie nastąpiła w latach 1945-1989. Według pańskich informacji nastąpiło to „dokładnie w połowie lat 90.” Z całym szacunkiem, pytam się, na podstawie jakich źródeł i informacji podważa pan moje wiadomości? Podważając te informacje, podważa Pan wiarygodność wielu publikacji oraz relacje dawnych mieszkańców Sokołowska, pracowników uzdrowiska, regionalistów itd., z którymi rozmawialiśmy. Czyżby nie wiedzieli o czym mówią?Kończąc z jednym się zgodzę. Ma pan racje, do Sokołowska z Wrocławia jedzie się nawet krócej niż dwie godziny (co najmniej 6 godzin jazdy krócej niż z Warszawy). Nie odniosę się do pańskiego zarzutu „nierzetelności dziennikarskiej”, jest to bowiem stały element pańskiej retoryki, nie wnoszący niczego nowego do dyskusji. Z naciskiem podkreślam, chcąc dyskutować trzeba wziąć „szmatławca” i przeczytać artykuł.Z poważaniem Piotr MaszkowskiDo WarsaPiotrze, doskonale wiesz o tym, że w redakcji nikt nie unika polemik i dyskusji. Wielokrotnie się o tym przekonałeś. Po co więc poddajesz to w wątpliwość?
krecio Napisano 3 Listopad 2005 Autor Napisano 3 Listopad 2005 Szanowny Panie Redaktorze,Myslalem, ze umiem sie poslugiwac kombinacja klawiszy kopiujaca tekst w celu wklejenia" go do postu. A moze moj komputer po prostu czyta" jakas inna wersje strony glownej. Zatem zamieszczam obszerniejszy fragment jeszcze raz :Sanatorium chorób płuc Hermanna Brehnera w Görbersdorfie, czyli dzisiejszym Sokołowsku przez wiele dziesięcioleci pozostawało jednym z najwspanialszych uzdrowisk w Europie. Z czasem zyskało wraz z rozbudowanym parkiem zdrojowym miano Śląskiego Davos". (przy okazji proponowalbym jednak korekte pisowni nazwiska tworcy uzdrowiska)Dla mnie twierdzenie, ze uzdrowisko zyskalo miano innego uzdrowiska, ktore powstalo w oparciu o doswiadczenia o zalozenie terapeutyczne az nadto sugeruje wtornosc Sokolowska. Jesli jest to ieumiejetnosc czytania ze zrozumieniem" to pozostaje mi tylko zarumienic aie lub zglosic pretensje to wladz swojej Alma Mater.Powod dla ktorego nie zamierzam siegac do calego artykulu juz wyluszczylem lecz jesli istnieje potrzeba doprecyzowania, to prosze uprzejmie. Opierajac sie tylko na notce z portalu wystarczjaco zostalem zniechecony do poglebiania" wiedzy z niego. Po prostu jesli w kilku zdaniach natknalem sie na nierzetelne i nieprecyzyjne opinie to dla mnie wartosc merytoryczna tekstu nie moze odbiegac od tego co zamieszczono w notce. Mam nadzieje, ze jest to argumentm zrozumialy dla Pana. Oczywiscie nie mam prawa wymagac uznania go jako slusznego. W koncu to Pan napisal ten tekst i nie spodziewam sie naglej zmiany Panskich opinii.Pyta Pan o zrodla i informacje... Otoz akurat w tej sprawie najbardziej wiarygodnym zrodlem sa moje oczy. Majac (jak slusznie tym razem zauwazyl Pan) do Sokolowska prawie 8 godzin jazdy (bynajmniej nie spokojnej) oraz odwiedzajac to miejsce dosc regularnie od lat moge dokonywac porownania stanu poszczegolnych obiektow. Inne zrodla podalem wczesniej. Do tego proponuje rowniez lekture lokalnej prasy. Nie zmienia to jednak faktu, ze na Sokolowsku dokonala sie zbrodnia...Nadal uwazam, ze umieszczenie watku podwazajacego w sposob otwarty rzetelnosc niektorych tekstow O" jest zwyklym tchorzostwem Redakcji.pozdr.krecio
marecki. Napisano 3 Listopad 2005 Napisano 3 Listopad 2005 watek umiescilem ja w tym forum , Redakcja nie ma z tym nic wspolnego
wars98 Napisano 3 Listopad 2005 Napisano 3 Listopad 2005 Witam!Piotrze! Chyba po lekturze kreciowego posta nerwy Cię nieco poniosły. Napisałem jedynie, że przenoszenie polemicznych wypowiedzi z forum ogólnego do forum towarzyskiego nie służy dyskusji i tyle. Powtórzę więc, że sprawia to wrażenie (podkreślam! WRAŻENIE) unikania dyskusji. Bo w tym dziale mało kto widzi tą dyskusję poza nami i nie można sobie wyrobić poglądu. I dodam raz jeszcze. Mogę się zgadzać bądź nie z Redakcją lub z Kreciem, ale przenoszenie jej tu to już lekkie przegięcie"...Pozdrawiam serdeczniePiotr :)
marecki. Napisano 3 Listopad 2005 Napisano 3 Listopad 2005 przegieliscie to wy oboje , napisalem wyraznie ze watek umiescilem w tym forum ja , a nie Redakcja i jak macie jakies zastrzezenia to kierujcie je do mnie wyraznie napisalem to i wyjasnilem !!!!dalsza dyskujsje uwazam za zbedna i zamykam ten watek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.