Skocz do zawartości

Obóz II D Gross-Born


wons

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witamy Forumowiczów.

Wczorajszego dnia odwiedziliśmy teren Oflagu II D Gross-Born, koło Nadarzyc. Jak co roku pojechaliśmy postawić na przyobozowym cmentarzu świeczkę...

Po terenie obozu chodzili poszukiwacze" z wykrywkami... Wszystko OK, każdy z nas chodzi... ALE: pozostawili świeże doły głębokie nawet na metr i szerokie nawet na 1,5 metra, obok jednego paczka po mocnych"... Dodatkowo jak chodzili darli się wniebogosy uuuuuuu" na cały las!!! Kur...ca człowieka brała!!
Generalnie zostawili na terenie obozu burdel, żelaztwo wykopane wala się dookoła, jak spadną liście następne osoby będą kopać na sygnał z wykopanego już przedniotu. Jeżeli jesteście na tym forum wy s...syny, to mam nadzieję, że choć trochę was to ruszy, co napisałem. Zakopujcie po sobie doły i dbajcie o zdanie o nas wszystkich!!!!!!!! JAK JUŻ KOPIECIE, TO ZACHOWUJCIE SIĘ TAK JAK TO POWINNO WYGLĄDAĆ!!!!!!!

Do admina - proszę o pozostawienie tego wątku na Głównym", aby zobaczyło to dużo osób, a po 3 dniach sam ten wątek usunę. Mam nadzieję, że te dziady to przeczytają!

pozdrawiam normalnych i dbających o nasze dobre imię odkrywców historii. Grzesiek.
Napisano
Witam
w wakacje tam byłem ale jeszcze żadnych wielkich dołów tam nie było!! ciekawe poco ryją głębokie doły przecież wszystkie dorbiazgi walają sie tam po wierzchu...
Tacyludzie psuja opinie prawdziwym poszukiwaczom,teraz ktośz nas tam pojedizei zostanie posądzony o zrobienie tych szkód...
bez komentarza
Napisano
Grzesiek - a nie było walki wręcz uskutecznić? Takim debilom to nie przemówisz przecież do ozumu" vide Ruski Bród...

pozdrawiam serdecznie!

Michał
Napisano
Witam
Paczka szczecinecka się tam właśnie wybierała, ale był problem z transportem. Taraz to naprawde dylemat czy warto się tam pchać i zaszargać sobie opinię, bo każdy kto się teraz tam pojawi będzie widziany jako wandal-ładnie to tak postępować?
Napisano
a ile moglśmy zasypywać, na tyle zasypaliśmy ( rękami i nogami - byliśmy bez sprzętu). Do wiosny nie powinno być aż tak źle (śnieg ubije, liście asypią, trawa zarośnie...), ale najbliższe czasy to raczej już spalone. Takiego burdelu to ja dawno w lesie nie widziałem.
Grzesiek.
Napisano
A nie było by lepiej od razu na miejscu nakazać tym chuliganom pozakopywać doły po sobie? Jak by się stawiali to wezwać kogo trzeba i jeszcze by mandata mieli i sprzet zabrany, teraz to już po wszystkim. A ten post nawet jak któryś z nich przeczyta nie odniesie skutku, bo hieny będą ryć dalej. A tak by się nauczyli szacunku i kultury.
Napisano
Przydałoby się, ale słyszeliśmy ich i widzieliśmy z pewnej odległości, po chwili zniknęli zostawiając bałagan w lesie. Może i lepiej, żeśmy z nimi nie rozmawiali, bo tak nas zdenerwowali tymi dołami, że post wolałem napisać dopiero nazajutrz wieczorem, żeby nie przesadzić. Ale mam nadzieję, że choć trochę to skutku odniesie.
Grzesiek
Napisano
Witam
Byłem na terenie obozu jakieś 10 dni temu - teren zryty, żelastwo na wierzchu - ale dołów nie było.
Jakiś debil próbowal kopać przy cmentarzu - ale na szczęście zrezygnował...

Znalazłem troche ammo do Randla z 1941 r., jakąś sprzączkę - nie wiem od czego, a kolega dwa wrześniowe guziki.
Napisano
Grzesiek na takich baranów nie ma siły i nie łudź się ,że gdy napiszesz o nich na forum Odkrywcy" oni przestaną to robić. Na Forum jest kilkaset osób i wszyscy jak jeden oczywiście zakopują po sobie doły - w takim razie dlaczego nasze lasy są tak zryte? Nie wierzę ,że burdel zostawiają tylko ludzie nie posiadający dostępu do internetu...
Patrząc po swojej okolicy (Ruski Bród na przykład) - od lat się nic tam nie zmieniło w kwestii zasypywania dziur po sobie. Żadne apele czy to w internecie ,czy też ogłoszenia wieszane w lesie (tak tak!) nie skutkują... Ze 3 tygodnie temu jakieś debile wyrwały tam kilkanaście młodych jodełek wywalając przy tym dziury na głębokośc 50 cm ,oczywiście rozrywki typu granaty moździerzowe układane są albo na pniakach lub też na ścieżce.
Do rozumu takim debilom nie przetłumaczysz - pozostaje jedynie rozwiązanie siłowe. Innej opcji nie ma...
Napisano
tak, ale tymczasowo cyferka jest na przeglądzie gwarancyjnym... :/ jak odbiorę i będziemy w tamtym rejonie, to porobimy fotki. Nie mieliśmy już wtedy aparatu ze sobą...
pozdro.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie