Skocz do zawartości

jaki koc do plecaczka?


jabartoldi

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i Panie: jaki koc najlepszy do rekonstrukcji do polskiego plecaka. Slyszalem teorie o kocach dunskich - skautingowych .... ciezko dostepne, od kilku miesiecy staram sie kupic, amerykanskie...podobnie. Co sadzicie o czeskich?

Czy ktos ma jakis pomysl, sugestie. Zapraszam do dyskusji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

osobiście korzystam z II wojennego koca armii amerykańskiej: kolor (oliwkowozielony) i faktura materiału (gładki, nie ,,zmechacony'') wydają się być ok. Współczesne szare koce WP odpadają, zaróno z powodu faktury materiału i koloru. W grupie eksperymentujemy równiez z kocami bodaj norwerskimi, przy czym trzeba pobawic się w farbiarza przy nich :-)
pozdr
w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu czasami odpowiedzi są takie lakoniczne?
Pewnie dlatego, że koc to dalej duży problem.
Generalnie oczywiście szaraków nie polecam z powodów o których pisał Wędrowiec.
Najlepiej gdybyś znalazł polski koc zaraz powojenny.
Ma bardzo ładną fakturę i gramaturę oraz dobre wymiary.
Niestety jest też bardzo trudny do kupienia.
Teraz natomiast zaczynam kombinować z szyciem koców i pierwsze próby są całkiem zadowalające.

Pozdrawiam, MAB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie używam sukna płaszczowego, ale teraz jest trudne do dostania. Koce czeskie i amerykańskie na pewno bardziej sie nadaja niż szaraki. Własciwie przy dość łatwym dostepie do czeskich i amerykańskich szaraki powinny byc szybko wymienione na nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koc nabyłem droga kupna od dżentelmena sprzedającego amerykański demobil na giełdzie w Bytomiu. Bryku (bo o nim mowa) bywa też we Wrocku a i zapuszcza się w odleglejsze od naszego Czarnego Lądu (czyli Śąląska :-)) rejony tj. np. Darłówek. Poszukaj w internecie pod hasłem demobil us army. Powinieneś trafić do jakichś dostawców i ich zapytać czy mają lub będa mieć.
A tak swoją drogą fajnie byłoby mieć koce tuż powojenne, ale jeszcze takich nie widziałem na oczy. Stąd amerykański. Zresztą, w porze letniej koc jest mało widoczny, jako że przebywa złozony pod klapą, zaś na tornstrze stroczony jest płaszcz (w moim wydaniu przeróbka LWP). Zimą, to co innego.
pozdr
w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie