jabartoldi Napisano 31 Październik 2005 Autor Share Napisano 31 Październik 2005 Panowie i Panie: jaki koc najlepszy do rekonstrukcji do polskiego plecaka. Slyszalem teorie o kocach dunskich - skautingowych .... ciezko dostepne, od kilku miesiecy staram sie kupic, amerykanskie...podobnie. Co sadzicie o czeskich?Czy ktos ma jakis pomysl, sugestie. Zapraszam do dyskusji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAB Napisano 31 Październik 2005 Share Napisano 31 Październik 2005 Koc szyty współcześnie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jabartoldi Napisano 1 Listopad 2005 Autor Share Napisano 1 Listopad 2005 no dobrze, ale w takim razie gdzie, co i jak? Czemu czasami odpowiedzi sa takie lakoniczne, skoro pytam to znaczy, ze nie wiem, jak bym znal odpowiedz to bym nie wlazil na foru,... grrrr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wędrowiec39 Napisano 1 Listopad 2005 Share Napisano 1 Listopad 2005 witam,osobiście korzystam z II wojennego koca armii amerykańskiej: kolor (oliwkowozielony) i faktura materiału (gładki, nie ,,zmechacony'') wydają się być ok. Współczesne szare koce WP odpadają, zaróno z powodu faktury materiału i koloru. W grupie eksperymentujemy równiez z kocami bodaj norwerskimi, przy czym trzeba pobawic się w farbiarza przy nich :-)pozdrw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jabartoldi Napisano 2 Listopad 2005 Autor Share Napisano 2 Listopad 2005 juz lepiej, czyli cos rozumiem. Skad wziac amerykanski II wojenny koc? czyli oprocz allegro - gdzie sa dostepne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAB Napisano 2 Listopad 2005 Share Napisano 2 Listopad 2005 Czemu czasami odpowiedzi są takie lakoniczne?Pewnie dlatego, że koc to dalej duży problem.Generalnie oczywiście szaraków nie polecam z powodów o których pisał Wędrowiec.Najlepiej gdybyś znalazł polski koc zaraz powojenny.Ma bardzo ładną fakturę i gramaturę oraz dobre wymiary.Niestety jest też bardzo trudny do kupienia.Teraz natomiast zaczynam kombinować z szyciem koców i pierwsze próby są całkiem zadowalające.Pozdrawiam, MAB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michał ł Napisano 2 Listopad 2005 Share Napisano 2 Listopad 2005 Osobiscie używam sukna płaszczowego, ale teraz jest trudne do dostania. Koce czeskie i amerykańskie na pewno bardziej sie nadaja niż szaraki. Własciwie przy dość łatwym dostepie do czeskich i amerykańskich szaraki powinny byc szybko wymienione na nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jabartoldi Napisano 2 Listopad 2005 Autor Share Napisano 2 Listopad 2005 do MAB, moze wstawisz jakies zdjecie? ew. na priv? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wędrowiec39 Napisano 2 Listopad 2005 Share Napisano 2 Listopad 2005 koc nabyłem droga kupna od dżentelmena sprzedającego amerykański demobil na giełdzie w Bytomiu. Bryku (bo o nim mowa) bywa też we Wrocku a i zapuszcza się w odleglejsze od naszego Czarnego Lądu (czyli Śąląska :-)) rejony tj. np. Darłówek. Poszukaj w internecie pod hasłem demobil us army. Powinieneś trafić do jakichś dostawców i ich zapytać czy mają lub będa mieć. A tak swoją drogą fajnie byłoby mieć koce tuż powojenne, ale jeszcze takich nie widziałem na oczy. Stąd amerykański. Zresztą, w porze letniej koc jest mało widoczny, jako że przebywa złozony pod klapą, zaś na tornstrze stroczony jest płaszcz (w moim wydaniu przeróbka LWP). Zimą, to co innego. pozdrw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.