Tanto Napisano 12 Wrzesień 2005 Autor Napisano 12 Wrzesień 2005 Witam, w czasie wczorajszego spaceru znalazłem garść łusek 7,62x63 Springfield z oznaczeniami WCC, DEN, EW / 42, leżały na środku drogi więc najprawdopodobniej ktoś je porzucił po wykopaniu, ale zastanawia mnie coś innego - jak wyglądała logistyka w przypadku broni z dostaw od aliantów zachodnich? Jak ilościowo wyglądało 'nasycenie' karabinami amerykańskimi na oddział, byli to pojedyńczy sołdaci czy większe grupy? Jak wyglądała kwestia zaopatrzenia w amunicję? Jeśli byli to pojedynczy żołnierze, to prawdopodobieństwo że nie dostarczą mu nietypowych pestek, było dość duże, a w takim przypadku bezpieczniej było by 'wyrzucić' Garanda i wziąć od zabitego kolegi mosina do którego amunicja była bardziej powszechna.Jak często znajdujecie na terenach zachodnich amerykańskie łuski?
pol Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Znam jedno miejsce, moze nie nad sama odra, ale typowe ruskie ziemianki, gdzie tych łusek wychodziło na kilogramy, sam mam z tamtad chyba z dobrych kilka setek bo reszty juz mi sie nie chciało ciagnac.Ale sposród wielu ziemianek to znam tylko to jedno miejsce, tak ze wystepuja nie czesto.pozdro pol
tosh Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 witamluski amerykanskie (springfield i 12,7 mm od wkm browning) znajdywalem na przyczolku warecko-magnuszewskim, wiec chyba dosc powszechne bylo uzycie tych modeli broni w zwycieskiej armii czerwonej. w jednym miejscu ( w promieniu niecalych 50 m) wychodzily luski mauser, mosin, ppsz oraz 12,7 produkcji amerykanskiej oraz springfield,a bylo to miejsce zazartych walk polsko-radziecko-niemieckich....pzdr
wilcz Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Amerykańska broń strzelecka w Armii Czerwonej to dość egzotyczna rzecz.Wydaję mi się, że alianci zachodni nie dostarczali takiej broni do Rosji.Owszem, pod Lubaniem trafiały się karabinki Winchester M1 i km Browning, ale przywiezione przez Niemców z Ardenów.Podobnie, zresztą, jak amerykańskie menażki i monety dolarowe.
beaviso Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Mnie też ciekawi, z czego je wystrzelono. Czy w ogóle A.Cz. używała broni indywidualnej pochodzenia amerykańskiego? Czy raczej tylko km na Shermannach?
maxikasek Napisano 13 Wrzesień 2005 Napisano 13 Wrzesień 2005 były dostarczane dla broni osobistej, ale raczej pochodzą z km Browninga zamontowanych na Shermanach i transporterach halftrack.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.