Skocz do zawartości

Sonda


Lokomotywa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
rzeczywiscie za same odpowiedzi mozna miec doczynienia z prokuratorem. ciekawe kto sie przyznal do bycia faszysta? :)
swoja droga zapowiedz nowego numeru tez jest chyba od prawie 2 tygodni nieaktualna?

pozdr
robert_kudelski
Napisano
To ciekawe, że w kraju tak dotkniętym nazizmem jak Polska są ludzie, którzy wyznają tą ideologię. Gdyby wygrał wąsik bylibyśmy darmową, prymitywną siłą roboczą, o ile nie zostałaby jedna parka do pokazywania w berlińskim ZOO. No ale cóż niedawno w Nowym Państwie była dyskusja prowadzona przez dwóch historyków, m. in. prof Pawła Wieczorkiewicza który mówi coś takiego:
...Właściwie każda praktycznie sprawa, która dotyczy II wojny światowej, wymaga albo nowej interpretacji, albo głębokiego zastanowienia. Bo okazuje się, że to nie Sucharski dowodził obroną Westerplatte, lecz Dąbrowski, że wojna wybuchła nie o 4.45 tylko o 4.32 i tak dalej, od najdrobniejszych faktów po wielkie interpretacje. Po zadanie fundamentalnego pytania, które brzmi szokująco, ale Polacy powinni je sobie w końcu postawić: czy warto było w 1939 roku stawiać opór Niemcom, czy nie trzeba było pójść z Niemcami przeciw ZSRS?"
I być może ci co uważają się za faszystów właśnie tak myślą (swoją drogą mi faszyści bardziej kojarzą się z Italią, a Niemcy to nazizm lub hitleryzm).
Pozdrawiam
Napisano
To ciekawe, że w kraju tak dotkniętym nazizmem jak Polska są ludzie, którzy wyznają tą ideologię. Gdyby wygrał wąsik bylibyśmy darmową, prymitywną siłą roboczą, o ile nie zostałaby jedna parka do pokazywania w berlińskim ZOO. No ale cóż niedawno w Nowym Państwie była dyskusja prowadzona przez dwóch historyków, m. in. prof Pawła Wieczorkiewicza który mówi coś takiego:
...Właściwie każda praktycznie sprawa, która dotyczy II wojny światowej, wymaga albo nowej interpretacji, albo głębokiego zastanowienia. Bo okazuje się, że to nie Sucharski dowodził obroną Westerplatte, lecz Dąbrowski, że wojna wybuchła nie o 4.45 tylko o 4.32 i tak dalej, od najdrobniejszych faktów po wielkie interpretacje. Po zadanie fundamentalnego pytania, które brzmi szokująco, ale Polacy powinni je sobie w końcu postawić: czy warto było w 1939 roku stawiać opór Niemcom, czy nie trzeba było pójść z Niemcami przeciw ZSRS?"
I być może ci co uważają się za faszystów właśnie tak myślą (swoją drogą mi faszyści bardziej kojarzą się z Italią, a Niemcy to nazizm lub hitleryzm).
Pozdrawiam
Napisano
KAT, niektóre wypowiedzi p. prof. Wieczorkiewicza, też stawiają mi włosy na głowie (np., że gwłaty i mordy na zajmowanych w 39 r. terenach Polski to była konieczność wojenna- mam wrażenie, że gdzieś to niedawno wyczytałem- jak się mylę przepraszam), natomiast pewne tezy teoretycznie, można rozważyć w końcu była wersja czeska, węgierska, fińska, ba nawet austriaków po wojnie przyjęło się traktować o dziwo jako ofiary Anschlussu- wojna z Niemcami w 39 była samobójstwem i każdy świadomy człek wówczas o tym wiedział i kto wie czy nie lepiej byśmy na tym wyszli nie rzucając się w 39 r. w geście Winkielrieda, którego jak się potewm okazało nawet nikt nie wykorzystał. A faszyzm to faktycznie koncepcja dość istotnie odmienna od nazizmu obie łączył tylko wzmożony autorytaryzm (totalizm) i statolaria reszta to zupełnie odmienne sprawy.
pozdr.
J.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie