Koszalin vol. V

[wojna1939]

...i na koniec przedstawienia panie z wózkami na tle fontanny. Obecny park Książąt Pomorskich z beznadziejnie wyglądającą formą fontanny - kompletne bezguście.

Zostało jeszcze kilka sztuk, ale nie są przygotowane do publikacji w necie.

I tak czekam cierpliwie na jakieś wieści.
Tymczasem - bywajcie - M.

[der K.]

Witam
Sporo tego .. Robi wrażenie...szczególnie te małe drzewka które dzisiaj są olbrzymami..:)
W sobotę troszku kopałem na polu ,parę monetek/guzików/plomb/pierdółek/kanek(niepotrzebne skreślić) wyszło. Fajnie ,gleba na centymetr przymarźnięta ..but się nie zapada tylko chodzić.
Pozdrawiam tych co piszą lub czytają
der K.
PS. W39 dzisiaj może coś naskrobię..

[wojna1939]

Chwała,

w naszym mieście zadomowiła się urzędnicza banda idiotów i fałszerzy historii. Urzędnicy, którzy de facto zamówili ów kalendarz wstydliwie przemilczają fakt, że ulica Zwycięstwa nazywała się kiedyś Adolf Hitler strasse. To jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Jednak szczytem idiotyzmu ze strony urzędników jest uparcie się na pozbawienie kilku pocztówek oryginalnego koloru. Argument jest porażający:o wyglądają kiczowato". Skandal.
Nic więcej juz nie popwiem na ten temat.
Bywajcie - M.

[der K.]

To pewnie ci sami fachowcy" co projektowali/budowali koszaliński ratusz i te fontanny...W końcu tę pruską! cegłę na naszych odzyskanych" ziemiach trzeba było jakoś upiększyć.. Szkoda że ten ratusz z kolumnami się nie ostał...mielibyśmy pomorski Wawel hihi
A tak wyzwoliciel z miotaczem zrobił porządek...a co!?
Bo jak tak bez zniszczeń? Trzeba było giermańca doświadczyć..
Pzdr der K.

Tak na marginesie a propo światłej władzy...ostatnio wypatrzyłem na publicznym gmachu godło pamiętające któregoś Fryderyka ,śmiać mi się chciało...

[karis]

Witam wszystkich koszalinskich poszukiwaczy!
Mam pytanie czy ma ktoś może jakieś informacje o podziemnym koszalinie?szczególnie okres wojenny

[karis]

szkoda ze tak malo zostalo z przedwojennego koszalina...

[karis]

stary koszalin...

[karis]

identyczne ze stanem dzisiejszym

[karis]

Budynek dawnej szkoły kadetów stan sprzed 1912

[karis]

dawna szkoła kadetów

[karis]

Dawna szkoła kadetów.Stan sprzed 1920

[karis]

Szkołakadetów.Sypialnia.Stan sprzed 1920

[karis]

Dawny zakład sióstr diakonisek.Koniec lat XX

[wojna1939]

Chwała,
karis: w podziemiach K. byliśmy w ubiegłym roku. Zdaje się, że relacja jest w Koszalin vol. II lub III. Jest w dużej części zalany wodą (a woda zimna i dno śliskie). Co do wojennego wykorzystania tego miejsca osobiście nie mam informacji. Może któryś z kolegów coś wie.

Zdaje się, że zostałem sam na posterunku (do soboty, kiedy to der K. wraca). Rozjechało się towarzystwo pod koniec roku.

Tymczasem bywajcie - M.

[omen]

Oj drogi W. trzeba więcej rybek morskich jeść!!!
Zapomnieliśmy o koledze?
Pozdrawiam !
R.

[wojna1939]

Chwała,

taka mała prowokacja. Widziałem, że się odezwiesz. Tylko dlaczego potrzeba tobie takich stymulacji? Czy zarzuciłeś już kompletnie poszukiwania"?

Tymczasem - czas do domu - M.

[omen]

Oczywiście , że nie !
Wiesz przecież , że nigdy nie miałem zacięcia do pracy fizycznej. Ale teoretycznie i TOWARZYSKO - ZAWSZE !!!
Pozdrawiam !
R.

[wojna1939]

Chwała,

nastaw się więc na ciężką (nie fizyczną) pracę w związku z naszą stronką. Może masz jakąś nazwę domeny na myśli... czekam na propozycje (mail).

Tymczasem bywaj - zaczyna się dzień pracy - M.

[karis]

Kolego wojna 1939 oglądałem koszalin vol. II i chciałem się zapytać czy tylko tam byliście w podziemiach?
A na zdjęciu stary kapsel po piwie niemieckim....

[wojna1939]

Chwała,

karis:
tak, byliśmy tylko w tym miejscu, ale kolejne nasze wejście było dłuższe. Doszliśmy pod straż. W zasadzie dokonaliśmy penetracji wszystkich pomieszczeń. Wody jest dużo (140-150 cm, miejscami głębiej). Nie odkryliśmy przejścia pod rynrk staromiejski (nie widać nigdzie zamórowanych przejść. Jednako można podobno dostać się do podziemi od strony straży - co by znaczyło, że są to de facto inne podziemia. Onegdaj ratusz miejski ( w zasadzie dwa ratusze) stał na placu rynku staromiejskiego (to był pierwszy i drugi ratusz). Miał piwnice wykorzystywane jako izby biesiadne (spotkania rajców przy piwie hi hi) - stąd tez może legendy o podziemiach które jakoby ciągnęły sie pod miastem, niektórzy twierdzą, że aż do G. Chełmskiej.

Mam zamiar wybrać się jeszcze w owe mokre i ciemne miejsce z wiekszą ilością światła i dobrze zabezpieczonym aparatem w celu zrobienia dokumentacji.

Tyle tymczasem - bywaj - M.

[karis]

O tych podziemiach z drugiej strony straży tez słyszałem.Warto by było wejść w podziemia w innej części miasta. Mam nawet kilka namiarów. A jeśli chodzi o Górę Chełmską to penetrowałem te podziemia, które tam się znajdują. Wyglądają podejrzanie jakby niektóre tunele były zamurowane.Z tego co słyszałem to cały dawny Koszalin jest połączony tunelami.Szkoda że dużo bunkrów jest już zamurowanych. Warto by było zorganizować taką wyprawę do podziemii K. na wiosnę z odpowiednim sprzętem.

[wojna1939]

Chwała,
karis:
mniemam, że jesteś z K. Może więc dołączysz do grupki osób zainteresowanych tym samym?
Na wiosnę możemy zorganizować kilka wyprawek do podziemi (między innymi). Poza tym zimą również bywało, że wałęsaliśmy się w celu znalezienia kilku miejsc (żeby w sezonie nie tracić czasu). Jeśli możesz to podziel się z nami info. jakie posiadasz na temt naszych ciemnych miejsc.

Bywaj zatem - M.

[karis]

Tak jestem z K. i przyjmuje propozycje. Mozna bylo by sie spotkac któregoś razu i pogadać.A jeśli chodzi o podziemia to warto by bylo zbadac bunkier na Batalionów chłopskich koło byłego domu dziecka. Być może jest on połączony z rynkiem...

[der K.]

Witam wszystkich
Karis ,miło powitać kolejnego zapaleńca...co do spotkania musimy się skrzyknąć..może już w ten łikend? Kopiesz czy ylko" buszujesz po podziemiach?
Ja w zasadzie wolę widzieć zawsze niebo ,pod ziemią czuję się jakoś gorzej (jak kret ;)...jednak w razie pojawienia się widoków na poznanie tego co zapomniane myślę że się przełamię. Co do legend i bajek to mówiłem już kolegom ..są i takie mówiące o ukrytych ciężarówkach ,że o wspomnianym przejściu na G.Ch nie wspomnę..Mam ksero pewnej mapki Kanalization der stadt Koslin..." z roku 1907 lub 17 ,może tam coś będzie w temacie..nigdy się tym za bardzo nie interesowałem..to nie wiem

Jak tam łikend? Kopał ktoś gdzieś coś ;) Ja radycyjnie" czesałem pola i oprócz kilku guzików cywilnych i monetek (raczej współczesnych) to nic nie wyszło...słabo. Gdzie te orty to nie wiem? ;)))
Pozdrawiam der K.
PS W39 jak tam tam stronka ,postanowiłeś już coś? Napisz jak możesz..

[karis]

witam!
W ten łikend mozna by bylo sie spotkac ale wieczorem. Jesli wam pasuje to dajcie znac. Narazie buszuje ale niedlugo chcem zakupic jakas piszczałke. Fajnie ze masz te mape der k. mozna by bylo sie nia blizej zainteresowac.