Wspolczuje wszystkim....

[past]

ja uważam że DENAR aned" ma racje , nawet skład komisji jest extra , szczególnie że będzie to przekrój osób zainteresowanych sprzedażąsprzętu zachodniego i polskiego.
Tylko czy dojdzie do takich badań , i co najważniejsze czy testujący opublikują badania.

[Kopi]

DO HARRY'ego.

Witam!
Nie ma już wykrywacza Dukat 1. Strona producenta jest już mocno nieaktualna. Teraz masz Dukata i Dukata V3. Różnią się od poprzedników się budową panela i elemetami regulacyjnymi.
Ja mam dukata z cewką 30 cm od prawie roku i jak na razie to w sumie jest ok. Mam trafienia pomimo, że teren jest cholernie przekopany (przez jakichś debili nie zasypujących dołków - jak złapię to dam im bobu) bo jak za każdym razem się pojawiam to widzę kupę nowych dołków. Zasięg jak na cenę tej wykrywki nie jest najgorszy. Nie mam za mocnego porównania z innymi polskimi bo koleś z którym biegam ma BH Trackera IV.
Jak chcesz informacje na temat moich opini na temat Dukata to na priva'a. Na forum nie ma sensu bo będzie awantura.
Pozdrawiam
Kopi

[mrand]

Nie Past, żadna komisja jeszcze do niczego sensownego nie doszła (patrz ostatni przykład, komisja w sprawie Rywina). Co najwyżej może pojawić się jeszcze więcej rozbieżnych stanowisk. Ja w tym udziału nie wezmę, bo nie widzę sensu. Myślę, że i Piotrek również by odmówił. Zawsze chętnie służę informacją i będzie tak nadal. Biorę wtedy za to pełną odpowiedzialność i podpisuję się swoim imieniem i nazwiskiem. Informacja, czyli przesłanki do dokonania właściwego wyboru TAK! Inne sprawy NIE!
Motto na dziś:
Najlepszy wykrywacz dla Ciebie nie musi być najlepszym wykrywaczem dla mnie.
Pozdrawiam, Mrand - Andrzej Mariański

[HARRY]

co sadzicie o wykrywaczu dukat 1.czy gra warta swieczki??mam okazje miec taki wykrywacz lecz niewiem czy warto.poprzedni mialem bounty hunter tracker2.dzieki i pozdrawiam!

[past]

MRAND -- Panie Mariański propozycja Raneda jako dealera jest moim zdaniem ciekawa, dla mnie i wielu poszukiwaczy porównanie kilku wykrywaczy wielce ułatwiłoby wybór sprzętu. Wiem że ilu poszukiwaczy tyle preferencji ale proszę spojrzeć na stronę Darka -- dla wielu jest to podstawa do wybrania sprzętu , mimo że testy w powietrzu. A udział osób związanych z kilkoma producentami może nie gwarantuje obiektywności ale pozwala na wyrobienie sobie opinii. Prosze spojrzeć ile odpowiedzi miał wątek o ocenie swojego wykrywacza , prosze zobaczyć ile osób kupuje na Allegro W3P. Wiem że testujący mogą mieć problemy z dogadaniem" się ale może warto spróbować?

[nikt]

Witam!
Widzę,ze już sama kwestia testów wzbudziła emocje...Co dopiero będzie na polu :)))
Moim zdaniem ( ale zaznaczam :moim subiektywnym zdaniem w którym mogę się mylić ) można porównywać wykrywacze lecz metodologię testów trzeba głeboko przemyśleć.Testy w powietrzu mówią tylko bardzo niewielką część całej prawdy" o sprzęcie. Podawanie zasiegów rzędu 50cm na monetę robiąc pomiar na stole NIE MA SENSU I JEST BZDURĄ.Nie mozna przecież porównywać wykrywaczy statycznych i dynamicznych bo mają zupełnie inne cechy.
Trzeba było by opisać najpierw cechy tych wykrywaczy np. statyczny nie reaguje na grunt w trybie all metal , reaguje w pracy z dyskryminacją , trzeba napisać co się z tym wiąże, trzeba było by napisać o wykrywaczach dynamicznych , zwrócić uwagę na mętlik pojęciowy w polsce ( bo mało kto tak naprawdę się orientuje czym się rózni prawdziwy wykrywacz dynamiczny od wykrywacza z autozerowaniem - a polscy producenci wszystko co nie jest statyczne nazywają dynamiczne ),napisać o dyskryminacji i cudach typu kolor"-stal"- bo w niektórych polskich detektorach to też niezły kwiatek :))) , opisać kwestie częstotliwosći - jaka do jakich poszukiwań,ew. gdy będą takie wykrywacze : co dają dwie lub więcej częstotliwości,oraz przy detektorach dynamicznych zwrócić uwagę na zasięgi na małe przedmioty i duze, oraz szybkość z jaką należy pracować wykrywaczem.Oczywiscie na koniec cechy takie jak cena , wykonanie itp.Myślę że dopiero podanie tak szerokiego( a nawet szerszego!! ) opisu detektorów na sens i daje pewien obraz .
I na koniec podpisuję się pod tym co napisał Mrand bo przy takiej róznorodności cech każdy wybierze detektor dla siebie bo każdy ma swoje plusy i minusy , dodatkowe funkcje za które poszukiwacz chce zapłacić lub nie.Albo kupi wykrywacz za 400 zł albo za 4000. Albo bedzie to polski albo zachodni.Ważne by decyzję podejmował ŚWIADOMIE i nie czuł się póżniej wpuszczony w maliny.
W każdym razie do jakiegoś rozsądnego I OBIEKTYWNEGO przedsięwzięcia w tej materii mogę się przyłożyć.
pozdrawiam nikt czyli RUTUS.

[Kopi]

Witam!
Nie wiem dlaczego wszyscy tak się zapatrują na testy ze strony Dark'a. Nie mam nic do człowieka ani do jego strony ale o ile się nie mylę to w owych testach wykrywka RAMBO Armanda wypadła lepiej niż BH Tracker IV (no chyba, że coś mi się pomyliło - ale dwa razy sprawdzałem). Jeżeli takie testy są uważane za obiektywne to gratuluję. A jeśli chodzi o testowanie detektorów w mieszkaniu, pokoju itp. to chyba jakaś pomyłka albo robienie z ludzi idiotów.
Pozdrawiam
Kopi

[Raned]

Takich raportów o jakich mówi Mrand mam kilka setek - z Western and eastern Treasure", Treasure Hunting", The Searcher" i paru innych czasopism. Są one dobre dla Anglosasa, ale Polak i Niemiec potrzebują centymetrów i metrów - inna mentalność.
Kopi ma absolutnie rację, testy Darka to przegięcie, manipulacja i groch z kapustą, w dodatku te centy nijak się mają do tego czego szukamy w Polsce. To już kopiejki miałyby większy sens!
Jest kilka lub kilkunaście osób w Polsce, które mają większą wiedzę o wykrywaczach i razem moglibyśmy stworzyć standart testów, przystający do naszych, rodzimych warunków. Mrand jest jedną z tych osób i oczywiście ma prawo odnmówić, ale nie widzę powodów aby się nie dogadać i spotkać gdzieś w środku Polski, wynająć agroturystykę i zrobić testy a następnie opublikować w Odkrywcy.

[Gość]

Ja jestem uzytkownikiem minelaba muskeeter i nie narzekam, choć czasami paradoksalnie jego wadą" jest zbyt duża czułość i ten ciężar (mam stary model). Kupiłem go okazyjnie jako używany więc rozumiem że finansowa bariera dla niektórych osób za nowy sprzęt zachodni moze być trudna do przeskoczenia. Gdyby nie okazja to też bym wybrał polski wykrywacz.

[dominic]

cze wszystkim bardzo fajna dyskusja ;];];];[;[;[ jak nie czytaliscie to przejzyjcie ja :}:}:}

[dominic]

moze stare ale miejscami b zabawne

[Gość]

Panowie zwolnijcie troszeczkę ta licytacja to jak polskie piekło.Ja osobiscie kopie od 1983 zaraziłem sie tym od wujka który nie miał wykry.lecz tylko opowiadał .Zaczynałem od samoróbki jeżeli ktoś pamięta teczasy to były konstrukcję z Młodego Technika 1968rok nr 11;1978rok i pierwszy cyfrowy 1985 rok-ale to był prekursor;a Nowoczesne zabawki Wojciechowskiego(nie wiem czy dobry autor).Przetrwałem gorsze czasy niż jaki wykrywacz kupić (narzekanie rodziców że tracę czas ze nic ztego nie będzie ;braki częsci)zrobiłem pierwszy wykry.na dwóch generatorach zdudnienie i tez była to konstrukcja z 1968r w 1983 lub 1984 każdy pukał się w głowe i kpił do czasu aż pojawiły pierwsze efekty i to tym prostym wykry. póżniej część ludków prosiła żebym im zrobil cos takiego izrobiłem (3 sztuki)i tu u nich czar prysnął samo nie wychdziło spod ziemi i były pretensie ze słaby sprzęt zrobiłem .stopniowo przesiadałem sie ponoć na lepszy sprzęt ,ale nie zapomnę tych pierwszych chwil wykrywacz trza czuć to jest jak MIŁOŚĆ jeżeli ty jej nie zdradzisz to ona cię nie zawiedzie Panowie czujcie to(może i wśród nas są Panie)Pozdrawiam a jak mój syn mówi marzenia się sprawdzają ja zresztą też w nie wieżę i życze każdemu z was najlepszych wykrywaczy. pozdrawiam wujka który już jest dość daleko i ma najlepsze wykrywacze :-)))) jacek

[topór]

He co do komisji to powinna składać się z postronnych osób mogę zaproponować kilka z nich Np.
Moją sąsiadkę 80letnia komplety odlot (na pewno nie połapie się, co jest nie tak)
Druga sąsiadka z parteru wścibska i wredna (na pewno dociekliwa nic jej uwadze nie przejdzie)
I ostatnia osoba to sąsiad z góry alkoholik(chętnie by się dał przekupił za wino)
I testy były by uczciwe.