wons Napisano 30 Sierpień 2005 Autor Napisano 30 Sierpień 2005 No i tuba w całej okazałości.na dziś tyle, ale jest jeszcze kilka fantów...pozdr. wonsY
wons Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Napisano 31 Sierpień 2005 Leśne przygody:) sygnał mocny, w ziemiance, nic tylko kopać! Znajony zgrzyt metalu o metal i jest! garnek do góry dnem! ciekawe, co w środku! ileż adrenaliny, praca z takim zapałem i jest! garnek na wierzchu, ale pusty :(. sprawdziłem wykrywką, a pod garnkiem kolejny sygnał! I to też silny! kopanie! po kilkunastu cm ziemi zgrzyt, teraz ostrożnie... no i światło dzienne ujrzał skarb... ale o nim w następnej fotce. :)
wons Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Napisano 31 Sierpień 2005 Najprwadziwsza maszyna do szycia, ale mieliśmy ubaw. po kiego czorta ktoś ją zakopywał prawie metr pod ziemią i jeszcze pod garnkiem? wokół nic innego nie wyszło.
wons Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Napisano 31 Sierpień 2005 za to w lesie wyszły takie oto pierdoły. jak nam ciśnienie skoczyło przy tej minie?? Ocho!! Ale okazała się pusta.
wons Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Napisano 31 Sierpień 2005 a to wyniki poszukiwań na przydomowym polu. wyszły jeszcze manety z PRL i jedna dosyć ciekawa, fotka później.
wons Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Napisano 31 Sierpień 2005 a to kolejny nasz nowy fant. leżał kolo tego samego garażu, co tuba.
wons Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Napisano 31 Sierpień 2005 w środku jest podajnik. brak sprężyny, ale to nie problemna dziś to wszystko, kolejne fotki niebawem.pozdr. wonsY
wons Napisano 1 Wrzesień 2005 Autor Napisano 1 Wrzesień 2005 jak dziś znajdę trochę czasu na przetwarzanie fotek, to dołożę jakąś niemiecką skrzynkę, a może i coś jeszcze?pozdr. i powodzenia.wonsY
finucha Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 co to za ogniwo gąsienicowe przy minie od czego?
wons Napisano 2 Wrzesień 2005 Autor Napisano 2 Wrzesień 2005 Witamy. oto obiecane fotki skrzynuni... Okolicznośni znalezienia? - stary dom. Niestety wilgoć trochę porozklejała sklejkę, ale da się to naprawić.
wons Napisano 2 Wrzesień 2005 Autor Napisano 2 Wrzesień 2005 to już nasza trzecia drewniana skrzynia, nie licząc tuby...acha, tuba, tak jak Michał pisze, jest od tego co napisał;)Finucha, ogniwka jeszcze nie sprawdziłem, ale jakiś niemiec.
wons Napisano 2 Wrzesień 2005 Autor Napisano 2 Wrzesień 2005 wnętrze...a tak przy okazji, to czy wie ktoś od czego to skrzynka?
wons Napisano 2 Wrzesień 2005 Autor Napisano 2 Wrzesień 2005 dom nie był opuszczony, ale mieszkańcy byli mili i pozwolili go zwiedzić", a nawet wyciągnęli pamiątki rodzinne, które nie były im już potrzebne... :)
wons Napisano 2 Wrzesień 2005 Autor Napisano 2 Wrzesień 2005 zdjęcie ma format A4 i jest kompletem do świadectwa
wons Napisano 2 Wrzesień 2005 Autor Napisano 2 Wrzesień 2005 I takie pierdoły...reszta fotek później, pozdr. wonsY
wons Napisano 5 Wrzesień 2005 Autor Napisano 5 Wrzesień 2005 Trzyczęściowy hełm luftschutz. Ciekawa historia jego oryginalnego, panie malowania SS!" Otórz pochodzi on z wioski w rejonie świętokrzyskim a w trakcie naszej zeszłorocznej wizyty jego właściciel sobie o nim przypomniał. Pomagaliśmy mu przy koszeniu i zworzeniu zboża. Kłopot w tym, że był lekko podrdzewiały i nie miał środka. Jego zaradny poprzedni właściciel go pomalował, no bo przeca chopy nie będa wam grata dawał", ale zrobił to farbą smołową czarną. nasza wizyta już się kończyła, a on miał wciąż śmierdzący farbą hełm, który w dodatku się trochę lepił. postanowił pomalować go na zielono, no bo przecież wojsko ma zielone hełmy, nie? tak też zrobił, czym sprawę jeszcze pogorszył.
wons Napisano 5 Wrzesień 2005 Autor Napisano 5 Wrzesień 2005 inna perspektywa Farba jednak za cholerę nie chciala wyschnąć, a my wyjechaliśmy. I dobrze, żeśta pojechały, tom go zrobił, żeby go na głowie nosić" na nasze pytanie, czy nie miał wyściółki padła odpowiedź: Miał takę zeschniętą skóre, ale twarda była i myszy pogryźli... żem zrobił nową." z pianki... a gdzie ta poprzednia? żeśmy spaliły, coby śmieci nie zbierać" na nic zdały się nasze tłumaczena, że to nie helm ss, przeca wim, że te insze to żołnierzy, a takie [kształty] to esesy miały" Zresztą runa zrobił markerem jego syn, ktory kłucił się że widział na filmie, że były właśnie takie:) A co ciekawe, hełm został tak odszykowany w dowód wdzięczności za naszą pomoc. Dostaliśmy go za darmochę razem z medalem niemieckim, dziadzio skądś go miał". jeszcze ciekawszy jest medal...
wons Napisano 5 Wrzesień 2005 Autor Napisano 5 Wrzesień 2005 taki ciekawy medal.... trochę ciemne zdjęcie, ale jest.Strychowiec, dziadzio był partyzantem i go se przyniósł z jakiejś akcji. trochę wstążka nie ta, ale jej pochodzenie też szybko się wyjaśniło... otóż medali było kilka i jakoś się dziwnie pozawieruszały. Znalazł się tylko ten i ta wstążka, ale gościu nie wiedział, że to nie komplet. Żona zszyła wstążkę i już było cacy ;)Od tego samego człowieka mamy skrzynkę...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.