Boruta Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 Fajny szturm był na motobajzlu, widać, że dawno wykopany i nieczyszczony, powoli rozsypywał się.Pozdrawiam
zero66 Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 co do pierwszego zdjęcia, to moi panowie jest to klasyczny kamuflarz DĄB P" czyli polski US, HE HE HE :)grupa rekonstrukcyjna 6 dywizja X-MEN" :)
dect Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 Fakt, okejos ma racje - zlazaca farba swidczylaby o alu odlewie, ale nie slyszalem zeby ktos takie u nas robil... Calkiem niekiepskie sa tu http://uniquecanes.com/new/item_armory_WWII_resin.html, ale moze mozna cos podobnego dostac blizej, u nas.Wszelkie info (od okejosa tez :) mile widziane bo jestem tym zywo zainteresowany.Boruta masz jakas fote tego trupa StG z bajzlu?Pozdrawiam
Boruta Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 Nie mam fotek, aqle dza spekana grubo odchodziła, może po wykopaniu stał gdzieś pod drzewem.pozdrawiam
VOO1 Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 W sobote kosztował juz 5000 :)pozdr VOO1piękny był...i miał brata...:)
okejos Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 choleraa ja swojego w 80% oksydzie 100% kopletny sprzedałem kiedyś za 1900 zła takie odlewy bywaja na ebay po 50-70 $ zalezy od wysypu
Anaba Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 Kiiicha... za małe to to jest o jakąś 1/3!PzdrAnaba
dect Napisano 5 Lipiec 2005 Napisano 5 Lipiec 2005 Wlasnie - cos mi z wielkoscia nie pasowalo - jakies takie dziwne proporcje ma na zdjeciu...VOO1 - masz moze fotki owego szturma albo jego brata? :) W jakim stanie byl?Pozrdawiam
Bredo Napisano 5 Lipiec 2005 Napisano 5 Lipiec 2005 Drodzy forumowicze! Podjęty temat Rekonstrukcja histEryczna" ni jak się ma do rekonstrukcji, nie mówiąc o histerii. Taka jest polska rzeczywistość,że ludzie potrzebują zabawy i to dla szerszego ogółu. Trudno ten zlot nazywać zlotem pojazdów H I S T O R Y C Z N Y C H" .Raczej odpowiednia nazwa byłaby zlot pojazdów M I L I T A R N Y C H".A atrakcją byłyby pojazdy historyczne.Do organizatorów: można by było zorganizować kilka rekonstrukcji z prawdziwego zdarzenia .Na zlocie byli ,naprawdę !!!prawdziwi reenactorzy pośród tego militarnego bractwa,tylko gineli wsród nich{cudaków jak na wstępie ten gostek, czy kto żyw ubranego w cosik wojskowego?). Dobrym zwyczajem może by były jakieś stojące i widoczne tablice z sylwetkami odpowiednio ubranych i oporządzonych żołnierzy różnych armii i epok historycznych(mam na myśli głównie okres IIWŚ).Co do parady pojazdów ,też można by uporządkować jak wyżej odpowiednio pojazdy i formacje wojskowe. A tak to z reguły był to koszmar (z wyjątkami). To kilka moich uwag i sugestii, napewno by znalazło się ich wiecej, zostawiam to wam , a być może i organizatorom.Nie ma co się dziwić ,że jest jak jest .Mam nadzieję ,że doczekamy się zmian na lepsze ,co naprawdę jest możliwie ,gdy połączy się komercję z prawdziwym zaangażowaniem ,a nie nastawieniem tylko jakoś to będzie".Pozdrawiam
kikifas Napisano 5 Lipiec 2005 Napisano 5 Lipiec 2005 Uważam, że wszelkie pojazdy powojenne powinny być dodatkiem do prawdziwej imprezy historycznej. I to nie w takiej masie jak widać na fotkach. Przy imprezie typowo reenactorskiej nie pojawiają się cudaki, gdyż ich tam nikt nie zaprasza. Darłowo to impreza typowo militarna. Syf jest dlatego, że miesza się epoki. Rekonstruktorzy powinni wycofać się z tej imprezy i stwarzać własne, inscenizując prawdziwe bądz fikcyjne wydarzenia z II wojny. Przed imprezą obowiazkowe przeglady oporządzenia i uzbrojenia. Fajne scenariusze bitewne, ale nie na 15 minut tylko opowiadajace jakąs ciekawą historię. Odpowiednio przygotowane pole bitwy. Zorana ziemia, płomienie. Oprócz tego pirotechnika i akustyka. O marketingu nie wspomnę. A ludzie .... będą walić drzwiami i oknami. Hej!
Misza Nordland Napisano 5 Lipiec 2005 Napisano 5 Lipiec 2005 Byłem na czterech zlotach w Darłowie i przez pierwsze trzy, moje przerażenie sięgało zenitu, teraz już nie bolało tak mocno, bo byłem nastawiony i uodporniony na najgorsze spotkania ze skrajnym debilizmem i bezmyślnością. W zeszłym roku było aż dwóch panów clownów", jeden przebrany za Polnische Wehrmacht", drugi za Amerikanische Wehrmacht", obydwaj z elementami ozdobnymi Waffen SS. W tym roku straszył już tylko jeden, nie mam pojęcia co pchnęło tego nieszczęśnika do odstawienia takiej hecy. Może refniś" chciał zaprotestować przeciwko Polskiemu Wojsku, profanując narodowy mundur nazistowskimi elementami, być może jest zwolennikiem fantastycznego eklektyzmu mundurowego, rodem z filmów futurystycznych klasy B" i nieważne co na siebie włoży byle jakoś było.A było mocno! Napewno zwrócił na siebie uwagę i zapewne o to mu chodziło, w związku z czym można go postrzegać jako skandalistę z perwersyjnymi elementami militarnego ekschibicjonizmu. Co do perwersji to nie zabrakło też mojego ulubieńca z zeszłego roku, beniaminka rekonstrukcji o fizjonomii godnej filmów Herzoga. Ten człowieczek w źle wyfasowanym mundurze przerobionym po najmniejszej linii oporu ze szwajcara", niechlujnej powierzchowności i nikczemnym wzroście bardziej pasuje na szabrownika lub kałmuckiego Hivisa niż na żołnierza Waffen SS, ale cóż, widocznie nie ma dystansu do własnej osoby, a potem on i jemu podobni frustraci pętają się po różnych inscenizacjach na doczepkę, nikt z poważnych grup rekonstrukcyjnych nie chce z nimi rozmawiać w związku z czym upijają się, wszczynają awantury, pętają się jak stado dzikich psów, ale nikt nie ma odwagi ich przegonić.Tacy ludzie są kompromitacją dla samych siebie ale też swoim nieodpowiedzielnym zachowaniem stwarzają niebezpieczeństwo dla całego ruchu rekonstrukcyjnego. Można wysnuć stwierdzenie że scheda po PRL-u ma się dobrze, a nawet kwitnie, a ludowy strój beret , kufaja, gumofilce, przechodzą mutacje, modnisie" co kiedyś gustowali w fioletowych garniturach z istoru", żółtych koszulach on iron" mają godnych naśladowców w postaci tego typu przebierańców. Szkoda tylko że już nie ma osoby Stanisława Barei która by dowcipnie sparodiowała sposób myślenia takich typków. Wyobraźmy sobie tylko wąsatego pana w średnim wieku, doszywającego przy świetle nocnej lampki gapę" do polskiego moro" i jego perypetie rodzinne, ukrywanie tego faktu przed małżonką i zwierzenia przed kumplami na rybach którzy są jego doradcami i powiernikami w sprawach mundurowej kreacji. Być może jestem zbyt surowy w swoich ocenach a tacy refnisie" i łazeńscy kuglarze" stanowią pewien koloryt takich ludycznych festynów jakim jest niewątpliwie Darłowo.Z ukłonami Mischa.
megakura Napisano 5 Lipiec 2005 Napisano 5 Lipiec 2005 no panowie musze wziac w obrane ta imprezeke widze.pierwszym chyba bledem jest pewne niedopatrzenie , jest to zlot pojazdow WOJSKOWYCH(patrz strona http://www.zlot.darlowo.info/) takze nie rozumiem czego sie czepiacie. zreszta nie jest powiedziane ze pojazd historyczny to tylko II w.s., GAZ to juz tez historia.kazdy kto tam byl wie ze jest to bardzo duza impreza , coz trudno zapanowac nad takim tlumem i owszem czesto sie trafiaja czarne owce po duzym spozyciu. jednak zdecydowana wiekszosc mysle bawila sie swietnie, miedzy innymi ja. najwieksza bolaczka wydaje mi sie byc ochrona, chyba jeszcze przed kuracja sterydowa bo niestety jakos nie mieli sily przebicia i nie jest to dobra wizytowka zlotu kiedy dochodzi do kradziezy. a tym razem ponoc amatorzy cudzych wlasnosci zwineli harleya(ale to plotka nic potwierdzonego)co do rekonstruktorow , to bylo ich bardzo duzo, samych niemcow bylo ok 50, pomerania i mnostwo wolnych strzelcow. zdecydowana wiekszosc wygladala naprawde profesjonalnie. a co do tego pana przez ktorego" cala ta histeria. no coz moze on swietnie nie wyglada , ale usprawiedliwia go fakt iz byl to jego pierwszy zlot(tak przynajmniej uslszalem od kumpla ktory z nim rozmawial) , ja tez nie lepiej wygladalem kiedy zaczynalem sie bawic w przebieranki takze chyba nie ma o co tyle szumu robic panowie. nawet ci ktorzy siedza w interesie przez dluzszy czas napewno maja pewne braki takze chyba potrzeba troszke pokory i mniej pieniactwa.co do przyszlosci zlotu organizatorzy nie maja sie co martwic, co roku jest coraz wiecej uczestnikow i nie sadze by tracila na popularnosci.szkoda tylko ze trzeba teraz kolejny rok czekac na nastepna :) kloss
powstaniec 1908 Napisano 6 Lipiec 2005 Napisano 6 Lipiec 2005 p. Mischa - benjaminek tzn p. Malinowe Oczko (znany wszystkim i zapewne lubiany) jest maskotką Darłowa. Jest to impreza w której sie znakomicie odnajduje. Na innych imprezach ma kłopoty ale tam - czuje sie jak rybka w wodzie. Przed wyjazdem do Darłowa trzeba zawsze być przygotowanym na fakt, że nie jest to zlot braci rekonstruktorskiej lecz impreza w stylu miłośnicy borwarów oraz wszelkiej maści koloru zielonego łączcie sie"Kończąc mój przydługi wywód pozdrawiam Andrzej.
VOO1 Napisano 6 Lipiec 2005 Napisano 6 Lipiec 2005 DO DECT....niestety fotki z karabinkami ... kosztowały 4pln :Pa cyfre jeden z uczestników ...z samochodu skutecznie zalał strumykiem wodnym :(pozdr VOO1
mike110 Napisano 6 Lipiec 2005 Napisano 6 Lipiec 2005 Czy ktoś z Was zna ludzi z tej ekipy? Szukam do nich namiarów. Z góry dziękuję za pomoc!
danielcio Napisano 7 Lipiec 2005 Napisano 7 Lipiec 2005 Powiem szczerze, ze rozmawiałem z nimi i nawet wziełem namiary, ale jak zajechałem do domu i wytrzepałem porządnie mundur to okazało sie ze i kartkę z namiarami tez gdzieś omyłkowo wytrzepałem...:))
Hansdekawka Napisano 8 Lipiec 2005 Napisano 8 Lipiec 2005 F A L L ! ! !Nie tak dawno płakałes,że na inscenizację LTRH w Cigacicach nie możesz sobie przyjechać,bo impreza jest tzw.zamknięta".Pisałem Ci że to nie jest takie proste,aby wzystka łapanka mogła się u nas wykazać tak jak jej (tej ŁAPANCE) się będzie podobało.Teraz kwękasz,że w Darłówku to.......i w ogóle.....F A L L - chłopie !!! określ się o co Ci chodzi!Chcesz jeżdzić sobie po prostych,nieskomplikowanych imprezach bez zobowiązań???, to se jedż na Darłówek,gdzie bez problemu będziesz uczestniczył.I nie kwękaj na LTRH,tylko zastanów się nad tym o co Ci chodzi.Bo tu nie tak i tam źle,i Fall nie wie co z sobą począć.Tu kwęka ,tam grymasi.Czy chodzi Ci tylko o to (jak Karolowi) aby robić dym??? Rób dym,będziesz popularny (jak Lepper),ale po co??????A jak chcesz wziąć udział w inscenizacji LTRH,to jak już wiesz nie jest to takie skomplikowane.Pozdrawiam serdecznie!!!
Fall Napisano 9 Lipiec 2005 Autor Napisano 9 Lipiec 2005 Hans... - Wracasz do tego starego postu? Przeciez wszystko sie wyjasnilo - jak nie pamietasz, poczytaj raz jeszcze tamten post. Wtedy dostalem bledne informacje od kogos kto podawal sie za wspolorganizatora", stad wtedy te moje wypowiedzi! W czasie dalszej dyskusji przeprosilem kogo trzeba, dostalem dobre" namiary na kogo trzeba i nawet kilku chlopakow i ja mielismy uczestniczyc - niestety praca skreslila moje plany. Jak moze pamietasz uczestniczylo paru FJ z naszej grupki, wiec chyba nie byli az tak badziewnie ubrani???? Mysle ze chlopaki z FallschirmJägRgt1 nie musza sie zaliczac do tzw łapanki"!!!A imprezka byla PRZEDNIA!Co do Darlowka, to wyraznie napisalem moje zdanie! Bylem w tamtym roku i mi wystarczylo.Poz i mam nadzieje ze sie w koncu spotkamy na browarka!Poz Fall
Hansdekawka Napisano 9 Lipiec 2005 Napisano 9 Lipiec 2005 F A L L ,przeprosiłeś za swoją nieobecność,którą organizatorzy Ci wybaczyli.Poza tym,nic nie wyjaśniałeś i nikogo nie przepraszałeś.To Anna odszczekała swoje słowa,normalnie po żołniersku,Anna nie TY.Może Ty przeczytaj tamten post jeszcze raz,bo nie pamiętasz.Abyś nie musiał go szukać pozwoliłem sobie go skopiować:WitamWidze ze imprezka byla GIT...GRATULUJE!!!Niestety sprawy zawodowe stanely mi w drodze i nie moglem juz dojechac na czas...Przepraszam za to Organizatorow! Naprawde nie dalem rady...Mam nadzieje ze "niedobitki FJR1 dobrze spelnili polozone na nich oczekiwania i obowiazki!;o)Do nastepnej!Moze w koncu uda mi sie wypic w "Lubuskiem piwko!poz Fall"PZDR
retimnon Napisano 9 Lipiec 2005 Napisano 9 Lipiec 2005 Dekawko, zauważ, że kwękasz. Mam wrażenie, że chodzi Ci o to, żeby zrobić dym. Czyżbyś chciał być popularny?
Fall Napisano 9 Lipiec 2005 Autor Napisano 9 Lipiec 2005 Hans... - zauwarzyles moze ze istnieje cos takiego jak nr GG (gadugadu) czy prywatny eMail lub telefon????Jak myslisz z kim rozmawialem o imprezie, jej przebiegu i mozliwosci udzialu FJR1 w imprezie?Raczej z jednym z organizatorow - Waldemarem - a nie z forum odkrywcy" lub Twoja Osoba - wiec nie mozesz za duzo wiedziec na ten temat...poz i bez odzewu FallPS poz. dla LTRH i Waldemara!!!
danielcio Napisano 11 Lipiec 2005 Napisano 11 Lipiec 2005 chciałbym nawiązać kontakt z kims od LTRH, jestem z tego samego województwa i chetnie wymieniłbym doświadczenia.podaje mejla do kontaktu, jęsli mógłbym kogoś z LTRH prosić.hermannvonsalza@tlen.plPozdr.Danielcio
sturmann Napisano 11 Lipiec 2005 Napisano 11 Lipiec 2005 coś się Hansie-Dratewko przyczepił do Falla i robisz zamiszanie na forum dotyczącym rzohisteryzowanej rekonstrukcji???
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.