Skocz do zawartości

Ja to idzie w ziemię różnie..


elektrit1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Może ktoś mi wyjaśni to zjawisko-jestem w terenie,fajny sygnał na kolorek,ruch ręka-odgarniam liście i praktycznie na wierzchu zalegają łuseczki od mauserka.13 szt.Zbieram wszystkie,penetruję jeszcze raz teren-znowu sygałek na kolorek,kopię-i z 15 cm wyciagam zakrętke od wódki z ładnym napisem polmos"
Więc jak-łuski od czasu wojny praktycznie zalegały pod ściólką,a zakrętkę ziemia wchłonęła?
Zresztą nie dotyczy to i tego przypadku-nieśmiertelnik wyrwałem góra spod 5 cm,a nieco dalej,głęboko na przysłowiowego śtycha" obrzebałem pudełko pasty do obuwia erdal".
Co o tym sądzic?
Napisano
Ze wspomne wykopaliska archeologiczne w ostrezniku:
kopia, kopia... warstwa ladnie odslania sie za warstwa, a tu nagle jak nie wyskoczy im kapsel tyskiego i patyczek po lodzie! wyjasnienie - kret/nornica + woda deszczowa.

Ale wiecie jak to jest, my kopiemy, Pan Bóg fanty nosi :]
Pozdro

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie