Skocz do zawartości

doradzcie,który z nich kupić.


heni

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
witam wszystkich
Od kilku dni przeglądam forum i nic nie mogę znależć to co by mnie interesowało,zwracam się do tych,którzy mają lub mieli poniższy sprzęt i doradzili który z nich kupić.
Interesuję mnie porządna dyskryminacja.

Minelab Explorer II
Fisher CZ 20
Garret GTI 2500
White's DFX E-series
Z góry dzięki.
Napisano
Witam!

Bez wątpienia jeśli możesz dokonać takiego wyboru to polecam Whites DFX (fachowo" określa się serią E Mirass:))
Poczytaj http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=188079
i poszukaj w archiwum.. Jeśli chodzi o dyskryminację to DFX jest prawdziwą żyletą:) Weź jeszcze pod uwagę XLT serii E.

Pozdrawiam

VW
PS. Osobiście byłem właścicielem EXII i DFXa. CZ20 używałem ale to wykrywacz do zupełnie innych zadań..
Napisano
heni napisz co i czy czegoś używałes bo będziesz
rzucał k...i jest wśród nas ktoś co przesiadł się z
990 scope na gti2500 gość warjuje.
Napisano
fido - To nie ma znaczenia z czego się przesiadasz".. Tylko dlatego że coś jest trudne do opanowania nie oznacza że niemożliwe.. Poradź koledze od GTI żeby zagryzł zęby i opanował maszynę a w końcu będzie i zadowolony i fantowny":)

Pozdrawiam

VW
Napisano
Więc tak,ostatni wykrywacz z dyskrymincją miałem 12 lat temu z firmy CHRONOS ze Świebodzic i tyle lat leży w piwnicy,żadnych sukcesów.Został kupiony ponieważ pewna osoba przed śmiercią powiedziała mi o zakopanych słoikach ze złotem,byłem tam nic nie znalazłem,może tam wrócę,może to bzdura nie wiem.Nie wiem jak sie zmieniła technologia od tego czasu.Wykrywacz,który chcę kupić ma odróżniać złoto od metalu, jeśli to możliwe to automatycznie.Co chcę szukać?wyroby ze złota,monety,srebro i inne wartościowe przedmioty.Ggybym miał pominąć meteoryt to również byłaby to strata.Po tylu latach chcę wrócić do kopania.
heni
Napisano
Witam!

Hmm..:))
Cóż, DFX bądź XLT spełni Twoje wymagania (duży i czytelny wyświetlacz LCD bardzo pomaga w identyfikacji) ale musisz zdać sobię sprawę z faktu że nie ma detektora który bezbłędnie odczyta i zinterpretuje KAŻDY sygnał.. Jeśli jednak jesteś gotów by trochę się pomęczyć i poświęcić by opanować swój sprzęt to i DFX i XLT będą super do uniwersalnych poszukiwań..

Pozdrawiam

VW
Napisano
Witam,

Ja do znudzenia polecam wykrywacze Whitesa serii 6000. Obecnie PRO XL, chociaż bardziej lubię te starsze (6000 Di Pro SL). Spełnia wszystkie wymagania.

Oczywiście XLT i DFX też mogą być, ale nie polecam osobie, która dopiero zaczyna, bo doświadczeń z Chronosem nie liczę.

Obawiałbym się szoku technologicznego".

powodzenia,

proscan
Napisano
Witam!

Bez wątpienia masz rację Proscanie że 6000 to jeden z najbardziej udanych Whitesów ale mam jednak odmienną opinię co do szoku technologicznego".. Uważam że 6000 nie jest wcale taki łatwy do opanowania dla początkującego gdyż istotna jest korelacja pomiedzy poszczególnymi nastawami, co wymaga wprawy i powiedziałbym nawet że własnie doświadczenia i obycia ze sprzętem. Te cechy czynią ten wykrywacz dobrym sprzętem dla wyjadacza ale czy dla amatora także? Widziałem instrukcję obsługi do 6000 i nie wydawała mi się szczególnie przystępna..

Oczywiście, XLT jest także sprzętem dla zawodowca ale weź proszę pod uwagę fakt że jest tam kilka programów fabrycznych które BEZ ŻADNEJ korekty pozwalają chodzić i znajdować fanty TOTALNEMU gringo.. A jeśli taki raczkujący detektorysta chciałby zacząć eksperymentować i podkręcać" swoją maszynę to w przypadku XLT ma setki gotowych programów które wystarczy ściągnąć z internetu.. Czyż nie jest to idealna sytuacja dla początkującego? Wykrywacz który na początku jest prosty w obsłudze jak długopis a który z czasem, i w miarę przypływu doświadczenia i pewności siebie, można tak zmieniać że w przyszłości będzie ósł" razem z nami i żaden inny wykrywacz nie będzie już potrzebny. W tym zdaniu utwierdziło mnie kilka przypadków które znałem a które właśnie zaczynały od XLT.
I jeszcze jedno - z tego co zdążyłem zauważyć, cena za serię 6000 jest niższa o zaledwie 300 złotych od ceny XLT. Piszę zaledwie" bo w skali 4000złotych przeznaczonych na zakupy wykrywacza to nie jest dużo. 300 złotych więcej i dostaje się dużo bardziej uniwersalny i zaawansowany wykrywacz ale także bardziej user friendly" czyli przyjacielski.
I rest my case Your Honour:)


Pozdrawiam

VW
Napisano
Nie czytaliście dokładnie postu heniego i wprowadzacie go w błąd i niepotrzebne koszty. On chciałby aby wykrywacz odróżniał złoto od metalu (sic!) i w dodatku automatycznie, a takiego wykrywacza po prostu nie ma. Heni - złoto to też metal i w dodatku szlachetny i odróżnić złoto od niektórych ferromagnetycznych, aluminium (folia aluminiowa), cynku, ołowiu, niklu (miedzioniklu), ołowiu, cyny i in. może tylko chemiczna analiza jakościowa lub inne metody fizyczne. Nie zrobi tego ani DFX czy XLT lub 6000 ani żaden inny wykrywacz metali.
Napisano
Witam!
Dzięki wszystkim za rady,chyba jednak kupię White's XLT,będę się uczył, zobaczymy co z tego wyjdzie.JAK coś uda mi się ciekawego wykopać dam znać.Dzięki VW.
POZDRAWIAM.HENI

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie