Skocz do zawartości

pistolet znaleziony przez policję...


woytek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Mam pytanko - pod koniec roku 2002 w Gazecie wyborczej dodatek stołeczny (warszawa) ukazał się artykuł o znalezionym pistolecie ( zdaje się walther) -podczas policyjnego przeszukania u warszawskiego rusznikarza. Była fotka przy artykule ( kiepska jakość niestety). Autor napisał, że jest możliwośc iż pistolet był własnością Kutschery ( przepraszam za ewentualne błędy w nazwisku)- pistolet ma złote okładziny czy coś w tym stylu. Pistolet przekazano do Muzeum Wojska w W-wie. I cisza.
Czy temat był dyskutowany na forum? Czy ma ktoś dostęp do archiwum Gazety wyb.? Czy ten pistolet można w Muzeum Wojska obejrzeć?
Dzięki za jakiekolwiek info w tej sprawie.
Napisano
A już myślałem, że kogoś zamknęli za deaktywowany wykop.
Pozdrawiam
Napisano
Tytuł zachęca do spojrzenia w treść mojego postu, jakoś tak niechcący wyszło :) A rusznikarza zamkneli, nie tylko za ten pistolet, zaopatrywał zdaje się mafię, przerabiał gazówki itp.
Napisano
na pewno oddali do muzeum ?? , jak by stróże prawa opylili go gdzieś na boku to bym się nie dziwił , a może wisi nad łóżkiem jakiegoś komendanta .....
Napisano
Na ile pewna jest wiadomość , że to właśnie Walther Kuschtery ?(sorry za pisownie nazwiska , jeśli jest nieprawidłowa)
Napisano
Wg. artykułu jak pamiętam mieli oddać MWP" i pistolet prawdopodobnie był własnością Kutschery".

w kwesti tego co napisał pol - pistolet nie był złoty, miał grawerki i jakieś okładziny, ze złota właśnie.

Temat tak ucichł, a jeśli rzeczywiście był to jego (Kutschery) pistolet to to fant bezcenny. Ciekawe czy w jakiś wspomnieniach z tego zamachu jest coś o tym - co zamachowcy zabzpieczyli z miejsca akcji. Zdaje się teczkę z dokumentami a pistolet? Ktoś coś czytał na ten temat?

Pozdrawiam!
Napisano
Z tego co wiem, to zawsze musieli po udanym zamachu zabrać dokumenty zabitego na potwierdzenie jego śmierci. Broń chyba też by wzięli
Napisano
nie wiem dlaczego mialby to być niesamowity fant??? Kutschera byl jakimś Guru? Dla mnie nie!
Wolałbym mieć łuskę od pocisku który go dosięgnął...

Ale w odpowiedzi na pytanie...

Secjalna operacja bojowa w 1944 roku, Piotr Stachiewicz, 'Parasol':
Dokumentów jednak w żadnej kieszeni nie było, wobec czego zabrali pistolet Kutschery i jego teczkę..."

A z raportu niemieckiego:
dowódca SS i policji dystryktu Warszawa Kutschera został śmiertelnie ranny i zrabowano mu pistolet..."

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie