Skarb bauera

[JarekR]

Przyłączając się do gratulacji (i co tu kryć - zazdrości) mam pytanko:
Czy mógłbyś napisać okoliczności znaleźienia skarbu tzn. gdzie go wykopałeś? tj. chodzi mi o okoliczności terenowe: np. na skraju lasu, we wsi obok wsi itp. jakies punkty charakterystyczne? w mojej okolicy jest kilka wsi opuszczonych itp. poniemieckich, ale zawsze zastanawiała mnie logika osób zakopujacych swe skarby (aby później bez trudu mozliwe było przez nich odkopanie - pomimo wszelkich zmian np. zmian dróg, lasu itp.
pozdrawiam jarek

[luger]

Jarek myślę, że ciężko doszukiwać się tu jakiejkolwiek logiki. Świadczyć mogą o tym przedmioty typu obcęgi, młotki czy tez durszlak z urwaną rączką. Myslę że w obliczu nadciągającej ze wschodu nawałnicy dziłąnia były podejmowane dośc spontanicznie. Na wybór miejsca miała też decydujący wpływ pora roku a zima była ciężka.
Moje miejsce było dość daleko od wsi ok 1500 m w lesie (choć przypuszczam, że kiedyś mógł być to skraj lasu)i dostępne jedynie pieszo. Najciekawsze jest samo miejsce i tu właśńie myślę, że na jego wybór miała wpływ ciężka zima. Moje śmieci" były zakopane pod dnem bocznej odnogi niewykorzystanego okopu. W pobliżu było drugie podobne miejsce niestety puste.
O skrytkach nasłuchałem sie już od dziecka. W domu moich rodziców na podwórku były zakopane dwie beczki z porcelaną pomiędzy krzakami porzeczek na wprost wejśćia jakieś 4 metry od domu. Niestety wpadła w nie krowa i prawie wszystko wymieliła:). Uratowało się zaledwie kilka sztuk. W drewnianej szopie na podwórku tego domu zakopane było coś" w dużych skórzanych walizkach. W tym przypadku znalazcą została ratnia" armia używająca zaostrzonych prętów. Zapewne zimą wiele rzeczy mogło być zakopywanych w budynkach gospodarczych.
Pozdrawiam L.