Wojsko II RP Wrocław, Opole, Brzeg

[roobert]

Witam !

Czy są jakieś grupy zajmujące się rekonstrukcją z w/w rejonu?

[Jeager]

Czesc,
mamy na razie słabo zorganizowany zalążek piechoty- choć nie ukrywam, że zmierzamy do kobylarzy- przynajmniej część z nas! Powoli się organizujemy. Jeśli masz ochotę odezwij się do naszego Kierownika WKU" czyli Marcina adres: mp@auxilia.pl, zawsze możemy choćby razem pojechać na Bzurę! pozdro
Jeager

[marek123]

Hej mam 100 km do Wroclawia ale to juz jest Wielkopolska
zapraszam do odzialu kompani ON sekcja rkm .........
wiecej info pod meila september39@vp.pl

[Schrek]

Z tego co wiem to jesli chodzi o Piechote oprócz GO Ślask" w Katowicach (Mecenas i spółka) to najblizej macie do nas ;-) czyli do SRH ODWACH" w Poznaniu - skupiamy ludzi z całej Wlkp. Zapraszamy serdecznie jesli jakeś pytania -

schrek1@interia.pl

www.odwach.aplus.pl/rku


Schrek

SRH ODWACH"

[roobert]

Mam pytanie do Schreka, marka123, Jeagera:

CZY BĘDZIECIE NA ZLOCIE W OLSZYNIE?

[marek123]

raczej napewno nie NAUKA & PRACA :/
pzdr

[Schrek]

niestety nie - obSESJA na punkcie studjów ........


Schrek

[Jeager]

nie będę oryginalny ;)))) obowiązki więc raczej nie.
pozdro
Jeager

[wędrowiec39]

Z tych miast macie najbliżej do nas --> GRH ,,GO Śląsk'' przy ,,Pro Fortalicium''', choć circa 60 km (albo lepiej nawet) w jedną stronę to nie je bajka :-)) z drugiej strony na rekonstrukcji bitwy wyrskiej pojawili się tuż przed działaniami trzej panowie w mundurach KBW jakby co dopiero wziętych z magazynu z okolic Wrocka i zasilili szeregi obsługi ckmu (po obcięciu patek KBW bagnetem już na polu bitwy, swoją drogą śmiesznie to wyszło, jakby degradacja :-)). Czyli można:-)) Nie spotykamy się często, raz w miesiącu najwyżej.
pozdr
w

[past]

na zlocie w Olszynie dowiedziałem się że we Wrocławiu i okolicach jest kilku rekonstruktorów US Army, osobiście znam kilku z WH.
Też zaczynam zastanawiać się nad rekonstrukcją , ale to jest problem , niemca najtaniej i najłatwiej jest zrobić". Ale dziadek by się w grobie przewrócił, albo mi jakiegoś groma z góry puści.
Kusi US ale te kurcze ceny :-(.

[Jeager]

więc nikt nie zauważył, że przy mundurku KBW z magazynu" miałem 90% oryginalnych guzików Bron Grabski a buuuuuu!!!!!! ;((((

;)))))
pozdrawiam
Jeager

[wędrowiec39]

oups! no faktycznie, jakoś ich nie zauważyłem, sorki, ale połóż to proszę na karb stressssu przedbitewnego :-)))
ale fajnie, że je miałeś, bo to też takie szczegóły stanowią o rekonstrukcji; do zobaczenia następną razą :-)
pozdr
w

[wędrowiec39]

aaa, no i nie ja Ci odcinałem patki, dlatego nie miałem okazji przyjrzeć się guzikom :-))
pozdr
w

[Jeager]

:)))ależ żaden problem i tak bardzo się cieszymy, że dzięki Waszej uprzejmości nie staliśmy tam jako umundurowana publiczność! Zresztą gdyby wiernie odtwarzać realia września to powinniśmy stanąć przed plutonem egzekucyjnym a nie za sterami" ckm-u. Przebierańcy, niedoumundurowani w garnizonowych mundurach, jak obywatel Piszczyk nie przymierzając- zgodnie z realiami należało to uznać za poprzebieraną V kolumnę i pokazowo rozwalić ;). A swoją drogą powoli i bohatersko (groźba rozstrzelania przez żonę za gracenie szafy) staram się dochodzić do realiów:) Zobaczymy się w Warszawie 18.06.05? Pozdro Jeager

[wędrowiec39]

Ee tam, tak źle nie było :-) a za tzw. ,,gracenie szafy'' mam u mojej lepszej połowy przerąbane od dawna (tj. jak długo zajmuję się rekonstrukcją wszelaką czyli lat cztery z okładem) więc znam te ciche boje o kolejną półkę i partyzanckie ścieśnianie cywilnych ciuchów tudzież książek chowanie pod łóżkiem żeby miejsce na nowy fant z epoki zrobić :-)) Nastomiast w Warszawie nie będziemy, bo obowiązki rodzinno-zawodowe zatrzymują nas na Śląsku. Ale za to 13 czerwca mamy w szkole w Tychach prezentację nt. umundurowania i wyposażenia WP II RP. Może i o schronach też coś wrzucimy :-)) Najprędzej więc na Bzurze, o ile Kol. Jazłowiak nas zakwalifikuje :-))
pozdr
w

[Jeager]

Szkoda,z zatem choć to trudna sztuka wyborów. Pozdrawiam zatem dzielnych wojaków ze Śląska i liczę, że po komendzie: ozładuj broń! bagnet na broń!" pogonimy Niemców od Bzury aż do Berlina. A,żeby nie było, że to czcze przechwałki to donoszę, że sprzęt pancerny przeciwnika ma poczatek dziury w prawej oponie (obejrzałem dokładnie Rosi w zeszłą środę w Tomaszowie ;)))
pozdro Jeager