Skocz do zawartości

Gdańsk i Mierzeja Wiślana-trafienia the_Tuna squad i przyjaciele


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 450
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
o wy dranie:)))))))))))))))))))
ale już niedługo nadejdzie na Was czas....od poniedziałku wracam do gry:)))))))))))))))))))
Napisano
No i sam prezes się odezwał!!! Żeby podnieść cisnienie dzisiaj tez byliśmy i jak zawsze też sie rozegrało.Trafiliśmy ładny krzyżyk żelazny II klasy,helmik,bagnet w pochwie od mauzera i cos tam jeszcze...no.Pozdrowienia dla prezesa ,czekamy na obiecaną w...ę.Fotek z lasku nie mamy z uwagi na brak aparatu.
Napisano
sory były prezesie ale juz został otwozony przetarg na nowego Prezesa The (imie nowego prezesa) skład jak narazie zostałem pasowany na zastepce z racji braku chęci wycieszki do sklepu po paliwo.... hehe ruszaj dupe i spalaj tłuszcz !! Bo przez zime sie nazbierało co nieco ?:)
Napisano
Tofik ty się nie mądrz, bo to ja dziś byłem KRÓLICZKIEM!!!! hehe, a żeby zostać Prezesem" trzeba być pełnoletnim hehehehe... A Tuna niech się weżmie do roboty wałkoń jeden - bo chyba dupsko mu do pufy przez tą zimę przyrosło :))
Napisano
Nie drapać się koty !!Prezes ćwiczył caly czs w domu na sucho(rozkopując kwiatki w doniczkach)hehe a jak mówil w poniedzialek się rozegra
Napisano
Tofik to że zostałeś mianowany na zastępce to nie znaczy że musisz drwić z Prezesa ,lepiej ucz się grac w chińczyka bo prezes w pon.wraca do gry.
Napisano
przepraszam, że się wtracam, ale nie mogę wytrzymać z zazdrości.wam tam pogoda jakoś sprzyja...pozdro dla wszystkich z TM i okolic, a zwłaszcza z wyspy
Napisano

Skoro niezłomna ekipa z wybrzeża nie wydłubała spod śniegu żadnych nowych fantów zaprezentuje moje trafienie sprzed lat, tak ku pokrzepieniu serc. Częśc pokażę dzisiaj, resztę jutro, bo zmniejszanie tych zdjątek trochę trwa. Skarb odznak odnaleziony na wysepce pośród bagien na Mierzei. wszystko wskazuje na to, że odznaczenia i blachy pośmiertne pochodziły z depozytu sztabu kompanii grenadierów pancernych. Wybraliśmy się na kopanie w towarzystwie dwóch córek znajomych. Zwykle tak bywa, że zabieranie cywilów do lasu przynosi pecha. Plątają się kilka godzin, żrą ich komary i wracają ze szczerym postanowieniem, by jużnigdy nie towarzyszyć poszukiwaczom, bo to nudne. Wtedy nudy trwały z pół godzinki, kiedy posypały się odznaki i blachy pośmiertne. Dziewczyny razem z nami wydłubywały szpangi i szturmy pancerne. Kiedy na drugi dzień udaliśmy się w to samo miejsce i doszukaliśmy jeszcze dwie odznaki, były zawiedzione Tylko tyle?"- pytały.

Napisano
jestem już niemal pewien, że się znamy. odezwij się na priv plater1@gazeta.pl chciałbym dostać lepsze fotki tej BMW
Napisano
Kontakt z netem wciąż sporadyczny ale już jutro z pewnością będę kontynuował przerwany temat

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie