yasioo Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 Na ostatnich niedzielnych wykopkach trafiłem grosza koronnego Zygmunta III Wazy z 1611 (1614?) roku. Pod zieloną patyną widać piękne szczegóły - zupełny brak przetarć. Niestety zadowolenie z trafienia psuje dziura po środku monety - ktoś sobie nosił na szyi. W związku z tym mam pytanie - czy dziura w monecie ( pochodząca z epoki ) powoduje utratę jej wartości?? Jeśli tak to jak to wpływa na jej wartość. Z góry dziękuje za spostrzeżenia. Yasioo yasiooxx@wp.pl GG: 6924434
elnio Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Kolekcjonorzy niechętnie właczają do zbiorów monety ze szpecącymi wadami, a taką jest niewątpliwie dziura. Z tego powodu cena monety z dziurą jest z reguły zauważalnie niższa od takiej samej, ale bez dziury.Może pod względem historycznym taka moneta z dziurą z epoki jest ciekawa, ale to preferencje kolekcjonerów, a nie historyków decydują o cenach rynkowych.Jeżeli dziura jest rzeczywiście po środku monety", to obawiam się, że może to skutkowac znacznym spadkiem wartości.
Nicnieznalazłem Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 WitamJeśli ta Twoja moneta ma dziure w środku to ja optował bym za wersją że to po prostu fals rozszyfrowany w epoce i tak zaznaczony(czytaj wycofany z obiegu).Zwłaszcza jeśli faktycznie moneta ma mocno zielona patynę.Zresztą istniały bardzo wyspecjalizowane fałszernie takich monet.U mnie równiez zalega ładny falsik grosza Zygmunta.Jest bez dziury ale na 100% jest falsem.Jeśli z Twojej monety miała by być zawieszka(czy medalik) do noszenia na szyji dziurka powinna być gdzieś przy brzegach(no chyba że przyjeli byśmy teorie o tym że jest to ozdoba stroju- wtedy wszystko możliwe).No i tak jak pisał Elnio nawet ślad po odlutowanym uszku znacznie obniża wartośc monety o dziurce nawet nie wspominając. Choć i na to są metody(zalutowywanie)ale to zawsze jest widoczne i jest skutkiem obniżenia wartości krążka. Pozdrawiam.Nic
Nicnieznalazłem Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Czy ktoś mnie oświeci, czy tutaj nie można edytować swojego postu. A może ja nie widze takiej opcji?Ale ja nie o tym...W związku z tym przypuszczalnym falsyfikatem szukałem i znalazłem informację o fałszerstwach monet którą posiadasz.Oto link:http://www.grosz.numizmatyka.com.pl/Kliknij w zakładke żywieckie monety Komorowskiego"Pozdrawiam.Nic
Natan Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Ja kiedyś znalazłem 2 boratynki z dziurami z epoki - pewnie ktoś nosił nawleczone na sznurek żeby nie zgubić ;))).Znalazłem tez z dziurka srebrne 50 Pfn - te były noszone na szyi bo dziurka jest przy brzegu monety.Natan
elpas Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 No to mała zagadka :)) To też moneta, tzn, była kiedyś monetą, ktoś za to może kupował chleb :)) a potem zrobił sobie podkładkę...Co to za moneta ?? :)) Wiem, że zdjęcie niewyraźne, bo to skan a krązek nie jest równy :// a wygięty.elpas
yasioo Napisano 8 Kwiecień 2005 Autor Napisano 8 Kwiecień 2005 Teoria z falsem mojej monetki zupełnie odpada. Nie jest to dziurka zaznaczona i moneta wrzucona do ziemi. Dziura nosi ślady wyrobienia w obie strony przypuszczlnie od rzemienia. Co ciekawe moneta wyszła w miejscu bitwy z powstania styczniowego razem z kulami Minie, Petersa, Neislera. Więc mimo dziury fant ciekawy. Poza tym brak różnic w stosunku do oryginału. Dziękuje kolegom za odpowiedzi. Yasioo
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.