aren Napisano 6 Kwiecień 2005 Autor Napisano 6 Kwiecień 2005 WitamJak w temacie - jaki sprzet redzilibyście kupić w tej cenie ?? Mam kolege który może tyle przeznaczyć i chciałby coś na topie. Z góry dziękuję za pomocAren
wilhelm6 Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Witam!A czy ten kolega zajmuje się już dłużej poszukiwaniem, czy dopiero zaczyna? Te pytanie jest ważne, gdyż jeśli zaczyna i zwyczajnie się mu nie spodoba, to musi się liczyć z tym że znacznie straci. A jeśli już chce wydać taką kasę i ma jakie takie doświadczenie z wykrywaczami to pomysł jak wyżej jest naprawdę wart uwagi.pozdrawiamwilhelm6
VanWorden Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Polecam White's XLT (seria E) który w moim odczuciu jest lepszym wykrywaczem od DFXa a jeśli Twój kolega nie chce się bawić w liczniki to XP Goldmaxx (zobacz na posty) albo np. Troy Shadow X5 który można teraz wyrwać bardzo tanio bo już ich nie produkują.. Do tego dokupić kilka fajnych talerzy i pozamiatane:) Wszystkie trzy są super nie tylko w osiągach ale też w jakości wykonania. Oczywiście to są sugestie moneciarza a nie militarysty bo nie napisałeś nic o doświadczeniu kolegi i o tym w czym się specjalizuje..PozdrawiamVW
aren Napisano 6 Kwiecień 2005 Autor Napisano 6 Kwiecień 2005 Zapomniałem dodaćKOlega zaczyna i poporostu chce sprzęt za tę kase - jak mu sie znudzi pewnie sperzda mi dużo taniej ;-). I chodzi o sprzęt dostęny w Polsce
VanWorden Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Wciąż nie piszesz czego będzie szukał? Ale jeśli zaczyna i chce zaszpanować" to odradzam liczniki, gwizdki i dzwonki bo może się szybko zniechęcić.. Raczej więc na pierwszym miejscu XP Goldmaxx lub Gmax, później może Minelab Sovereign GT albo któreś Tesoro. PozdrawiamVW
aren Napisano 6 Kwiecień 2005 Autor Napisano 6 Kwiecień 2005 chodzi o coś w miarę uniwersalnego - lekki nacisk na drobnicę , monetki itp
Kopi Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Witam.Też bym chciał mieć problem zakupu wykrywki za 3.500 zł. :)PozdrawiamKopi
gibki9 Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 jak bymi la 3,5 kafla to bym kupil jabela za 250 pln,i pojechal na wycieczke pod stalingrad:)i jescze by mi zostalo na pifko;]
Natan Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Przy nacisku na monetki to bym sprowadził z USA Minelaba Explorera - i jeszcze troche kasy by zostało.Natan
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.