Skocz do zawartości

jaki na militaria?


Gość miraul

Rekomendowane odpowiedzi

latam na jakims pi z duza sonda.ale przydala by sie zmiana.jaki jest najlepszy na militaria?(odpowiednik esplorera)interesowl by mnie wykrywacz z sonda 30-40cm zasiegiem do oklolo 2 metrow.z pokazywaniem glebokosci i ewentualnie gabarytów(czy sa wogole takie ktore bezblednie odroznia cos malego plytko - cos wiekszego gleboko?) dyskryminacja niekonieczna- chociaz kazdy lepszy sprezt pewnie ja ma . tryb dynamiczny tez nie musi byc. moze ktos z was uzytkuje wykrywacz z mozliwoscia wycinania" pasm odpowiadajacym danym przedmiotom np drut stalowy?jak to sie ma w praktyce -czy klebek drutu ktory jest przestrzenny" bedzie widziany jako inny przedmiot?
moze ktos podzieli sie doswiadczeniem:)
eta wsio
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że poradzę Tobie najlepiej jak potrafię – zostań przy sprzęcie jaki masz. Przecież znasz go doskonale i jeszcze do tego PI to na poszukiwania o jakich mówisz jest super.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu się nie zgodzędyskryminacja pozwala omijać kopanie wszelkich odłamków - jak miałem PI to kopałem w każdym sygnale -- dużo było śmieci" obecnie mam cuklopa i przy dyskryminacji odłamków nie kopie a łuski od mosina z około 30-40 cm przy dyskryminacji na połowie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyklop 1 wg mnie za 600 pln to dobry sprzęt ,chodzę tylko za militariami" więc mi wystarcza , opcją jest smętek , lub neo o neo osobiście nie mam opini ale na forum poszukiwania skarbow ktoś go chwalił.

cyklop 1 dla mnie ma podstawowy plus - jest prosty w obsłudze w terenieużywam tylko przycisku zerowania i zmiany pracy na z dyskryminacją i bez , pozostałe opcje ustawiam raz przed szukaniem.
podobno cyklop 2 w tej kwestii jest bardziej skomplikowany
smętek - chyba troche lepszy od cyklopa ale 200 pln droższy i troche lepiej wyważony
kupowałem cyklopa kiedy nie czekało się na dostawę były od ręki a na smętka kumpel czekał 3 miesiące
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedziec.Dalej mam mentlik w głowie.Jedni go chwalą drudzy odradzają,a ja teraz nie mam zielonego pojęcia co kupić.

Może ktoś jescze ma cyklpoa 1 i się może wypowiedziec na jego temat.
Do wiosny troche czsu zostało i mam taką nadzieje że się na jakiegoś zdecyduje,a cyklop1 cenowo mi odpowiada.

Moze ktoś z was zna jescze wykrywacze o podobnych cenach i cobym mógł nimi znależc jakies militaria

POzdrawiam:)Gucio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moze ktos uzywal nowego nowaka -podobno ma w pi wskazywanie glebokosci fantu. immio wszystko warto by miec jakies wycinanie pasma - bo po okopach duzo drutu i odlamkow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sięgnąć na 2m będzie ciężko.Ja mam OGF-L on ma zasięg do 6m ale to jest sprzęt specjalistuczny.Pozatem wielkość obiektu.Najlepszy zasięg dla małego znaleziska jaki na nim miałem to 1,7m dla granatu F-1.Nie znam wykrywacza talezowego o takim zasięgu, one są bardzo dobre ale do poszukiwań do 1m.Powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OGF-L to wojskowe oznaczenie wykrywacza głębinowego.Na razie nie wymyślono nic skuteczniejszego.To magnetometr ale taki prawdziwy" a nie PET z wodą destylowaną.Poszukiwania nim są niestety dosyć czasochłonne ale niesamowicie skuteczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna to dostac gdzies w armii lub poza nią{jesli oczywiscie nie kosztuje kilkudziesieciu tysicy inie wymaga laptopa do obliczen)wogole moze przyblizyl bys nam metodologie poszukiwan tym cudeńkiem?
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem jest on na wyposazeniu każdej większej jednostki saperskiej.Nikt go jednak nie używa, z kilku powodów:
- jest ciężki około 15kg.(komu się chce to nosić)
- znalezienie obiektu na głęb. np.4m to problem
( kto będzie kopał i dla jakiej idei)
- szkolenie żołnierza do obsługi który potem wraca
do cywila - po co?

Do poszukiwań - wady:
ciężar - 15 kg.
konieczność wyczyszczenia terenu z powierzchownego
sygnału ( ja to robię zwykłym wykrywaczem)
wolne tempo poszukiwań ( zbyt gwałtowne ruchy
powodują przekłamania)
działa tylko na metale ferromagnetyczne

Do poszukiwań - zalety
czułość ( znalazłem nim różne obiekty od 0.5mm!!
na powierzchni do beczki 200 l na gł
5.0m.


Nie znam innego wykrywacza o tak fenomenalnych osiągach, jego możliwości są większe.A pozatem każdemu znalezisku towarzyszy żelazo, pod różną postacią(zawiasy,okucia.zamki itp)a drobiazgi z powierzchni mało mnie interesują
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam zapomniałem - gdzie go można kupić ?
w Polsce nie mam pojęcia.Podobno w Niemczech się jeszcze trafia z demobilu byłej NRD.Może wojsko i układy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popytaj ruskich, tylko konkretnych ludzi. Kiedyś kupiłem od nich 2 szt. Ciekawszy (bardziej uniwersalny) jest OGF w wersji -W do poszukiwań pod wodą.
Pozdrawiam
Mrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy od kogo kupujesz.To nie jest sprzęt ogólnie dostępny w sklepie.Ja zapłaciłem 2000 zł.Ale to była okazja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie