Pomysł na ustawę.

[radosc]

Powiem prosto z mostu. Boli mnie strasznie ta ustawa. Wydaje mi się sensowna z jednego względu. Ograniczy ilość młodych, nieodpowiedzialnych ludzi, którzy będą grzebać przy niewybuchach. Ale to też można załatwić ograniczając działalność eksploratorów do jakiś klubów. No ale nie konkretnie o tym chciałem mówić. Zastanawiałem się, co ja mógłbym zrobić, aby móc realizować moje hobby w spokoju i nie jako przestępca. Co konkretnie przynieść by mogło efekty. Odpowiedź nasunęła mi się sama, ponieważ moje najważniejsze hobby i zarazem moja profesja, w której stawiam dopiero pierwsze kroki to film. Kończę szkołę filmową i zaczynam już pracować w branży. Konkretnie koncentruje się na filmie dokumentalnym. I może właśnie to może być najszybsza droga, aby nadać poszukiwaczom odpowiedni status" w świadomości ludzi. Wiadomo nie od dziś, że film ma olbrzymią moc, często niedocenianą. Oczywiście daleki jestem i nawet przeciwny sensacyjnej sieczce, którą serwują nam telewizje w stylu, TVN czy Polsat. Myślałem raczej o prostym filmie, w którym poszukiwacze w wielogodzinnych marszach z piszczałką znajdują jakiś śmieć", który każdy normalny grzybiarz kopnąłby w krzaki. Ten śmieć czyszczony i pieszczony staje się wspaniałą pamiątką po czasach, które są coraz bardziej odległe. A największą wartość ma dla znalazcy. Wiem doskonale, że to może wydawać się wyidealizowane, ale wydaje mi się że to właśnie jest w tym wszystkim wspaniałe. Dla jednych to kupa złomu a inni spędzają godziny żeby ten swój skarb" uratować. I właśnie tą lirykę chciałbym pokazać. Od zardzewiałego żelastwa do skarbu naszej historii, który przetrwa jeszcze niejedną bzdurną ustawę.

Wiem również doskonale, że to niebezpieczny projekt, w świetle prawa bylibyśmy przestępcami. Poza tym bez akceptacji i pomocy środowiska poszukiwaczy nie zabierałbym się do tego. Również charakterystyka naszego podziemnego" już trochę towarzystwa nie zachęca do upublicznienia się z naszym hobby. Dlatego poddaje ten pomysł pod dyskusję. Mam sprzęt, mam chęć, ale czy to wystartuje, zależy od nas wszystkich.

Pozdrawiam
radosc

[bastus0]

...hmmmmm..intersujace.. ciekawe co inni na to?

[searcher]

Idea piękna....i chyba na tym się skonczy...Może nasze dzieci...???...
pozdro
searcher

[Romel79]

Pomysł fajny szkoda że małe ma szanse na powodzenie,

samonakręcenie filmu to nie jest wielki problem , gorzej jeśli będziesz go chciał gdzieś wyemitować , stacje telewizyjne interesuje coś innego, np. poszukiwacz znajduje tone uzbrojonych pocisków, lub materiał dotyczący poszukiwaczy leżących w szpitalu z oderwanymi kończynami po explozji znalezionych przez nich niewypałów, ewentualnie film w którym policja jest na tropie groźnego bandyty pozyskujcego broń i trotyl przy pomocy wykrywacza.

ps kiedyś amatorsko grałem w teatrze :)
pozdrawiam

[radosc]

Akurat z dystrybucją bym się nie martwił. Na tym poziomie polskiej produkcji to telewizje chętnie kupują dokumenty, bo sama produkcja dla nich jest strasznie droga a kupienie w porównaniu z tym bardzo tanie. Jeśli film będzie slaby to pójdzie do Kino Polska, jeśli dobry to Planet, TVP2. Opcji jest dużo i nie jest wcale to tak ciężkie jak to się wydaje.

Problem widzę bardziej we współpracy środowiska i otwartości, bo trzeba będzie się ujawnić, bez tego nie pójdzie. Poza tym to jest dużo pracy, dużo chodzenia, rozmowy etc.

Są chętni? Bo jak tak to ja jestem gotowy:)

[majros]

Witam. Ja jestem przekonany że wielu poszukiwazy czeka na tą chwile żeby w koncu pokażac o nas film jacy naprawde jestesmy, tak naprawde wiemy wszyscy o tym że jeżeli powiemy komuś z poza srodowiska że szukamy czegoś zardzewiałego w ziemi to patrzą na nas co najmniej jak na dziwaka a w przeważającej wiekszosci pytają a co sie nie boisz że cię wysadzi".Tak własnie nas postrzegają laicy,jako poszukiwaczy bomb i innych rozrywek. Taki film pokazał by nas w innym swietle, jako ludzi doceniających naszą historie. Ja osobiscie czekam na taką chwilę prawdy od paru lat.Pozdrawiam.

[galicya]

Witam.
No pomysł całkiem niezły.Tylko powstaje pytanie w jakiej konwencji miałby się ukazać.Jeśli w konwencji jak to wygląda teraz ?"to z mej strony to odpada.Dlaczego?To proste ! Nakręcenie jak i wyemitowanie czegoś takiego jak dla mnie to poprostu kompletny materiał dochodzeniowo-dowodowy dla prokuratury.
Natomiast gdyby miało by to być w konwencji przeminęło z wiatrem(a raczej z ustawą)czyli jak to dawniej bywało" to wchodzę i prosze info.na priw.
Pozdrawiam.